Powiedz nam, co myślisz!
Pomóż innym i zostaw ocenę!
Zaloguj się, aby dodać opinię
Adrianna Strzyżewska
29/01/2019
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
Nie mam naukowej, dociekliwej duszy, a moje astrofizyczne doświadczenia opierają się na dialogach z jednego z moich ulubionych seriali - Teorii Wielkiego Podrywu. Dlatego do książki Neila deGrasse Tysona podchodziłam ostrożnie. Z ogromną ciekawością, mniemniej z obawą, że najzwyczajniej w świecie jej nie zrozumiem.I wiecie co? Nie ma się czego bać! Autor w zabawny sposób pprzekazuje czytelnikowi wiedzę na temat powstania świata, krążących w nim pierwiastków i budowie kosmosu. Wiedza wciąga i chciałoby się włączyć multimedialnego audiobooka, który pokaże nam wszystkie cuda, którymi na co dzień zajmuje się autor, a których nie jesteśmy w stanie dostrzec.Polecam "Astrofizykę dla zabieganych" każdemu, choć odrobinę ciekawemu świata :) Gwarantuję Wam, że jeśli nawet opuszczaliście ekhm... regularnie przedmioty ścisłe i wycieczki do planetarium, będziecie śmiać się z nerdowskich żartów. Ja się śmiałam!
Anonimowy użytkownik
25/09/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
Nie mam naukowej, dociekliwej duszy, a moje astrofizyczne doświadczenia opierają się na dialogach z jednego z moich ulubionych seriali - Teorii Wielkiego Podrywu. Dlatego do książki Neila deGrasse Tysona podchodziłam ostrożnie. Z ogromną ciekawością, mniemniej z obawą, że najzwyczajniej w świecie jej nie zrozumiem.I wiecie co? Nie ma się czego bać! Autor w zabawny sposób pprzekazuje czytelnikowi wiedzę na temat powstania świata, krążących w nim pierwiastków i budowie kosmosu. Wiedza wciąga i chciałoby się włączyć multimedialnego audiobooka, który pokaże nam wszystkie cuda, którymi na co dzień zajmuje się autor, a których nie jesteśmy w stanie dostrzec.Polecam "Astrofizykę dla zabieganych" każdemu, choć odrobinę ciekawemu świata :) Gwarantuję Wam, że jeśli nawet opuszczaliście ekhm... regularnie przedmioty ścisłe i wycieczki do planetarium, będziecie śmiać się z nerdowskich żartów. Ja się śmiałam!