Iskry jak gwiazdy Nadia Hashimi Książka
Wydawnictwo: | Wydawnictwo Kobiece |
Rodzaj oprawy: | Okładka broszurowa ze skrzydełkami |
Wydanie: | pierwsze |
Liczba stron: | 520 |
Format: | 13.5x20.5cm |
Rok wydania: | 2023 |
Kup w zestawie
Szczegółowe informacje na temat książki Iskry jak gwiazdy
Wydawnictwo: | Wydawnictwo Kobiece |
EAN: | 9788383214320 |
Autor: | Nadia Hashimi |
Rodzaj oprawy: | Okładka broszurowa ze skrzydełkami |
Wydanie: | pierwsze |
Liczba stron: | 520 |
Format: | 13.5x20.5cm |
Rok wydania: | 2023 |
Data premiery: | 2023-07-26 |
Język wydania: | polski |
Podmiot odpowiedzialny: | Wydawnictwo Kobiece Agnieszka Stankiewicz-Kierus sp. k. Al. Tysiąclecia Państwa Polskiego 6 15-111 Białystok PL e-mail: [email protected] |
Zainspiruj się podobnymi wyborami
Podobne do Iskry jak gwiazdy
Inne książki z kategorii Proza
Oceny i recenzje książki Iskry jak gwiazdy
,,Opuściłam kuchnię i stanęłam twarzą w twarz z mężczyzną, który usmiechnął się dziwnie na mój widok, jakby udało mu się znaleźć to, czego szukał"Okładka tej książki niesamowicie przykuła moją uwagę. Jakbym nie czytała opisu, nie powiedziałabym w ogóle, że właśnie ta okładka zwiastuje takie emocje i taką tematykę.,,Iskry jak gwiazdy" to według mnie doskonale napisana opowieść, w której autorka zderzyła czytelnika z prawdziwym życiem, które w jednej chwili może rozpaść się na kawałki bez względu na to, czy jest się biednym czy bogatym. Książka podzielona jest na dwie strefy czasowe. Pierwsza część opowiada nam historię z roku 1978 w którym dziesięcioletnia Setara mieszkająca w Kabulu beztrosko żyła w stolicy Afganistanu i nie spodziewała się, że jej życie rozpadnie się w jednej chwili. Jedna z kwietniowych nocy zabrała jej całą rodzinę. Dokonany przez przeciwników obcej władzy zamach stanu zlikwidował całą jej rodzinę. Tylko ona została ocalona i trafiła do amerykańskiej dyplomatki, która ją adoptowała i zabrała do Ameryki. Z Setary stała się Arjaną.Druga część to rok 2008 opowiada losy już dorosłej kobiety, mieszkającej w Nowym Jorku i prowadzącej spokojne życie do momentu, kiedy to przeszłość, a dokładnie mężczyzna z przeszłości, ktorego nie spodziewała się już nigdy zobaczyć, staje na jej drodze.Kim jest mężczyzna? Czy Arjana po trzydziestu latach znajdzie odpowiedzi na pytania kłębiące się w jej głowie? Czy podróż do Afganistanu do dobry pomysł?Już dawno nie czytałam czegoś tak życiowego, zwłaszcza dotyczącego innego kraju. Odkąd pamiętam mówi się, że Afganistan to nie jest bezpieczne państwo. W ogóle jego okolice również. Zawsze kojarzony jest z wojną, lecz tak naprawdę dopóki nie przeczyta się np. takiej historii jak ta, nie czuje się tych emocji. Dla nas informacje o ciągłych zamachach tam to standard. Jednak tam żyją także ludzie, którzy tam cierpią, dzieci, które tracą rodziny, tam ciągle toczy się wojna, tam ciągle umierają ludzie. Ciężko jest o tym czytać.Nasza bohaterka miała wielkie szczęście, że ocalała. Jednak czy można to nazwać szczęściem? Z jednej strony tak, z drugiej ból po stracie rodziny, obcy ludzie, którzy stają się być dla nas ratunkiem, trauma, która zostaje do końca życia, to wszystko zostaje w człowieku do końca życia. Odciska wielki ślad, zwłaszcza na dziesięcioletnim dziecku.Cieszę się, że autorka stworzyła w tej książce również tę drugą część, która jest uzdrowieniem duszy naszej bohaterki. Jest pozbyciem się ciężaru. W opisie zostało to ujęte jako list miłosny do bliskich, do rodzinnego kraju, do wspomnień. Uważam, że te określenie jest piękne i trafione w sam punkt.Przepiękna i wzruszająca pozycja. Polecam z całego serca.
,,Opuściłam kuchnię i stanęłam twarzą w twarz z mężczyzną, który usmiechnął się dziwnie na mój widok, jakby udało mu się znaleźć to, czego szukał"Okładka tej książki niesamowicie przykuła moją uwagę. Jakbym nie czytała opisu, nie powiedziałabym w ogóle, że właśnie ta okładka zwiastuje takie emocje i taką tematykę.,,Iskry jak gwiazdy" to według mnie doskonale napisana opowieść, w której autorka zderzyła czytelnika z prawdziwym życiem, które w jednej chwili może rozpaść się na kawałki bez względu na to, czy jest się biednym czy bogatym. Książka podzielona jest na dwie strefy czasowe. Pierwsza część opowiada nam historię z roku 1978 w którym dziesięcioletnia Setara mieszkająca w Kabulu beztrosko żyła w stolicy Afganistanu i nie spodziewała się, że jej życie rozpadnie się w jednej chwili. Jedna z kwietniowych nocy zabrała jej całą rodzinę. Dokonany przez przeciwników obcej władzy zamach stanu zlikwidował całą jej rodzinę. Tylko ona została ocalona i trafiła do amerykańskiej dyplomatki, która ją adoptowała i zabrała do Ameryki. Z Setary stała się Arjaną.Druga część to rok 2008 opowiada losy już dorosłej kobiety, mieszkającej w Nowym Jorku i prowadzącej spokojne życie do momentu, kiedy to przeszłość, a dokładnie mężczyzna z przeszłości, ktorego nie spodziewała się już nigdy zobaczyć, staje na jej drodze.Kim jest mężczyzna? Czy Arjana po trzydziestu latach znajdzie odpowiedzi na pytania kłębiące się w jej głowie? Czy podróż do Afganistanu do dobry pomysł?Już dawno nie czytałam czegoś tak życiowego, zwłaszcza dotyczącego innego kraju. Odkąd pamiętam mówi się, że Afganistan to nie jest bezpieczne państwo. W ogóle jego okolice również. Zawsze kojarzony jest z wojną, lecz tak naprawdę dopóki nie przeczyta się np. takiej historii jak ta, nie czuje się tych emocji. Dla nas informacje o ciągłych zamachach tam to standard. Jednak tam żyją także ludzie, którzy tam cierpią, dzieci, które tracą rodziny, tam ciągle toczy się wojna, tam ciągle umierają ludzie. Ciężko jest o tym czytać.Nasza bohaterka miała wielkie szczęście, że ocalała. Jednak czy można to nazwać szczęściem? Z jednej strony tak, z drugiej ból po stracie rodziny, obcy ludzie, którzy stają się być dla nas ratunkiem, trauma, która zostaje do końca życia, to wszystko zostaje w człowieku do końca życia. Odciska wielki ślad, zwłaszcza na dziesięcioletnim dziecku.Cieszę się, że autorka stworzyła w tej książce również tę drugą część, która jest uzdrowieniem duszy naszej bohaterki. Jest pozbyciem się ciężaru. W opisie zostało to ujęte jako list miłosny do bliskich, do rodzinnego kraju, do wspomnień. Uważam, że te określenie jest piękne i trafione w sam punkt.Przepiękna i wzruszająca pozycja. Polecam z całego serca.
Dzisiejsza recenzja dotyczy autorki, z którą po raz pierwszy miałam przyjemność zapoznać się na kartach książki pt. „Iskry jak gwiazdy" autorstwa Nadii Hashimi. Książka należy do tego gatunku, który może podzielić czytelnika na sprzymierzeńców i zwolenników pierwszej książki autorki. Czy ta książka pozostawiła ślad w moim sercu? Tak, choć były w niej sceny, które mogłabym zmienić, nadając im większy charakter. Nie jest to jednak minusem, ponieważ każdy po lekturze wyrobi sobie własne zdanie. Dlatego gorąco polecam sięgnąć po tę książkę.Próbowałam sobie przypomnieć, czy kiedykolwiek czytałam książkę, której akcja rozgrywa się w Afganistanie. Kraj ten staje się nie tylko tłem wydarzeń, ale także postacią, która kształtuje losy bohaterki. Lubię książki, w których akcja jest podzielona na dzieciństwo i dorosłe życie postaci, ukazujące ich dorastanie i zmiany. „Iskry jak gwiazdy" Nadii Hashimi to poruszająca powieść, która zabiera nas w podróż przez życie Setary, a później Aryany - młodej Afghanki, której spokojne dzieciństwo zostaje brutalnie przerwane przez wojnę.Mały spoiler dotyczący książki!Powieść rozpoczyna się w spokojnym Kabulu, gdzie dziesięcioletnia Setara cieszy się beztroskim dzieciństwem. Nic, co dobre, nie trwa wiecznie, i tak też jest w tym przypadku - wkrótce wszystko się zmienia. Zamach stanu i wojna odbierają jej rodzinę i zmuszają do ucieczki. Dzięki pomocy amerykańskiej dyplomatki Setara trafia do Stanów Zjednoczonych, gdzie otrzymuje nowe imię - Aryana. W nowym kraju Aryana stara się zbudować nowe życie, jednak przeszłość wciąż daje o sobie znać. Musi zmierzyć się z traumą, odnaleźć swoje miejsce w świecie i pogodzić się ze stratą. Czy ktoś, kto doświadczył wojny i jej skutków, może prowadzić spokojne życie bez traum i obaw?Książka w niezwykle sugestywny sposób przedstawia, jak doświadczenia wojenne kształtują psychikę dziecka i pozostawiają trwałe ślady na całe życie. Oczywiście na to pytanie każdy odpowie sobie sam, ale podczas lektury pojawia się refleksja nad tym, co się ma, gdzie się mieszka itd. Pomimo trudności Setara/Aryana wykazuje niezwykłą siłę i determinację, stając się symbolem nadziei dla innych.Uważam, że Hashimi, która sama ma afgańskie korzenie, stworzyła powieść głęboko osobistą i autentyczną. Skłania czytelnika do refleksji nad losem uchodźców, wpływem wojny na życie ludzi oraz znaczeniem tożsamości. Możecie się ze mną nie zgodzić, ale jestem przekonana, że książka niesie ważne przesłanie - to nie tylko historia jednej dziewczyny, ale także opowieść o sile ludzkiego ducha, nadziei i przetrwaniu. Nawet w najciemniejszych chwilach można znaleźć iskrę nadziei.