PayPo odbierz kod 30 zł na zakupy

Matnia Paulina Jurga Książka

Matnia
29,99 zł
39,99 zł - sugerowana cena detaliczna
Wydawnictwo: Otwarte
Rodzaj oprawy: Okładka broszurowa ze skrzydełkami
Wydanie: Pierwsze
Liczba stron: 488
Format: 135x205
Rok wydania: 2021
Zobacz więcej
Los nie jest dla Marty łaskawy. Wszystko wskazuje na to, że na zawsze będzie musiała pożegnać się ze swoją polską tożsamością, a imię i nazwisko Marta Małecka zobaczy ostatni raz na dokumentach podpisywanych przed ślubem, do którego została zmuszona. Przetrzymywana i pilnowana przez Rzeźnika, wynajętego przez jej przyszłego męża, nie ma żadnych szans na ucieczkę. Coraz bardziej się miota, próbując wyzwolić się z matni. Pojawia się jednak ktoś z przeszłości, przy kim jej serce zaczyna bić szybciej... Czy zdoła jej pomóc? Czy Marta znajdzie w sobie tyle siły, by walczyć? I czy uda się jej przerwać śmiertelny krąg zemsty?

Szczegółowe informacje na temat książki Matnia

Wydawnictwo: Otwarte
EAN: 9788381350891
Autor: Paulina Jurga
Rodzaj oprawy: Okładka broszurowa ze skrzydełkami
Wydanie: Pierwsze
Liczba stron: 488
Format: 135x205
Rok wydania: 2021
Data premiery: 2021-10-13
Język wydania: polski
Podmiot odpowiedzialny: Wydawnictwo Otwarte Sp. z o.o.
Smolki 5 lok. 302
30-513 Kraków
PL
e-mail: [email protected]

Podobne do Matnia

Inne książki Paulina Jurga

Inne książki z kategorii Romans

Zapowiedź
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość

Oceny i recenzje książki Matnia

Średnia ocen:
8.24 /10
Liczba ocen:
611
lubimyczytac.pl
Powiedz nam, co myślisz!

Pomóż innym i zostaw ocenę!

13/08/2021
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem

Po pierwszej serii o Brudnym, każda kolejna książka Autora jest dla mnie zaskoczeniem. Bardzo mi się podoba to, że Piotrowski nie zamknął się w schemacie.Dostałam historię Zuzy, kobiety z domu dziecka. Jako dorosła uwikłała się w związek, którego owocem jest ciąża bliźniacza. Partner zostawił ją samą i ,,zabezpieczył" w ogromny dług. Właśnie wtedy na jej drodze pojawia się Marek...Muszę przyznać, że Autor ponownie udowodnił, iż jest mistrzem budowania atmosfery. Mimo całego miodu czuć było, że coś jest na rzeczy. Natomiast mieszkańcy wioski to istny zwierzyniec osobliwości.Czytałam i zastanawiałam się co los ma dla Zuzy. Było mrocznie i niepokojąco. Już od pierwszych stron czułam niepokój i strach. Autor tak prowadził opowieść, że sama miałam ochotę wpaść i zaciągnąć zasłony

15/08/2021
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem

Pana Piotrowskiego chyba nikomu przedstawiać nie trzeba, bo nawet jeśli nie czytaliście jego książek, to nazwisko tego autora z pewnością kojarzycie

27/10/2021
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem

Walcz jak długo możesz, nie poddawaj się. Walcz nawet wtedy gdy wszystko wydaje się stracone. Walcz, bo jedynie tak możesz zwyciężyć. Walcz, chociaż zwycięstwo wydaje się niemożliwe. Walcz, bo jeśli przestaniesz to zwycięży twój wróg ...Czy można mieć nadzieję kiedy straciło się wszystkich i wszystko na czym zależało? Dawne życie Marty wydaje się mitem, sennym majakiem, a każde wspomnienie o tym, co było jeszcze boleśniej przypomina co jest jej udziałem. Każda sekunda, godzina, dzień, coraz bardziej odbierają dziewczynie nadzieję, że jeszcze będzie cieszyć się życiem. Straciła już prawie wszystko, stała się marionetką w rękach bezdusznych ludzi, każdy krok, ruch, gest może być źródłem jeszcze większego bólu. Ile jeszcze zdoła wytrzymać? To, co jeszcze pozwala zachować tożsamość jest wiara, że jeszcze nie poddała się jest wiara, ale czy to nie iluzja, która zniknie pozostawiając po sobie jeszcze większe cierpienie? Rzeczywistość coraz mocniej pokazuje Marcie jaka najprawdopodobniej będzie przyszłość. Nie ma w niej miejsca na tego człowieka kim była i wbrew temu, co już się wydarzyło, jest nadal. Codziennie wiara w ludzi zostaje podkopywana, brutalnie i bez jakiejkolwiek przerwy. Czy powinna się poddać i przestać łudzić się na pomoc? Kim wtedy będzie? Bezwolną lalką, niezdolną do uczuć, spełniającą kaprysy tych, którzy uzurpują sobie prawo do jej ciała i duszy? Wbrew otoczeniu wciąż walczy, zaciekle o siebie i uczucie, wciąż liczy, że jeszcze nie wszystko utracone. To pozwala Marcie nie omotać się pajęczyną strachu, nienawiści i niewyobrażalnego zła. Czy przetrwa i urzeczywistni swoje marzenia? Cena będzie wysoka, dla niektórych zbyt duża, a zwycięstwo czasem ma więcej niż jedno oblicze!Paulina Jurga pokazała już w dwóch tomach serii, że półśrodków nie uznaje, tak samo jak niedopowiedzeń lub półśrodków. Poprzednie części cyklu powinny czytelnika przygotować, że każda strona, rozdział będą obnażać prawdę o ludziach, tę od jakiej większość odwraca wzrok lub syci się nią, bo czerpie siłę z cierpienia drugiej osoby. Ale autorka po raz kolejny zaskoczyła rozwojem akcji, spiralą emocji, jaka już wydawała się nakręcona do granic możliwości, a zwłaszcza bohaterami. Każdy z tych elementów ma wkład to, że „Matnia" nie jest jedynie podsumowaniem, lecz niezwykłym zakończeniem historii, równie nieprzewidywalnym i wciąż powodującym szybsze bicie serca, lecz także nie pozwalającym się oderwać od czytania. Nieoczywistość, szybkie tempo i brak zasad od samego początku wyróżniało styl pisarki, tak samo jak wprost wzorowo odrobiona lekcja z przygotowania do tematu. Jednak to wszystko byłoby niczym bez samej historii, pełnokrwistej, sięgającej głęboko w ludzkie umysły oraz serca, w jakiej słowa nie tyle układają się w zdania, co wyraziste obrazy, opowiadające o uczuciach, jakie mogą zniszczyć człowieka w okamgnieniu jeśli okaże się słabość. Paulina Jurga nie daje czytającym czasu na snucie domysłów, tworzenia alternatywnych scenariuszy podczas lektury, zajmuje każdą sekundę i myśl podczas czytania, wciąż zaskakując, poddając nas próbie, podobnie jak i same postacie. „Matnia" jest wirtuozersko zbudowaną sagą, gdzie ważny jest każdy detal, a uczucia nie są tylko mało znaczącymi, papierowymi i letnimi ozdobnikami. To historia w jakiej widać dbałość o szczegóły, doskonale oddani bohaterowie przenoszą czytelnika do realnego świata, nie jego prostej namiastki. Szczere brawa dla pisarki, która jak mało kto połączyła emocje, sensację i oddany wprost z dokumentalną wiernością drugi plan w powieść, rozmachem dorównującą hollywoodzkie superprodukcje, nie tracąc nic przy tym nic z siły jej przekazu.Walczy się do końca, swojego lub kogoś.

25/09/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem

Walcz jak długo możesz, nie poddawaj się. Walcz nawet wtedy gdy wszystko wydaje się stracone. Walcz, bo jedynie tak możesz zwyciężyć. Walcz, chociaż zwycięstwo wydaje się niemożliwe. Walcz, bo jeśli przestaniesz to zwycięży twój wróg ...Czy można mieć nadzieję kiedy straciło się wszystkich i wszystko na czym zależało? Dawne życie Marty wydaje się mitem, sennym majakiem, a każde wspomnienie o tym, co było jeszcze boleśniej przypomina co jest jej udziałem. Każda sekunda, godzina, dzień, coraz bardziej odbierają dziewczynie nadzieję, że jeszcze będzie cieszyć się życiem. Straciła już prawie wszystko, stała się marionetką w rękach bezdusznych ludzi, każdy krok, ruch, gest może być źródłem jeszcze większego bólu. Ile jeszcze zdoła wytrzymać? To, co jeszcze pozwala zachować tożsamość jest wiara, że jeszcze nie poddała się jest wiara, ale czy to nie iluzja, która zniknie pozostawiając po sobie jeszcze większe cierpienie? Rzeczywistość coraz mocniej pokazuje Marcie jaka najprawdopodobniej będzie przyszłość. Nie ma w niej miejsca na tego człowieka kim była i wbrew temu, co już się wydarzyło, jest nadal. Codziennie wiara w ludzi zostaje podkopywana, brutalnie i bez jakiejkolwiek przerwy. Czy powinna się poddać i przestać łudzić się na pomoc? Kim wtedy będzie? Bezwolną lalką, niezdolną do uczuć, spełniającą kaprysy tych, którzy uzurpują sobie prawo do jej ciała i duszy? Wbrew otoczeniu wciąż walczy, zaciekle o siebie i uczucie, wciąż liczy, że jeszcze nie wszystko utracone. To pozwala Marcie nie omotać się pajęczyną strachu, nienawiści i niewyobrażalnego zła. Czy przetrwa i urzeczywistni swoje marzenia? Cena będzie wysoka, dla niektórych zbyt duża, a zwycięstwo czasem ma więcej niż jedno oblicze!Paulina Jurga pokazała już w dwóch tomach serii, że półśrodków nie uznaje, tak samo jak niedopowiedzeń lub półśrodków. Poprzednie części cyklu powinny czytelnika przygotować, że każda strona, rozdział będą obnażać prawdę o ludziach, tę od jakiej większość odwraca wzrok lub syci się nią, bo czerpie siłę z cierpienia drugiej osoby. Ale autorka po raz kolejny zaskoczyła rozwojem akcji, spiralą emocji, jaka już wydawała się nakręcona do granic możliwości, a zwłaszcza bohaterami. Każdy z tych elementów ma wkład to, że „Matnia" nie jest jedynie podsumowaniem, lecz niezwykłym zakończeniem historii, równie nieprzewidywalnym i wciąż powodującym szybsze bicie serca, lecz także nie pozwalającym się oderwać od czytania. Nieoczywistość, szybkie tempo i brak zasad od samego początku wyróżniało styl pisarki, tak samo jak wprost wzorowo odrobiona lekcja z przygotowania do tematu. Jednak to wszystko byłoby niczym bez samej historii, pełnokrwistej, sięgającej głęboko w ludzkie umysły oraz serca, w jakiej słowa nie tyle układają się w zdania, co wyraziste obrazy, opowiadające o uczuciach, jakie mogą zniszczyć człowieka w okamgnieniu jeśli okaże się słabość. Paulina Jurga nie daje czytającym czasu na snucie domysłów, tworzenia alternatywnych scenariuszy podczas lektury, zajmuje każdą sekundę i myśl podczas czytania, wciąż zaskakując, poddając nas próbie, podobnie jak i same postacie. „Matnia" jest wirtuozersko zbudowaną sagą, gdzie ważny jest każdy detal, a uczucia nie są tylko mało znaczącymi, papierowymi i letnimi ozdobnikami. To historia w jakiej widać dbałość o szczegóły, doskonale oddani bohaterowie przenoszą czytelnika do realnego świata, nie jego prostej namiastki. Szczere brawa dla pisarki, która jak mało kto połączyła emocje, sensację i oddany wprost z dokumentalną wiernością drugi plan w powieść, rozmachem dorównującą hollywoodzkie superprodukcje, nie tracąc nic przy tym nic z siły jej przekazu.Walczy się do końca, swojego lub kogoś.

25/09/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem

Pana Piotrowskiego chyba nikomu przedstawiać nie trzeba, bo nawet jeśli nie czytaliście jego książek, to nazwisko tego autora z pewnością kojarzycie

25/09/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem

Po pierwszej serii o Brudnym, każda kolejna książka Autora jest dla mnie zaskoczeniem. Bardzo mi się podoba to, że Piotrowski nie zamknął się w schemacie.Dostałam historię Zuzy, kobiety z domu dziecka. Jako dorosła uwikłała się w związek, którego owocem jest ciąża bliźniacza. Partner zostawił ją samą i ,,zabezpieczył" w ogromny dług. Właśnie wtedy na jej drodze pojawia się Marek...Muszę przyznać, że Autor ponownie udowodnił, iż jest mistrzem budowania atmosfery. Mimo całego miodu czuć było, że coś jest na rzeczy. Natomiast mieszkańcy wioski to istny zwierzyniec osobliwości.Czytałam i zastanawiałam się co los ma dla Zuzy. Było mrocznie i niepokojąco. Już od pierwszych stron czułam niepokój i strach. Autor tak prowadził opowieść, że sama miałam ochotę wpaść i zaciągnąć zasłony

Bestsellery

Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość

Nowości

Nowość
Nowość
Bestseller
Bestseller
Nowość
Bestseller
Bestseller
Nowość
Bestseller
Bestseller
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Bestseller
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość