Powiedz nam, co myślisz!
Pomóż innym i zostaw ocenę!
Zaloguj się, aby dodać opinię
Anna Karwan
19/07/2019
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
Od dłuższego czasu podejrzewałam u siebie insulinoopornośc, ale ta myśl była dla mnie zbyt straszna i starałam sie ją odsunąć ode mnie jak najdalej. Teraz wiem, że to był mój błąd i zbyt długo zwlekałam z badaniami i diagnozą. Byłam załamana, a moje dotychczasowe życie musiało się zmienić. Na początku nie byłam entuzjastycznie do tego nastawiona. Jednak po przeszperaniu internetu, znalazłam mnóstwo inspirujących historii. Dlatego też tu jestem. Pani Anna uświadomiła mi, że to nie musi być kara, że tak naprawdę wprowadzenie zmian sprawi, że będzie żyło się lepiej. Dlatego też polecam z czystym sumieniem ksiązki Pani Anny, ona tez zmaga się z tą chorobą i może być dla nas dobrym przykładem i motywacją.
Jak schudnąć gdy dieta nie działa Pokona
24/07/2019
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
Polecam, każdej osobie która cierpi na tę przypadłość. Nie3 jest to wyrok, a ta ksiązka tylko do tego przekonuje. Świetnie napisana, pomaga swoimi radami. Ponad to pieknie wydana! Dla osób, które przerażone są swoją diagnoża, to świetny początek procesu zdrowienia !
Krystyna mikus
24/07/2019
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
10/10, bardzo przydatna, świetnie napisana i bardzo rzeczowa. Nic dodać nic, ująć.
Anonimowy użytkownik
25/09/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
10/10, bardzo przydatna, świetnie napisana i bardzo rzeczowa. Nic dodać nic, ująć.
Anonimowy użytkownik
25/09/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
Polecam, każdej osobie która cierpi na tę przypadłość. Nie3 jest to wyrok, a ta ksiązka tylko do tego przekonuje. Świetnie napisana, pomaga swoimi radami. Ponad to pieknie wydana! Dla osób, które przerażone są swoją diagnoża, to świetny początek procesu zdrowienia !
Anonimowy użytkownik
25/09/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
Od dłuższego czasu podejrzewałam u siebie insulinoopornośc, ale ta myśl była dla mnie zbyt straszna i starałam sie ją odsunąć ode mnie jak najdalej. Teraz wiem, że to był mój błąd i zbyt długo zwlekałam z badaniami i diagnozą. Byłam załamana, a moje dotychczasowe życie musiało się zmienić. Na początku nie byłam entuzjastycznie do tego nastawiona. Jednak po przeszperaniu internetu, znalazłam mnóstwo inspirujących historii. Dlatego też tu jestem. Pani Anna uświadomiła mi, że to nie musi być kara, że tak naprawdę wprowadzenie zmian sprawi, że będzie żyło się lepiej. Dlatego też polecam z czystym sumieniem ksiązki Pani Anny, ona tez zmaga się z tą chorobą i może być dla nas dobrym przykładem i motywacją.