Powiedz nam, co myślisz!
Pomóż innym i zostaw ocenę!
Zaloguj się, aby dodać opinię
Emilia
21/02/2020
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
Uwielbiam koty i wiem jakie potrafią być zazdrosne, leniwe i dominujące. Autorka oddała charakter Lorda najlepiej jak się tylko dało. Wybranie mruczka na postać pierwszoplanową mogło okazać się klapą, tymczasem Pani Katarzyna wykazała się mistrzowskim piórem i pokazała na co ją stać. Super!!
Marta Plich
21/02/2020
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
Historia jaką przedstawia nam Katarzyna Miszczuk to rewelacyjna komedia kryminalna. Poznajemy najpierw przesympatyczną Alicję, której związek rozpada się, w czym nieco pomaga jej ukochany kot. Wtedy też postanawia zmienić swoje życie i wybiera się z grupą artystów na warsztaty organizowane w dworku za miastem. Walczą oni o niezwykłe stypendium - dworek Stefana - niezły kąsek dla każdego. Również i kot Lord zaczyna czuć się tam jak u siebie, w końcu każdy Brytyjczyk uwielbia luksusy. Rywalizacja między uczestnikami zaczyna przeradzać się w niezdrową walkę, aż zostaje przekroczona w końcu granica i jeden po drugim giną ludzie. Wtedy mały milusiński zaczyna walczyć o swoją właścicielkę i zaczyna się akcja...
Edziaaa
21/02/2020
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
Mistrzowska historia z rewelacyjnym kotem jako osobą mówiącą! Kryminalne zagadki w tle jakby wzorowane na książkach Agaty Christie. Książka trzyma w napięciu, jest zabawna i niezwykle przyjemnie się ją czyta.
Anonimowy użytkownik
25/09/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
Uwielbiam koty i wiem jakie potrafią być zazdrosne, leniwe i dominujące. Autorka oddała charakter Lorda najlepiej jak się tylko dało. Wybranie mruczka na postać pierwszoplanową mogło okazać się klapą, tymczasem Pani Katarzyna wykazała się mistrzowskim piórem i pokazała na co ją stać. Super!!
Anonimowy użytkownik
25/09/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
Historia jaką przedstawia nam Katarzyna Miszczuk to rewelacyjna komedia kryminalna. Poznajemy najpierw przesympatyczną Alicję, której związek rozpada się, w czym nieco pomaga jej ukochany kot. Wtedy też postanawia zmienić swoje życie i wybiera się z grupą artystów na warsztaty organizowane w dworku za miastem. Walczą oni o niezwykłe stypendium - dworek Stefana - niezły kąsek dla każdego. Również i kot Lord zaczyna czuć się tam jak u siebie, w końcu każdy Brytyjczyk uwielbia luksusy. Rywalizacja między uczestnikami zaczyna przeradzać się w niezdrową walkę, aż zostaje przekroczona w końcu granica i jeden po drugim giną ludzie. Wtedy mały milusiński zaczyna walczyć o swoją właścicielkę i zaczyna się akcja...
Anonimowy użytkownik
25/09/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
Mistrzowska historia z rewelacyjnym kotem jako osobą mówiącą! Kryminalne zagadki w tle jakby wzorowane na książkach Agaty Christie. Książka trzyma w napięciu, jest zabawna i niezwykle przyjemnie się ją czyta.
Aga Cieślik
21/02/2020
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
Nie czytałam wcześniej żadnej książki autorstwa Katarzyny Bereniki Miszczuk ani o niej nie słyszałam. ,,Ja cię kocham, a ty miau'' znalazłam przez przypadek podczas przeglądania oferty księgarni. Pierwsze co to rzuciła mi się w oczy okładka, która moim zdaniem jest przepiękna! Zastanawiałam się o co chodzi, aż przeczytałam opis i... dowiedziałam się, że bohaterem będzie kot o imieniu Lord! Byłam bardzo ciekawa tego zabiegu i jak on wyjdzie, tym bardziej, że czytałam kiedyś ,,Był sobie pies'' i podobała mi się książka napisana z perspektywy psa. Co do historii Lorda i jego pani Alicji to nie zawiodłam się! Cała historia jest naprawdę bardzo fajnie napisana z ciekawą zagadką kryminalną. Jak najbardziej warto przeczytać!
Daria Łodyga
21/02/2020
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
Nigdy nie czytałam tak dobrej książki, w której bohaterem byłby zwierzak i nie wiedziałam czego się spodziewać. Kiedy jednak zaczełam czytać to nie mogłam się juz oderwać. Tutaj jest wszystko czego można wymagać od lekkiego kryminału! Są cudowni bohaterowie, ciekawa fabuła i zwariowane poczucie humoru. To książka idealna na wieczór, by oderwać się na chwilę od rzeczywistości.
Paulina Krupa
21/02/2020
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
Historia jest napisana z perspektywy kota Lorda, co jest dla mnie po prostu rewelacją! Autorka w ,,Ja cię kocham, a ty miau'' oddała w 100% charakter typowego kota. Ogólnie mówiąc to głowni bohaterowie są tak wykreowani, że nie da się ich nie polubić i kibicować im z całego serca. Dodatkowo siążkę czyta się szybko, w fabule jest wiele zabawnych momntów oraz oczywiście intryga kryminalna, którą trzeba rozwiązać. Polecam! :)
Madzia Frąckiewicz
22/02/2020
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
Lord ma Alę. Tfu, przepraszam - Ala ma Lorda. Chociaż, należałoby się jednak głębiej zastanowić kto jest kim w tej relacji. Kiedy bowiem kot postanawia wziąć sprawy w swoje ręce i skierować życie swojej właścicielki na inne tory, cała akcja nabiera tempa. I humoru... dawno się tak nie śmiałam, momentami aż do łez ;)