Komentarze nie są potwierdzone zakupem
Marzena Juszczyk
Wybitna autorka
Pani Nina Majewska Brow jest dla mnie autorskim objawieniem. "Poznałyśmy się", kiedy w moje ręce trafiła książka "Mąż na niby", która od razu zachwyciła mnie niestandardowym piórem autorki. Od tamtej pory regularnie czytam jej książki. Jestem zdumiona, że ta kobieta potrafi jednocześnie pisać tak dobre obyczajówki, gdzie królują romanse oraz powieści o tematyce trudnej, ciężkiej i bolesnej jak, chociażby "Anioł z Auschwitz". W obu przypadkach sprawdza się rewelacyjnie. Najnowsza książka oddkrywa prawdę o prywatnym życiu morderców z Aushwitz, przeplata elementy fikcji i reportażu, czyniąc całość niezwykle ciekawą. Zdecydowanie nie jest to lekka powieść, bo jak inaczej można by przedstawić historię tych zbrodnialców, natomiast jest przystępna zarówno dla miłośników historii, jak i po prostu czytelnika ciekawego tamtych masakrycznych wydarzeń.
Patrycja Chmielewska
Warto przeczytać
"Dwie twarze", to naprawdę szokująca pozycja. Myślę, że każda osoba mniej lub bardziej zainteresowana okresem II Wojny Światowej ma pewien pogląd na to, jak traktowano więźniów w obozach zagłady. W swojej książce autorka skupiła się natomiast na przedstawieniu dwulicowości pracujących tam oprawców, którzy prowadzili w Auschwitz podwójne życie. Bezwzględnie mordowali ludzi, a po "pracy" relaksowali się u boku własnej rodziny. Wiem, że ciężko to pojąć, natomiast autorka zadbała o to, by przekazane w książce informacje były prawdziwe, poparte wieloma zdjęciami, dokumentami, czy listami. Zdecydowanie polecam.
Malwina Domaszek
Szok
Myślę, że nawet najznakomitsi twórcy kryminalnych historii, nigdy nie wymyślą czegoś mogącego dorównać skalą okrucieństwa, do tego, co wydarzyło się podczas II Wojny Światowej. Żaden fikcyjny psychopata nie dorówna esesmanowi mordującemu z zimną krwią, wydającemu dyspozycje wywozów więźniów do krematorium. Choć przeczytałam w życiu mnóstwo książek o tej tematyce i zdawać by się mogło, że powinnam się w pewien sposób uodpornić, książka Niny Majewskiej-Brown udowodniła mi, że tak nie jest. To, co autorka relacjonuje w swej książce rozerwało moje serce. Za żadne skarby nie jestem w stanie pojąć tego zła. Nie mieści mi się w głowie jak oni mogli mordować tyle niewinnych osób, w tym dzieci, by później z krwią na rękach kołysać do snu swoje pociechy. Kim trzeba być, jak bardzo wynaturzonym i wyrachowanym, by prowadzić tak skrajnie podwójne życie. O tym trzeba mówić, pragnę by ta książka dotarła do jak najszerszego grona odbiorców.