Twój styl przywiązania. Jak tworzyć głębokie relacje i celebrować intymność Książka
Wydawnictwo: | Feeria |
Rodzaj oprawy: | Okładka broszurowa ze skrzydełkami |
Wydanie: | 1 |
Liczba stron: | 272 |
Format: | 14.3x20.4cm |
Rok wydania: | 2024 |
Kup w zestawie
Szczegółowe informacje na temat książki Twój styl przywiązania. Jak tworzyć głębokie relacje i celebrować intymność
Wydawnictwo: | Feeria |
EAN: | 9788367931434 |
Tłumaczenie: | Ischim Odorowicz-Śliwa |
Rodzaj oprawy: | Okładka broszurowa ze skrzydełkami |
Wydanie: | 1 |
Liczba stron: | 272 |
Format: | 14.3x20.4cm |
Rok wydania: | 2024 |
Data premiery: | 2024-03-27 |
Język wydania: | polski |
Podmiot odpowiedzialny: | Wydawnictwo JK Sp. z o.o. Krokusowa 3 92-101 Łódź PL e-mail: [email protected] |
Zainspiruj się podobnymi wyborami
Podobne do Twój styl przywiązania. Jak tworzyć głębokie relacje i celebrować intymność
Inne książki z kategorii Rozwój osobisty
Oceny i recenzje książki Twój styl przywiązania. Jak tworzyć głębokie relacje i celebrować intymność
Nieustannie wracamy do korzeni, bo okazuje się, że to tam jest źródło tego jacy się potem stajemy. Bo tam jest trzon, który się rozrasta. Dlatego fundamenty tak bardzo nas kształtują. Bo z nich wyrastamy.Poruszyła mnie już dedykacja książki, która sprawiła, że sięgałam z większą troską i świadomością: "Wszystkim, którzy mają odwagę zagłębiać się w siebie, żyć autentycznie, współczuć innym w cierpieniu i dzielić się zdobytą mądrością." Miejmy więc odwagę i zajrzyjmy do jej wnętrza! A wierzę, że znajdziemy odpowiedzi na pytania co zrobić by tworzyć silne więzi, by być odpornym psychicznie i przyciągać ludzi wartościowych, by być kochającym i wyrozumiałym wobec swoich dzieci, a wreszcie kochać samego siebie?Podobno każdy z nas nosi w sobie bohatera. Bez względu na przebytą drogę, doświadczenia, traumy - jego największego przeciwnika. Czasem tylko trzeba go obudzić i nowymi oczami spojrzeć na swoje życie. Z obiektywizmem i nadzieją. Innym razem potrzeba zmierzenia się z tym co blokuje, więzi i ogranicza. Mam nadzieję, że ta książka stanie się szansą dla kogoś z Was. Na bardziej wartościowe relacje, na poczucie satysfakcji, a może na zdobycie wiedzy, która przecież zawsze rozwija.Oto publikacja o stylach przywiązania do innych, które kształtują się już w początkowych okresach życia, bo od mamy, taty, opiekunów dostawaliśmy właśnie to co otrzymaliśmy. Nic innego, a biegu tej rzeki zawrócić się nie da. Dobrze, gdy była to miłość, wsparcie i radość z naszego bycia, ale trudniej gdy ktoś doświadczył odrzucenia, zaborczości czy nieustannych wahań. A potem te style idą z człowiekiem, determinując to jakie relacje nawiązuje, czy potrafi stawiać w nich granice, jak postrzega samego siebie i jakich wyborów dokonuje. Ludzki system przywiązania to wrodzony, biologiczny i naturalny proces, który dotyczy wszystkiego co robimy, a co najważniejsze raz ukształtowany nie musi nam towarzyszyć przez całe życie. Możemy na niego oddziaływać.Lektura dzieli style przywiązania na bezpieczny, unikający, ambiwalentny i zdezorganizowany, każdemu poświęcając rozdział. Ostatni z nich to wpływ przyjętego przez nas stylu przywiązania na związki, które tworzymy. Każda część jest szczegółowym wniknięciem w teorię, ale przede wszystkim, co jest największym atutem tej publikacji, w praktykę, która jest podstawą każdej zmiany.Styl bezpieczny jest tym najbardziej pożądanym, kiedy opiekunowie akceptowali i kochali nas takimi jakimi jesteśmy. Z takim emocjonalnym ładunkiem jesteśmy świetnie wyposażeni na przyszłość. Dobrze czujemy się z innymi, ale i w samotności, widzimy spektrum możliwości, a nie trzymamy się kurczowo jednej opcji, wreszcie jesteśmy wyrozumiali i nie chowamy urazy. Styl unikający wynika najczęściej z bycia zaniedbywanym, pomijanym, nieakceptowanym, wtedy system przywiązania spowalnia i budzi niechęć do nawiązywania relacji. Ambiwalentny styl przywiązania można zamknąć w słowach "nie zasługuję na miłość", czyli "nie jestem dość". Wynika najczęściej ze zmienności rodzicielskiej w dzieciństwie. W tym stylu rodzice swoim postępowaniem, w najmniej oczekiwanym momencie, pozbawiali dziecko gruntu pod nogami, przez co nie wiedziało czego się spodziewać. W konsekwencji dorosły człowiek staje się nazbyt wrażliwy na wszelkie poczucie urazy. To jakby stan nieuniknionego porzucenia, które wisi w powietrzu. Wreszcie zdezorganizowany styl opiera się na permanentnym odczuwaniu lęku i bycia stawianym w sytuacji zagrożenia. Bo co ma zrobić dziecko, istota potrzebująca opieki i ochrony jak powietrza, właśnie od własnego opiekuna doświadcza przemocy i niepokoju? W konsekwencji w człowieka niejako wtłoczony zostaje odruch obronny lub emocjonalne rozchwianie. To jaki styl reprezentujemy przekłada się na to jakie związki tworzymy, bo przecież ja i druga osoba to mogą być światy odmienne, które zamiast walki potrzebują zrozumienia.Treść jest efektem dziesięcioleci badań, a fakt, że została napisana przez doświadczoną terapeutkę sprawia, że autorka wie o czym pisze i to się czuje, bo tematy są przystępnie i wnikliwie omówione. Do tego w każdym rozdziale znajdziemy także ćwiczenia, w tym wizualizacje, konteksty kulturowe, pytania pomagające ocenić w jakim stopniu dany styl jest nam bliski.Mnie wciągnęła w siebie i myślę, że zamykając ostatnią stronę stałam się mądrzejsza. Czas iść teraz z tą mądrością w życie!
Nieustannie wracamy do korzeni, bo okazuje się, że to tam jest źródło tego jacy się potem stajemy. Bo tam jest trzon, który się rozrasta. Dlatego fundamenty tak bardzo nas kształtują. Bo z nich wyrastamy.Poruszyła mnie już dedykacja książki, która sprawiła, że sięgałam z większą troską i świadomością: "Wszystkim, którzy mają odwagę zagłębiać się w siebie, żyć autentycznie, współczuć innym w cierpieniu i dzielić się zdobytą mądrością." Miejmy więc odwagę i zajrzyjmy do jej wnętrza! A wierzę, że znajdziemy odpowiedzi na pytania co zrobić by tworzyć silne więzi, by być odpornym psychicznie i przyciągać ludzi wartościowych, by być kochającym i wyrozumiałym wobec swoich dzieci, a wreszcie kochać samego siebie?Podobno każdy z nas nosi w sobie bohatera. Bez względu na przebytą drogę, doświadczenia, traumy - jego największego przeciwnika. Czasem tylko trzeba go obudzić i nowymi oczami spojrzeć na swoje życie. Z obiektywizmem i nadzieją. Innym razem potrzeba zmierzenia się z tym co blokuje, więzi i ogranicza. Mam nadzieję, że ta książka stanie się szansą dla kogoś z Was. Na bardziej wartościowe relacje, na poczucie satysfakcji, a może na zdobycie wiedzy, która przecież zawsze rozwija.Oto publikacja o stylach przywiązania do innych, które kształtują się już w początkowych okresach życia, bo od mamy, taty, opiekunów dostawaliśmy właśnie to co otrzymaliśmy. Nic innego, a biegu tej rzeki zawrócić się nie da. Dobrze, gdy była to miłość, wsparcie i radość z naszego bycia, ale trudniej gdy ktoś doświadczył odrzucenia, zaborczości czy nieustannych wahań. A potem te style idą z człowiekiem, determinując to jakie relacje nawiązuje, czy potrafi stawiać w nich granice, jak postrzega samego siebie i jakich wyborów dokonuje. Ludzki system przywiązania to wrodzony, biologiczny i naturalny proces, który dotyczy wszystkiego co robimy, a co najważniejsze raz ukształtowany nie musi nam towarzyszyć przez całe życie. Możemy na niego oddziaływać.Lektura dzieli style przywiązania na bezpieczny, unikający, ambiwalentny i zdezorganizowany, każdemu poświęcając rozdział. Ostatni z nich to wpływ przyjętego przez nas stylu przywiązania na związki, które tworzymy. Każda część jest szczegółowym wniknięciem w teorię, ale przede wszystkim, co jest największym atutem tej publikacji, w praktykę, która jest podstawą każdej zmiany.Styl bezpieczny jest tym najbardziej pożądanym, kiedy opiekunowie akceptowali i kochali nas takimi jakimi jesteśmy. Z takim emocjonalnym ładunkiem jesteśmy świetnie wyposażeni na przyszłość. Dobrze czujemy się z innymi, ale i w samotności, widzimy spektrum możliwości, a nie trzymamy się kurczowo jednej opcji, wreszcie jesteśmy wyrozumiali i nie chowamy urazy. Styl unikający wynika najczęściej z bycia zaniedbywanym, pomijanym, nieakceptowanym, wtedy system przywiązania spowalnia i budzi niechęć do nawiązywania relacji. Ambiwalentny styl przywiązania można zamknąć w słowach "nie zasługuję na miłość", czyli "nie jestem dość". Wynika najczęściej ze zmienności rodzicielskiej w dzieciństwie. W tym stylu rodzice swoim postępowaniem, w najmniej oczekiwanym momencie, pozbawiali dziecko gruntu pod nogami, przez co nie wiedziało czego się spodziewać. W konsekwencji dorosły człowiek staje się nazbyt wrażliwy na wszelkie poczucie urazy. To jakby stan nieuniknionego porzucenia, które wisi w powietrzu. Wreszcie zdezorganizowany styl opiera się na permanentnym odczuwaniu lęku i bycia stawianym w sytuacji zagrożenia. Bo co ma zrobić dziecko, istota potrzebująca opieki i ochrony jak powietrza, właśnie od własnego opiekuna doświadcza przemocy i niepokoju? W konsekwencji w człowieka niejako wtłoczony zostaje odruch obronny lub emocjonalne rozchwianie. To jaki styl reprezentujemy przekłada się na to jakie związki tworzymy, bo przecież ja i druga osoba to mogą być światy odmienne, które zamiast walki potrzebują zrozumienia.Treść jest efektem dziesięcioleci badań, a fakt, że została napisana przez doświadczoną terapeutkę sprawia, że autorka wie o czym pisze i to się czuje, bo tematy są przystępnie i wnikliwie omówione. Do tego w każdym rozdziale znajdziemy także ćwiczenia, w tym wizualizacje, konteksty kulturowe, pytania pomagające ocenić w jakim stopniu dany styl jest nam bliski.Mnie wciągnęła w siebie i myślę, że zamykając ostatnią stronę stałam się mądrzejsza. Czas iść teraz z tą mądrością w życie!