Dobra matka Małgorzata Rogala Książka
Wydawnictwo: | Czwarta Strona |
Rodzaj oprawy: | Okładka broszurowa (miękka) |
Liczba stron: | 352 |
Format: | 20.4x13.5 |
Rok wydania: | 2021 |
Szczegółowe informacje na temat książki Dobra matka
Wydawnictwo: | Czwarta Strona |
EAN: | 9788379764570 |
Autor: | Małgorzata Rogala |
Rodzaj oprawy: | Okładka broszurowa (miękka) |
Liczba stron: | 352 |
Format: | 20.4x13.5 |
Rok wydania: | 2021 |
Data premiery: | 2016-06-13 |
Język wydania: | polski |
Podmiot odpowiedzialny: | Wydawnictwo Poznańskie sp. z o. o. Fredry 8 61-701 Poznań PL e-mail: [email protected] |
Podobne do Dobra matka
Inne książki Małgorzata Rogala
Inne książki z kategorii Kryminał
Oceny i recenzje książki Dobra matka
Pomóż innym i zostaw ocenę!
https://czytamdlaprzyjemnosci.blogspot.com/2018/11/88-dobra-matka.htmlLubicie książki z przesłaniem, które zmuszają nas do zastanowienia się nad trudnymi tematami? Ja bardzo lubię takie książki. Zastanówmy się jak to jest z naszą prywatnością? Czy aby na pewno dbamy o swoje bezpieczeństwo i swoich najbliższych, zwłaszcza dzieci? Mam wrażenie, że niektóre osoby zatraciły się w wirtualnym świecie, udostępniając na przeróżnych portalach społecznościowych informacje o każdym aspekcie swojego życia prywatnego, mianowicie co w danej chwili robią, co posiadają, wrzucając nie tylko swoje zdjęcia, ale również dzieci. Paradoksem jest, że bez oporów robią to w internecie nie zdając sobie sprawy, że nie tylko dobrzy i uczciwi są użytkownicy sieci, ale również przestępcy, w tym pedofile i złodzieje. Nie robią tego w świecie realnym, nie opowiadają i nie pokazują zdjęć nieznajomym na ulicy. Dziwne normy, bo przecież w internecie również nie znają użytkowników, poza bardzo wąskim gronem znajomych i rodziny, a mimo to bez zastanowienia epatują swoją prywatnością, naruszając prywatność własnych dzieci. Owe bardzo niepokojące zjawisko, które dotyka nas zewsząd posłużyło za kanwę "Dobrej matki". Kobiety, które padały ofiarą mordercy popełniły kardynalny błąd, udostępniały zdjęcia swoich dzieci w portalach społecznościowych. Dlatego zanim wrzucimy zdjęcia naszych najbliższych zastanówmy się czy sami nie prosimy się o kłopoty. Bo jak to mówią, w sieci nic nie ginie, każdy może skopiować nasze zdjęcia, a podawanie danych wrażliwych jak miejsce pracy, nr telefonu tylko ułatwia nieodpowiednim osobom namierzenie nas.Pani Małgorzata zwraca naszą uwagę również na problem młodych kobiet, które chcą zaistnieć w świecie modelingu i zarobić spore pieniądze. Niestety pod przykrywką agencji fotograficznych mogą ukrywać się osoby, które w ten sposób rekrutują naiwne kobiety do prostytucji. Dlatego bardzo ważne jest być czujnym i sprawdzać informacje o potencjalnej agencji.Warto się pochylić też nad problemem pedofilii. Niestety kolejny raz będziemy świadkami, że przestępstw seksualnych dopuszczają się osoby, które z racji wykonywanego zawodu cieszą się uznaniem i szacunkiem społeczeństwa. Jest to bardzo trudny problem z którym wiele osób sobie nie radzi i nie potrafi właściwie zareagować. Natomiast konsekwencje przemocy seksualnej odczuwają ich ofiary, często nie potrafiące w życiu dorosłym ułożyć właściwych relacji z partnerem.Autorka pokazuje nam czym kończy się brak konsekwencji w wychowaniu dzieci i zrzucanie ich nieodpowiedniego zachowania na karb zaburzeń ze spektrum autyzmu. W dużej mierze łatwiej dorosłym zaakceptować, że dziecko cierpi na jakieś zaburzenia niż przyznać się przed samym sobą, że nie potrafimy wystarczająco dużo uwagi poświęcić swoim latoroślom i wyznaczyć im granice oraz konsekwentnie trzymać się ustalonych zasad. Przykładem są Robert i Mateusz, którzy nie liczą się z nikim i zachowują się w sposób nieakceptowalny dla społeczeństwa, które potrafi wyznaczać normy współżycia społecznego. Jest tu zaznaczona niewydolność wychowawcza rodziców oraz szkoły, gdzie szacunek wobec nauczyciela został mocno zdewaluowany.
https://czytamdlaprzyjemnosci.blogspot.com/2018/11/88-dobra-matka.htmlLubicie książki z przesłaniem, które zmuszają nas do zastanowienia się nad trudnymi tematami? Ja bardzo lubię takie książki. Zastanówmy się jak to jest z naszą prywatnością? Czy aby na pewno dbamy o swoje bezpieczeństwo i swoich najbliższych, zwłaszcza dzieci? Mam wrażenie, że niektóre osoby zatraciły się w wirtualnym świecie, udostępniając na przeróżnych portalach społecznościowych informacje o każdym aspekcie swojego życia prywatnego, mianowicie co w danej chwili robią, co posiadają, wrzucając nie tylko swoje zdjęcia, ale również dzieci. Paradoksem jest, że bez oporów robią to w internecie nie zdając sobie sprawy, że nie tylko dobrzy i uczciwi są użytkownicy sieci, ale również przestępcy, w tym pedofile i złodzieje. Nie robią tego w świecie realnym, nie opowiadają i nie pokazują zdjęć nieznajomym na ulicy. Dziwne normy, bo przecież w internecie również nie znają użytkowników, poza bardzo wąskim gronem znajomych i rodziny, a mimo to bez zastanowienia epatują swoją prywatnością, naruszając prywatność własnych dzieci. Owe bardzo niepokojące zjawisko, które dotyka nas zewsząd posłużyło za kanwę "Dobrej matki". Kobiety, które padały ofiarą mordercy popełniły kardynalny błąd, udostępniały zdjęcia swoich dzieci w portalach społecznościowych. Dlatego zanim wrzucimy zdjęcia naszych najbliższych zastanówmy się czy sami nie prosimy się o kłopoty. Bo jak to mówią, w sieci nic nie ginie, każdy może skopiować nasze zdjęcia, a podawanie danych wrażliwych jak miejsce pracy, nr telefonu tylko ułatwia nieodpowiednim osobom namierzenie nas.Pani Małgorzata zwraca naszą uwagę również na problem młodych kobiet, które chcą zaistnieć w świecie modelingu i zarobić spore pieniądze. Niestety pod przykrywką agencji fotograficznych mogą ukrywać się osoby, które w ten sposób rekrutują naiwne kobiety do prostytucji. Dlatego bardzo ważne jest być czujnym i sprawdzać informacje o potencjalnej agencji.Warto się pochylić też nad problemem pedofilii. Niestety kolejny raz będziemy świadkami, że przestępstw seksualnych dopuszczają się osoby, które z racji wykonywanego zawodu cieszą się uznaniem i szacunkiem społeczeństwa. Jest to bardzo trudny problem z którym wiele osób sobie nie radzi i nie potrafi właściwie zareagować. Natomiast konsekwencje przemocy seksualnej odczuwają ich ofiary, często nie potrafiące w życiu dorosłym ułożyć właściwych relacji z partnerem.Autorka pokazuje nam czym kończy się brak konsekwencji w wychowaniu dzieci i zrzucanie ich nieodpowiedniego zachowania na karb zaburzeń ze spektrum autyzmu. W dużej mierze łatwiej dorosłym zaakceptować, że dziecko cierpi na jakieś zaburzenia niż przyznać się przed samym sobą, że nie potrafimy wystarczająco dużo uwagi poświęcić swoim latoroślom i wyznaczyć im granice oraz konsekwentnie trzymać się ustalonych zasad. Przykładem są Robert i Mateusz, którzy nie liczą się z nikim i zachowują się w sposób nieakceptowalny dla społeczeństwa, które potrafi wyznaczać normy współżycia społecznego. Jest tu zaznaczona niewydolność wychowawcza rodziców oraz szkoły, gdzie szacunek wobec nauczyciela został mocno zdewaluowany.