Rzeźbiarz kości Książka
Wydawnictwo: | Alegoria |
Rodzaj oprawy: | Okładka broszurowa (miękka) |
Wydanie: | 1 |
Liczba stron: | 480 |
Rok wydania: | 2024 |
Kup w zestawie
W mroku czają się cienie martwych i żyjących. Nie wiesz, które z nich są groźniejsze
Podkomisarz Mateusz Dafner z dość mętnych powodów przeniesiony z Krakowa do Jaworzna początkowo budzi wśród lokalnych funkcjonariuszy niechęć, lecz z czasem zyskuje sympatię i sojuszników. Wspólnie usiłują rozwiązać tajemnicę odnalezionych szkieletów uformowanych w kuriozalne rzeźby (m.in. Gwiazdę Dawida i swastykę). Rozwijające się powoli śledztwo prowadzi w przeszłość i zatacza coraz szersze kręgi.
Do stojącego kilkadziesiąt kilometrów dalej starego domu wprowadza się Tomasz Wetliński, informatyk uzależniony od liczb i liczenia. Mężczyzna odnajduje w piwnicy pomieszczenie, którego ściany zapisane zostały matematycznymi wzorami, cztery gry planszowe oraz inne dziwne pamiątki. Okazuje się, że stary dom jest czymś w rodzaju rebusu-pamiętnika pozostawionego przez poprzednich właścicieli. Tomek, wraz z nowo poznaną przyjaciółką (urzędniczką w gminie, a z wykształcenia matematyczką), usiłują zrozumieć pozostawiony przekaz.
W pewnym momencie oba wątki splatają się, a wiejąca z nich groza narasta…
Tajemnica, która nie miała prawa zostać odkryta. Tajny projekt badawczy, makabryczna zbrodnia i pytanie o granice człowieczeństwa. Inspirowana prawdziwymi wydarzeniami opowieść o tym, co kryje się głęboko w nas i może być bardzo niebezpieczne. Renata Przybysz (Diabeł poleca)
Ta książka zabierze Cię w sam środek szaleństwa, ludzkich dramatów i chorych umysłów. Nie zamykaj oczu, to dopiero początek. Patrycja Pilarska (books_in_blood1)
Niezwykle wciągający kryminał, w którym kluczową rolę odgrywają zagadki zakodowane przed laty. Tajemnica przeszłości, którą chcielibyśmy odkryć wraz z bohaterami, wciąga i nie pozwala o sobie zapomnieć przez długie godziny po odłożeniu książki. Luiza Pańczyk (Vaconafa)
Wojciech Kulawski – pisze kryminały, thrillery i horrory. Zadebiutował w 2010 r. w wydanej przez Portal Literacki antologii „Przedświt” dwoma opowiadaniami „Rąbanko” i „Pojedynek na szosie” . Autor m.in. 6-tomowej serii o prokuratorze Marianie Suskim (cz.1 Lista sześciu, 2017 r.), dwóch książek sensacyjno-przygodowych z archeologiem Timem Mayerem oraz niedawno wydanego thrillera Rok 2022. Laureat licznych nagród i wyróżnień w konkursach literackich m.in. Poznań Fantastyczny, Literacki Debiut Roku, Międzynarodowy Festiwal Kryminału, Japan Fest.
Szczegółowe informacje na temat książki Rzeźbiarz kości
Wydawnictwo: | Alegoria |
EAN: | 9788366767720 |
Rodzaj oprawy: | Okładka broszurowa (miękka) |
Wydanie: | 1 |
Liczba stron: | 480 |
Rok wydania: | 2024 |
Data premiery: | 2025-01-07 |
Język wydania: | polski |
Podmiot odpowiedzialny: | Wydawnictwo Alegoria Sp. z o.o. Chmielna 73B lok 14 00-801 Warszawa PL e-mail: [email protected] |
Zainspiruj się podobnymi wyborami
Podobne do Rzeźbiarz kości
Inne książki z kategorii Kryminał
Oceny i recenzje książki Rzeźbiarz kości
RECENZJA „Rzeźbiarz kości” Cykl: Cienie w mroku (tom 1) Autor: Wojciech Kulawski Wydawnictwo: Alegoria „Nie wszystko, co zostało zakopane, powinno ujrzeć światło dzienne…” "Nie chciałem ci mówić, ale będziesz piękną figurą konika szachowego. Mam już projekt, jak połączyć kości, aby stworzyć trójwymiarowy kształt. To będzie wielkie dzieło. Mam nadzieję, że zakonserwuje się w ziemi odpowiednio, aby ktoś, kto je kiedyś odkopie, mógt się nim zachwycać." Nie pamiętam, kiedy ostatnio książka tak bardzo mnie porwała, zaskoczyła i… przestraszyła. „Rzeźbiarz kości” to nie jest po prostu kryminał. To nie jest kolejny thriller z półki „do przeczytania i zapomnienia”. To jest literacka podróż w mrok – w miejsca, o których wolelibyśmy nie wiedzieć. W historie, które nie powinny zostać opowiedziane. A jednak… nie da się od niej oderwać. To połączenie kryminału, thrillera, romansu i psychologicznej gry, która z każdym rozdziałem wciąga cię głębiej i głębiej. Myślisz, że wiesz, dokąd zmierza fabuła? Że rozgryzłeś zagadkę? Nic bardziej mylnego. Każda odpowiedź to tak naprawdę początek kolejnego labiryntu. Każda strona wbija kolejną szpilkę niepokoju. A napięcie? Jest jak lina owinięta wokół szyi – zaciska się powoli, aż w końcu… nie możesz złapać oddechu. „Rzeźbiarz kości” to książka, którą się nie czyta. Ją się PRZEŻYWA – całym sobą. To historia o pamięci, która boli. O symbolach, które znaczą więcej, niż potrafimy zrozumieć. O cienkiej granicy między tym, co żywe, a tym, co umarło – ale nie odeszło. I chociaż nie brakuje tu mocnych, brutalnych scen, to nie one są najstraszniejsze. Najbardziej przeraża świadomość, że zło nie zawsze krzyczy. Czasem siedzi cicho. Obok. W nas. Podkomisarz Mateusz Dafner – zesłany z Krakowa do Jaworzna – trafia na sprawę, która wymyka się logice: szkielety ułożone w dziwne symbole, milcząca społeczność, ślady prowadzące w miejsca, gdzie lepiej nie zaglądać. To nie jest śledztwo, które kończy się raportem i odłożeniem akt na półkę. To podróż w głąb ciemności, która odciska piętno. Każde odkrycie boli. Każdy krok coś zabiera. A kilkadziesiąt kilometrów dalej Tomasz Wetliński – informatyk, który uciekł w świat kodów i liczb – otwiera drzwi starego domu i nieświadomie budzi demony przeszłości. Bo ten dom nie jest ruiną. To pamiętnik. Wiadomość, którą ktoś zostawił… z nadzieją, że ktoś odważy się ją odczytać. I tu pojawia się pytanie: czy TY odważysz się spojrzeć w mrok? Wiedząc, że możesz zobaczyć nie tylko to, co zginęło… ale też to, co ciągle żyje w TOBIE? Nie każda tajemnica chce być ujawniona. Ale są historie, które – raz odkryte – nie pozwalają już wrócić do spokoju. I właśnie taka jest ta książka. Jeśli szukasz książki, która wciągnie cię bez reszty, która zmusi cię do myślenia, która nie pozwoli o sobie zapomnieć – sięgnij po „Rzeźbiarza kości”. Ale ostrzegam: to nie będzie łatwa lektura. To będzie emocjonalna huśtawka. To będzie niepokój, który zostanie z tobą na długo. Polecam z całego serca. Dla odważnych. Dla tych, którzy nie boją się zanurzyć w ciemność.