Powiedz nam, co myślisz!
Pomóż innym i zostaw ocenę!
Zaloguj się, aby dodać opinię
czytanie.na.platanie
20/01/2025
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
Inspirowany krótką wzmianką w filmie o utracie kontaktu ze słynną i skazaną na porażkę LV-426, kolebką najsłynniejszego ksenomorfa, autor stworzył liczącą sobie niemal czterysta stron opowieść, wypełniającą lukę pomiędzy „Ósmym pasażerem Nostromo" a „Decydującym starciem". Zakończenie powieści łączy się bezpośrednio z początkiem drugiego z wymienionych filmów, więc można powiedzieć, że ta stanowi pomost pomiędzy obiema częściami filmowej sagi.I choć pojawia się tu Ellen Ripley, to jej obecność jest symboliczna. Głównymi bohaterkami są bowiem jej córka Anna i wnuczka Newt, będące wśród kolonizatorów nieprzyjaznej LV-426, zwanej teraz Acheron. Jej terraformacja od lat wiąże się z problemami, ale korporacja Weyland-Yutani nie zważa na zagrożenia, a życie kolonistów jest wpisane w cenę spodziewanych odkryć.Burze niosące pył i żwir, awarie sprzętów, nieprzewidywalne warunki atmosferyczne - wszystko to stanowi preludium do koszmaru, który ma nadejść. Dramat osiąga apogeum, gdy na Acheron odkryty zostaje statek obcych. Z pozoru opuszczony kryje w sobie coś o wiele bardziej niebezpiecznego i jednocześnie pożądanego przez korporację - pulsujące jaja, czekające na nowego nosiciela.Narracja skupia się nie tylko na desperackiej walce o przetrwanie, ale również na relacjach między bohaterami, których spotkanie po latach wprowadza wątek osobisty, kontrastujący z brutalnością wydarzeń. Anna Ripley, dawna ukochana nowego dowódcy marines, Demiana Bracketta, tylko w nim upatruje ratunku dla swojej rodziny, a on zrobi wszystko, by ich ocalić.Przejmujące portrety bohaterów, których codzienność naznaczona jest walką z siłami natury, technologicznymi awariami, wszechobecną niepewnością i w końcu nierówną walką ze śmiertelnie skutecznym zabójcą, zyskują dodatkowego dramatyzmu w obliczu obojętności ze strony Weyland-Yutani. Kolejny raz korporacja udowadnia, jak bezduszni, nastawieni na zysk manipulatorzy nią zarządzają. Tragedia całych rodzin jest dla nich niczym w porównaniu z perspektywą pozyskania broni, jaką samą w sobie są ksenomorfy.Autor znakomicie oddał atmosferę grozy, utrzymując dynamikę zdarzeń, dzięki czemu ta opowieść o przetrwaniu, poświęceniu i cenie, jaką trzeba zapłacić za ignorowanie ostrzeżeń natury, czyta się tak dobrze. Można poczuć niemal namacalnie uczucie osaczenia i desperacji, które towarzyszą bohaterom na każdym kroku.