Komentarze nie są potwierdzone zakupem
Ucztuj jak Balzak
Nawet nasz degenerat żywieniowy poszedł po rozum do głowy! Z degeneracji przeszedł na vegenerację. Zainspirowany historią Przemka Ignaszewskiego postanowił gotować z roślin, a może i biegać, ćwiczyć, siódme poty z siebie wyciskać!
Słodycze i ciasta bez kalorii, i do tego nawet zdrowe? Z dystansem nasz Balzak podszedł do tego pomysłu. Tym większe było jego zaskoczenie kiedy odkrył, że można mieć ciastko i zjeść ciastko. I to bez uszczerbku na zdrowiu czy dodatkowych kilogramów na wadze.
Kolejne przepisy na zupy, przekąski, wegańskie śniadania i obiady, kolorowe koktajle podwieczorkowe i nawet świąteczne tradycje, nasz nadworny czarodziej kuchni odkrywał już z wielką radością. Z satysfakcją pochłaniał witaminowe bomby i roślinne zdrowie z talerza.
Takie diety to nasi literaccy degeneraci bardzo lubią i polecają!