Dwie twarze. Życie prywatne morderców z Auschwitz Nina Majewska-Brown Książka
Wydawnictwo: | Bellona |
Rodzaj oprawy: | Okładka broszurowa ze skrzydełkami |
Wydanie: | pierwsze |
Liczba stron: | 352 |
Format: | 13.5x21.5cm |
Kup w zestawie
Szczegółowe informacje na temat książki Dwie twarze. Życie prywatne morderców z Auschwitz
Wydawnictwo: | Bellona |
EAN: | 9788311159006 |
Autor: | Nina Majewska-Brown |
Rodzaj oprawy: | Okładka broszurowa ze skrzydełkami |
Wydanie: | pierwsze |
Liczba stron: | 352 |
Format: | 13.5x21.5cm |
Data premiery: | 2020-06-21 |
Język wydania: | polski |
Podmiot odpowiedzialny: | Dressler Dublin sp. z o.o. Poznańska 91 05-850 Ożarów Mazowiecki PL e-mail: [email protected] |
Podobne do Dwie twarze. Życie prywatne morderców z Auschwitz
Inne książki Nina Majewska-Brown
Inne książki z kategorii Fakt
Oceny i recenzje książki Dwie twarze. Życie prywatne morderców z Auschwitz
Pomóż innym i zostaw ocenę!
Myślę, że nawet najznakomitsi twórcy kryminalnych historii, nigdy nie wymyślą czegoś mogącego dorównać skalą okrucieństwa, do tego, co wydarzyło się podczas II Wojny Światowej. Żaden fikcyjny psychopata nie dorówna esesmanowi mordującemu z zimną krwią, wydającemu dyspozycje wywozów więźniów do krematorium. Choć przeczytałam w życiu mnóstwo książek o tej tematyce i zdawać by się mogło, że powinnam się w pewien sposób uodpornić, książka Niny Majewskiej-Brown udowodniła mi, że tak nie jest. To, co autorka relacjonuje w swej książce rozerwało moje serce. Za żadne skarby nie jestem w stanie pojąć tego zła. Nie mieści mi się w głowie jak oni mogli mordować tyle niewinnych osób, w tym dzieci, by później z krwią na rękach kołysać do snu swoje pociechy. Kim trzeba być, jak bardzo wynaturzonym i wyrachowanym, by prowadzić tak skrajnie podwójne życie. O tym trzeba mówić, pragnę by ta książka dotarła do jak najszerszego grona odbiorców.
"Dwie twarze", to naprawdę szokująca pozycja. Myślę, że każda osoba mniej lub bardziej zainteresowana okresem II Wojny Światowej ma pewien pogląd na to, jak traktowano więźniów w obozach zagłady. W swojej książce autorka skupiła się natomiast na przedstawieniu dwulicowości pracujących tam oprawców, którzy prowadzili w Auschwitz podwójne życie. Bezwzględnie mordowali ludzi, a po "pracy" relaksowali się u boku własnej rodziny. Wiem, że ciężko to pojąć, natomiast autorka zadbała o to, by przekazane w książce informacje były prawdziwe, poparte wieloma zdjęciami, dokumentami, czy listami. Zdecydowanie polecam.
Pani Nina Majewska Brow jest dla mnie autorskim objawieniem. "Poznałyśmy się", kiedy w moje ręce trafiła książka "Mąż na niby", która od razu zachwyciła mnie niestandardowym piórem autorki. Od tamtej pory regularnie czytam jej książki. Jestem zdumiona, że ta kobieta potrafi jednocześnie pisać tak dobre obyczajówki, gdzie królują romanse oraz powieści o tematyce trudnej, ciężkiej i bolesnej jak, chociażby "Anioł z Auschwitz". W obu przypadkach sprawdza się rewelacyjnie. Najnowsza książka oddkrywa prawdę o prywatnym życiu morderców z Aushwitz, przeplata elementy fikcji i reportażu, czyniąc całość niezwykle ciekawą. Zdecydowanie nie jest to lekka powieść, bo jak inaczej można by przedstawić historię tych zbrodnialców, natomiast jest przystępna zarówno dla miłośników historii, jak i po prostu czytelnika ciekawego tamtych masakrycznych wydarzeń.
Myślę, że nawet najznakomitsi twórcy kryminalnych historii, nigdy nie wymyślą czegoś mogącego dorównać skalą okrucieństwa, do tego, co wydarzyło się podczas II Wojny Światowej. Żaden fikcyjny psychopata nie dorówna esesmanowi mordującemu z zimną krwią, wydającemu dyspozycje wywozów więźniów do krematorium. Choć przeczytałam w życiu mnóstwo książek o tej tematyce i zdawać by się mogło, że powinnam się w pewien sposób uodpornić, książka Niny Majewskiej-Brown udowodniła mi, że tak nie jest. To, co autorka relacjonuje w swej książce rozerwało moje serce. Za żadne skarby nie jestem w stanie pojąć tego zła. Nie mieści mi się w głowie jak oni mogli mordować tyle niewinnych osób, w tym dzieci, by później z krwią na rękach kołysać do snu swoje pociechy. Kim trzeba być, jak bardzo wynaturzonym i wyrachowanym, by prowadzić tak skrajnie podwójne życie. O tym trzeba mówić, pragnę by ta książka dotarła do jak najszerszego grona odbiorców.
"Dwie twarze", to naprawdę szokująca pozycja. Myślę, że każda osoba mniej lub bardziej zainteresowana okresem II Wojny Światowej ma pewien pogląd na to, jak traktowano więźniów w obozach zagłady. W swojej książce autorka skupiła się natomiast na przedstawieniu dwulicowości pracujących tam oprawców, którzy prowadzili w Auschwitz podwójne życie. Bezwzględnie mordowali ludzi, a po "pracy" relaksowali się u boku własnej rodziny. Wiem, że ciężko to pojąć, natomiast autorka zadbała o to, by przekazane w książce informacje były prawdziwe, poparte wieloma zdjęciami, dokumentami, czy listami. Zdecydowanie polecam.
Pani Nina Majewska Brow jest dla mnie autorskim objawieniem. "Poznałyśmy się", kiedy w moje ręce trafiła książka "Mąż na niby", która od razu zachwyciła mnie niestandardowym piórem autorki. Od tamtej pory regularnie czytam jej książki. Jestem zdumiona, że ta kobieta potrafi jednocześnie pisać tak dobre obyczajówki, gdzie królują romanse oraz powieści o tematyce trudnej, ciężkiej i bolesnej jak, chociażby "Anioł z Auschwitz". W obu przypadkach sprawdza się rewelacyjnie. Najnowsza książka oddkrywa prawdę o prywatnym życiu morderców z Aushwitz, przeplata elementy fikcji i reportażu, czyniąc całość niezwykle ciekawą. Zdecydowanie nie jest to lekka powieść, bo jak inaczej można by przedstawić historię tych zbrodnialców, natomiast jest przystępna zarówno dla miłośników historii, jak i po prostu czytelnika ciekawego tamtych masakrycznych wydarzeń.
Czasami odnosi się wrażenie, że o II wojnie światowej powiedziano i napisano już wszytsko co tylko się dało i nic więcej w tej kwestii do przekazania nie ma. A jednak, ta książka mocno pokazuje, na jak wielu płaszczyznach i obszrach, nie tylko geograficznych, rozgrywała się ta wojna. W prztpadku tej książki nie mamy do czynienia z powiścią jako taką, ale bardziej z masą dokumentów, fotokopii i zdjęć oraz analiz z czasów II wojny światowej ze sprawnie wplecioną w to wszytsko historią małżeństwa Ann i Hansa, którzy zamieszkują w Auschwitz. Książka jest bardzo mocna w przekazie, szokująca i skłania do przemysleń, czy my domyślilibyśmy się najgorszego, jak przyjelibyśmy takie informacje, jak byśmy zareagowali? To wszysto jest niewyobrażalną tragedią i wielką tajemnicą. Ksiązka bardzo interesująca i myślę, że zadowli nie tylko fanów historii, ma szanse trafić do szerszego grona odbiorców.
Najnowsza książki Niny Majewskiej-Brown, to doskonale wykonana praca reporterska, ale i masa godzin spędzonych w archiwach i bibliotekach, widac to na kazdej stronie tej książki. Robi kolosalne wrażenie i szokuje jeszcze bardziej. Myślę, ze rzuca nowe światło na to, jak postrzegaliśmy do tej pory kobiety na codzień, w życiu prywatnym związane z największymi zwyrodnialcami z czasów II wojny światowej. Świetnie przygotowana, napisana zrozumiale i jasno, trafia do każdego czytelnika, nawet tego nie zainteresowanego historią na codzień. Bardzo polecam, to genialna książka!
Myślałam, że książka jest powieścią przenoszącą nas w czas II wojny światowej, ale to bardziej zbiór i analiza dokumentów jakie udalo się autorce odnaleźć podczas pracy nad książką wraz z historią małżeństwa niemeickiego wplecioną w opowieść. To bardzo mocna i szokująca, ale brawurowo i dobrze napisana książka, która nie pozostawi nikogo obojętnym. Choć myślałam, ze już żadna książka o wojnie mnie nie zaskoczy, to autorce się udało.
Wydawałoby się, że o II Wojnie Światowej napisano już wszystko. Jednak kolejne pozycje pojawiające się na rynku, pokazują, jak wiele jeszcze jest do powiedzenia. Pani Majewskia-Brown to świetna pisarka pochodząca z Poznania, która nie zgadza się na kompromisy. Albo coś jest dobre albo nie. Udowania to najnowszą książką "Dwie twarz", w której przedstawia skomplikowany obraz niemieckich essesmanów. W obozie mordowali, wydawali rozkazy, a po powrocie do domu, byli kochającymi mężami i opiekuńczymi ojacmi. Czy to możliwe? Czy w człowieku mogą istnieć tak dwa, różne i skrajne oblicza?