Operator 112 Relacja z centrum ratowania życia Roman Klasa Książka
Wydawnictwo: | Mova |
Rodzaj oprawy: | Okładka broszurowa ze skrzydełkami |
Wydanie: | pierwsze |
Liczba stron: | 264 |
Format: | 14.0x20.5cm |
Rok wydania: | 2020 |
Szczegółowe informacje na temat książki Operator 112 Relacja z centrum ratowania życia
Wydawnictwo: | Mova |
EAN: | 9788366520394 |
Autor: | Roman Klasa |
Rodzaj oprawy: | Okładka broszurowa ze skrzydełkami |
Wydanie: | pierwsze |
Liczba stron: | 264 |
Format: | 14.0x20.5cm |
Rok wydania: | 2020 |
Data premiery: | 2020-04-15 |
Język wydania: | polski |
Podmiot odpowiedzialny: | WYDAWNICTWO KOBIECE Agnieszka Stankiewicz-Kierus Sp. Komandytowa al. Tysiąclecia Państwa Polskiego 6 15-111 Białystok PL e-mail: [email protected] |
Podobne do Operator 112 Relacja z centrum ratowania życia
Inne książki z kategorii Fakt
Oceny i recenzje książki Operator 112 Relacja z centrum ratowania życia
Pomóż innym i zostaw ocenę!
Jacy ludzie potrafią być okrutni. Ile jadu jest w społeczeństwie, rzucanie wyzwisk, strojenie sobie żartów to wszystko przychodzi łatwiej, gdy kogoś nie widać, gdy ukrywa się za słuchawką telefonu. Operatorzy są po to by ratować ludzkie życie, na głos telefonu przechodzą im dreszcze, muszą podejmować trudne decyzje, a często są zmuszani do wysłuchiwania głupich żartów. Autor w swojej książce opisuje realia panujące w tym zawodzie. Chce w ten sposób uświadomić ludzi i zwrócić uwagę, że po drugiej stronie łącza też siedzą ludzie. Uważam, że każdy powinien przeczytać tą książkę!
Praca w ogromnym stresie. Praca, która odpowiada za życie i zdrowie ludzi. Roman Klasa, operator numeru alarmowego 112 był świadkiem wielu nieszczęść. W swojej książce dzieli się niektórymi historiami. Jeszcze nie spotkałam się z takim reportażem. Świetna, krótka i praktyczna. Polecam
Książka to poniekąd biografia Romana Klasy. Jego opowieść skupia się na 6 latach pracy w CPR. Autor uświadamia nam jak wielką i odpowiedzialną pracą jest bycie operatorem nr 112. Książka wzbudziła we mnie ogromne poczucie wdzięczności dla ludzi na podobnych stanowiskach. Jestem wdzięczna za to świadectwo.
Jacy ludzie potrafią być okrutni. Ile jadu jest w społeczeństwie, rzucanie wyzwisk, strojenie sobie żartów to wszystko przychodzi łatwiej, gdy kogoś nie widać, gdy ukrywa się za słuchawką telefonu. Operatorzy są po to by ratować ludzkie życie, na głos telefonu przechodzą im dreszcze, muszą podejmować trudne decyzje, a często są zmuszani do wysłuchiwania głupich żartów. Autor w swojej książce opisuje realia panujące w tym zawodzie. Chce w ten sposób uświadomić ludzi i zwrócić uwagę, że po drugiej stronie łącza też siedzą ludzie. Uważam, że każdy powinien przeczytać tą książkę!
Praca w ogromnym stresie. Praca, która odpowiada za życie i zdrowie ludzi. Roman Klasa, operator numeru alarmowego 112 był świadkiem wielu nieszczęść. W swojej książce dzieli się niektórymi historiami. Jeszcze nie spotkałam się z takim reportażem. Świetna, krótka i praktyczna. Polecam
Książka to poniekąd biografia Romana Klasy. Jego opowieść skupia się na 6 latach pracy w CPR. Autor uświadamia nam jak wielką i odpowiedzialną pracą jest bycie operatorem nr 112. Książka wzbudziła we mnie ogromne poczucie wdzięczności dla ludzi na podobnych stanowiskach. Jestem wdzięczna za to świadectwo.
To nie jest łatwa książka. Ale za to potrzebna! Często nie zdajemy sobie sprawę, że po wybraniu numeru 112, po drugiej stronie słuchawki jest człowiek, który takich telefonów mógł odebrać tego dnia dziesiątki, a kto wie, może nawet setki. Może chcąc celebrować spokojny dzień w pracy, w ostatnich jej minutach otrzymuje telefon, który będzie go dręczył potem całą noc...Niezwykły reportaż.
„Operator 112. Relacja z centrum ratowania życia" to książka, która mną wstrząsnęła!! Praca operatora jest bardzo trudna, szkoda że tak bardzo niedoceniana, w końcu ten człowiek musi mieć wiedzę z podstaw medycyny i mieć zasady BHP w małym palcu!! Nic nie może go zaskoczyć tak, żeby nie znał odpowiedzi..specjalista od dramatów i tarapatów to mało powiedziane..Ogromna szkoda, że to tak niedoceniany zawód!!! Miejmy nadzieję, że po takich książkach coś się zmieni i operatorzy odzyskają głos nie tylko w słuchawkach, ale też w kwestii własnego losu:) Trzymam kciuki, Ania.
Na początku nie byłem przekonany do tematyki tej książki. Nie miałem nigdy do czynienia(odpukać) z telefonowaniem pod 112. Po lekturze wiem jednak, że ta historia zostanie mi w pamięci na długo. Kiedy wystąpiłaby konieczność zadzwonienia teraz już wiem co robić. Wyrozumiałość i szacunek ponad wszystko. Trzymajcie się tam na tej (oby nie gorącej) linii. Szacun.
Praca, która wymaga nadludzkiej cierpliwości i opanowania. Nie jestem w stanie wyobrazić sobie jak to jest rozmawiać z kimś kto za chwilę może skoczyć z wysokiego budynku. Wydaje mi się, że operatorzy numeru ratunkowego 112 często są ostatnimi osobami, które usłyszą ich głos... To przerażające. Pracują oni by pomóc, ale czy zawsze się da? Czy można pozbyć się wyrzutów sumienia? Czy zawsze podjęta decyzja operatora jest najlepsza?Bardzo dobra książka, daje do myślenia