Debit C.J. Tudor Książka
Wydawnictwo: | Czarna Owca |
Rodzaj oprawy: | Okładka broszurowa ze skrzydełkami |
Wydanie: | 1 |
Liczba stron: | 408 |
Format: | 13.5x21.0cm |
Rok wydania: | 2024 |
Kup w zestawie
Hannah budzi się wśród okaleczonych ciał, metalu i potłuczonego szkła. Została ewakuowana w czasie zamieci wraz z innymi studentami Akademii, po czym autokar wypadł z szosy i utknął w zaspie śnieżnej. Nieliczni ocalali muszą ze sobą współpracować, by się wydostać i nie zdradzić mrocznych sekretów.
Meg budzi delikatne kołysanie. Jest uwięziona z pięcioma nieznajomymi w wagoniku kolejki linowej, który zatrzymał się wysoko nad ośnieżonymi górami. Nie pamięta, jak się tam znalazła. Zmierzają do tajemniczego miejsca nazywanego Azylem. Kiedy temperatura spada i narasta napięcie, Meg rozumie, że nie wszyscy dotrą tam żywi.
Carter wygląda przez okno schroniska narciarskiego na odludziu. Podczas zamieci psuje się generator i sytuacja staje się coraz bardziej niebezpieczna. Jeśli w końcu wysiądzie prąd, kruche więzi międzyludzkie zostaną wystawione na ostateczną próbę.
Zagrożenia, przed którym stoją Hannah, Meg i Carter, stanowią część tej samej układanki. A w tle czai się coś znacznie groźniejszego – siła, która może zniszczyć ludzkość…
„Przerażający, mrożący krew w żyłach thriller mistrzyni makabry”.
CHRIS WHITAKER
„C.J. Tudor jest fantastyczna. Nie mogę się doczekać jej następnych powieści”.
Harlan Coben
„Niektórzy pisarze mają talent, inni nie. C.J. Tudor ma go od zawsze”.
Lee Child
„Jej powieści mają niezwykłą cechę. Czytelnik nie jest w stanie odłożyć książki, a jednocześnie chciałby ją zakopać głęboko w ziemi, by nigdy nie została odnaleziona. Fascynuje i zapada w pamięć”.
„Sunday Express”
C.J. Tudor już w młodości pokochała książki, zwłaszcza mroczne i makabryczne. Kiedy jej rówieśnicy czytali Judy Blume, ona pochłaniała powieści Stephena Kinga i Jamesa Herberta.
Na przestrzeni lat imała się różnych zajęć. Pracowała jako dziennikarka, scenarzystka radiowa, prezenterka telewizyjna i copywriterka, wyprowadzała psy na spacer, czytała listy dialogowe w filmach. W tej chwili jest pisarką.
Pierwsza powieść C.J. Tudor, Kredziarz, bestseller „Sunday Timesa”, ukazała się w przeszło czterdziestu krajach.
Twitter @CJTudor
Facebook @CJTudorOfficial
Szczegółowe informacje na temat książki Debit
Wydawnictwo: | Czarna Owca |
EAN: | 9788382524338 |
Autor: | C.J. Tudor |
Rodzaj oprawy: | Okładka broszurowa ze skrzydełkami |
Wydanie: | 1 |
Liczba stron: | 408 |
Format: | 13.5x21.0cm |
Rok wydania: | 2024 |
Data premiery: | 2024-04-24 |
Język wydania: | polski |
Podmiot odpowiedzialny: | Wydawnictwo Czarna Owca Wspólna 35/5 00-519 Warszawa PL e-mail: [email protected] |
Zainspiruj się podobnymi wyborami
Podobne do Debit
Inne książki C.J. Tudor
Inne książki z kategorii Kryminał
Oceny i recenzje książki Debit
„Debit" to piąta powieść C.J. Tudor i jest to coś bardzo ciekawego - z jednej strony historia przenosi nas w świat innym niż nasz, taki po ogromnej katastrofie, zatem można ją nazwać postapo. Z drugiej mimo wszystko jest niesamowicie tej naszej rzeczywistości bliska - to tylko jedno ‘'jeśli", jeden krok dalej od sytuacji, w której sami jako społeczeństwo bardzo niedawno się znajdowaliśmy. Nie ma tutaj nadprzyrodzonych mocy - jest człowiek postawiony w stan zagrożenia, narażony na zarażenie się mocno śmiertelnym wirusem. Gdyby tego było mało zagrożenie jest podwójne - każdy z trójki bohaterów jest w pewnym zamknięciu, z którego bardzo możliwe, że nie doczeka się ratunku z zewnątrz. Mamy więc trzy kreacje postaci świetnie oddaje pod względem psychologicznym - obserwujemy ich reakcję na sytuację, strach, desperację, napęd do działania - oraz bardzo dobrze trzymającą w napięciu intrygę kryminalną - tak jak postacie, tak i my mam wrażenie, że budzimy się w środku historii i dopiero powoli odkrywamy jej kolejne elementy, które z początku i tak nie chcą łączyć się w spójną całość. O co w tym wszystkim chodzi? Rozwiązanie do łatwych do odgadnięcia zdecydowanie nie należy! Cała historia dodatkowo toczy się w czasie zamieci śnieżnej - zima, mróz, wszechotaczająca biel robią niesamowity klimat. Są też momenty nieco bardziej makabryczne, ale to chyba taki urok twórczości Tudor. Naprawdę pomysłowa historia, a dla mnie dobre oderwanie od typowych historii kryminalnych.
Jak ta książka trzyma w napięciu, to klękajcie narody! Wkręciła mnie od razu swoją tajemniczością. Bardzo długo nic tu nie wiadomo, oprócz tego, że każdy rozdział to niepokojąca opowieść innej osoby. U każdego z nich dzieje się coś innego, jednak mają jeden wspólny łącznik jakim jest Azyl, tajemnicze miejsce, którego nikt z nich nie zna. Każda z postaci mierzy się z niebezpieczeństwem w którym bierze udział kilka do kilkunastu osób. Są uwięzieni w różnych miejscach i nikt z nich nie pamięta co się stało zanim doszło do tragedii. Wielu z nich zginęło, a ci co przeżyli muszą ze sobą współpracować, gdyż inaczej nie przetrwają. Autorka wybrała naprawdę trudne warunki do przetrwania. Jednym z nich jest zamieć śnieżna. Jadący autokarem pasażerowie ulegają wypadkowi. Nie mają jak wezwać pomocy, nie wiedzą nawet gdzie jechali i po co. Wszystkie drzwi zablokowane, brak zabezpieczeń w środku, odizolowanie ich od komórek. Muszą poruszać się między trupami i zrobić wszystko by przeżyć. Nawet pomimo tego, że nikt nie będzie ich szukał. Kolejnym tajemniczym motywem jest kolejka górska i szlak liniowy w którym utykają podczas zamieci. Wagonem buja na różne strony i również jest tam podobnie. Nie wiedzą skąd się tam znaleźli i po co. Są nieufni, bo wymagano od nich wszelkiej tajemniczości. Do tego i między nimi jest krwawo. Co tu się zadziało? Są prowadzone nauki, jakieś eksperymenty i nikt nie wie po co ani dlaczego. To była dopiero pokręcona i znakomita jednocześnie opowieść! Jedynym maluśkim minusem były tylko drobne sprawy, które nie zostały wyjaśnione. Widać je tylko wtedy, kiedy zaczynamy myśleć podczas czytania. Poddając się opowieści całkowicie, nie będą dla nas istotne, jednak kto dociekliwy, zwróci na nie uwagę. Myślę, że jednak wysokość adrenaliny nam tu wszystko rekompensuje. Do tego średni druk i bardzo duża ilość dialogów. To rozmową opowiadają nam co się dzieje, co robią i jak bardzo są zagubieni. Według mnie naprawdę mega thriller psychologiczny. Bardzo go polecam!!!
" [...] Nie należy mówić, że czyjeś życie ma większą wartość. Należy ustalić, kto na dłuższą metę ma większe szanse przetrwania. [...]"Wow! Wow! Wow! Jestem pod ogromnym wrażeniem najnowszej powieści mistrzyni wstrząsających thrillerów C.J. Tudor pod tytułem "Debit". Historia tutaj ukryta mocno mnie przeraziła. Zwroty akcji są tak znakomite, że aż wywołują totalny szok i wbijają w fotel. Zakończenie nie jest przewidywalne. Fabuła tak wciąga, że aż chce się ją czytać i czytać. Szkoda, że tak szybko się skończyła. Akcja jest porażająco dobra. Nie da się przy niej odpocząć. Tu się tyle dzieje, że warto zarwać nockę. Po przeczytaniu "Debitu" gwarantuję mroczne sny. Szczerze powiem, że jest się czego bać. Autorka C.J. Tudor w idealny sposób połączyła thriller z horrorem. Jej najnowsza historia jest warta przeczytania.Jeżeli lubicie szalone, pokręcone i wstrząsające powieści, to "Debit" będzie dla was idealną lekturą.Akcja naszej powieści toczy się mroźną zimą w górach. Dla naszych bohaterów to nie będzie piękny czas. Dlaczego?Hannah - moja imienniczka - budzi się w autokarze, który uległ wypadkowi. Jej współtowarzyszami są studenci Akademii, którzy zostali ewakuowani. Mieli dotrzeć do Azylu. Przed czym uciekali? Część osób niestety nie przeżyło. Ci, co przetrwali, będą musieli walczyć o przetrwanie i współpracować ze sobą. Czy każdy tutaj mówi prawdę? Hannah jest przyszłą lekarką. Bardzo ją polubiłam i współczułam sytuacji, w której się znalazła.Meg, ta bohaterka skradła moje serce. Ostatnie lata życia nie były dla niej łatwe. Przeżyła coś, co na zawsze zmieniło jej życie. Tę postać poznałam w górskim wagoniku. Obudziła się i była w totalnym szoku. Nie wiedziała, gdzie jest i kim są osoby, które widzi. Oprócz niej w wagoniku kolejki linowej znalazło się jeszcze pięć osób. Dlaczego i oni zmierzali do Azylu? Czy wszyscy przetrwają tę okrutną zamieć? Czy wydostaną się z tej pułapki? Czy każda z tych sześciu osób ocali swoje życie? Współczułam Meg sytuacji, w której się znalazła. Nie chciałabym być na jej miejscu.Ostatnim głównym bohaterem jest Carter. Ten bohater również nie będzie miał lekko. Żyje w Azylu, do którego mieli dotrzeć osoby znajdujące się w wagoniku i autokarze. Co się stanie, gdy wysiądzie generator prądu? Czy będzie bezpieczny?Mamy tutaj do czynienia ze śmiertelnym wirusem i jego epidemią. Czy świat należy do Gwizdaczy? Uważajcie na nich, ponieważ oni znajdują się dosłownie wszędzie. Jesteście w olbrzymim, a nawet śmiertelnym niebezpieczeństwie. Kim są Gwizdacze? Przypominają żywe trupy.Czy C.J. Tudor przepowiedziała naszą zagładę? Czy jej wizja upadku świata jest realna? Czy w tym przypadku człowiek ma szansę na przetrwanie?Zachęcam was do przeczytania najnowszego dzieła tej autorki. Ona zmusza nas do głębokiej refleksji i stawia pytanie: Co byłoby gdyby...?Mam nadzieję, że ta historia doczeka się ekranizacji. W pełni na to zasługuje. Wywołuje tyle różnych emocji, że na pewno o niej nie zapomnę i za jakiś czas ponownie po nią sięgnę.C.J. Tudor cały czas mnie zaskakuje. Już się nie mogę doczekać jej następnego dzieła.Okładka jest niby prosta, ale jednak jest coś w niej takiego, co nie pozwala mi oderwać od niej wzroku.Fani C.J. Tudor będą zadowoleni z tej historii. Ci, co jeszcze jej nie znają, dzięki tej powieści pokochają.
Czy można stworzyć trzy różniące się od siebie przebiegiem zdarzeń historie mające zakończenie, czy jednak nie będzie ono takie oczywiste, jak się wydaje na pierwszy rzut oka?Gdy zapoznamy się przedwstępnym tekstem o zachowaniu kruków po ujrzeniu zwłok i co one zrobiły, wywołuje to negatywne emocje, bo nie wiemy, w jakim stopniu wpłynie to na dalszy ciąg wydarzeń, które tworzą od samego początku wysokie napięcie.Jest to moje czwarte spotkanie z twórczością autorstwa Pani C.J. Tudor.Ciekawiło mnie, co tym razem autorka weźmie pod uwagę na literacki warsztat, który będzie stanowił najważniejszą zagadkę, ponieważ nadany tytuł książce ''Debit'' nie oznacza nic szczególnego, z czym można go skojarzyć, połączyć.Jednego byłam pewna, że autorka będzie umieć wykreować bohaterów, którzy do samego końca nie ujawnią prawdziwego oblicza życia, w którym żyli na co dzień i czym w nim się zajmowali.Można łatwo wywnioskować, która z przedstawionych trzech historii jest najgroźniejsza, pozbawiona szans na przeżycie, który bohater, bohaterka są najsympatyczniejsi, pomocni, spostrzegawczy, komunikacyjni, zaufani.Trudność stanowi dla mnie rozszyfrowanie, który bohater odpowiada za wyrządzone krzywdy i dokonanie wielu niepotrzebnych morderstw niezależnie od tego, jakie i kim byli w przeszłości osoby tracące życie mogące jeszcze trwać.Występujący w tym kryminale główni bohaterzy: Hannah, Meg, Carter przeżywają chwile grozy, dostrzegają upadki własne i przebywających z nimi osób, czują przerażenie w walce o przetrwanie w wypadku autokaru, uwięzienie w wagoniku kolejce linowej, uwięzienie w schronisku, w którym wspólne przebywanie bywa trudnym egzaminem poznawania słabości i sprawdzianem, czy można polegać na sobie, kiedy pojawia się nagle zło zabijające, a dobro zwycięża, gdy znajduje, się sposoby na przeżycie go godnie zapominając o tym, kim było się kiedyś.Właściwie Hannah i Meg żyją w ciągnącej się za nimi przeszłości pozostawiającej po sobie ślady i wraca do nich za każdym razem. Utrudnia im to dalsze działanie w życiu zawodowym.Autorka darzy czytelnika sympatią i zależy jej na tym, zainteresować go czymś, co jest, dla niej inne niż opisuje dotychczas i dzięki temu sprawia, że obecne życie bohaterów jest nieprzewidywalne.Czy pojawi się cień nadziei, aby przetrwać i cieszyć się życiem, które potrafi być zaskakujące?Który z bohaterów okaże się uczciw
Czy można stworzyć trzy różniące się od siebie przebiegiem zdarzeń historie mające zakończenie, czy jednak nie będzie ono takie oczywiste, jak się wydaje na pierwszy rzut oka?Gdy zapoznamy się przedwstępnym tekstem o zachowaniu kruków po ujrzeniu zwłok i co one zrobiły, wywołuje to negatywne emocje, bo nie wiemy, w jakim stopniu wpłynie to na dalszy ciąg wydarzeń, które tworzą od samego początku wysokie napięcie.Jest to moje czwarte spotkanie z twórczością autorstwa Pani C.J. Tudor.Ciekawiło mnie, co tym razem autorka weźmie pod uwagę na literacki warsztat, który będzie stanowił najważniejszą zagadkę, ponieważ nadany tytuł książce ''Debit'' nie oznacza nic szczególnego, z czym można go skojarzyć, połączyć.Jednego byłam pewna, że autorka będzie umieć wykreować bohaterów, którzy do samego końca nie ujawnią prawdziwego oblicza życia, w którym żyli na co dzień i czym w nim się zajmowali.Można łatwo wywnioskować, która z przedstawionych trzech historii jest najgroźniejsza, pozbawiona szans na przeżycie, który bohater, bohaterka są najsympatyczniejsi, pomocni, spostrzegawczy, komunikacyjni, zaufani.Trudność stanowi dla mnie rozszyfrowanie, który bohater odpowiada za wyrządzone krzywdy i dokonanie wielu niepotrzebnych morderstw niezależnie od tego, jakie i kim byli w przeszłości osoby tracące życie mogące jeszcze trwać.Występujący w tym kryminale główni bohaterzy: Hannah, Meg, Carter przeżywają chwile grozy, dostrzegają upadki własne i przebywających z nimi osób, czują przerażenie w walce o przetrwanie w wypadku autokaru, uwięzienie w wagoniku kolejce linowej, uwięzienie w schronisku, w którym wspólne przebywanie bywa trudnym egzaminem poznawania słabości i sprawdzianem, czy można polegać na sobie, kiedy pojawia się nagle zło zabijające, a dobro zwycięża, gdy znajduje, się sposoby na przeżycie go godnie zapominając o tym, kim było się kiedyś.Właściwie Hannah i Meg żyją w ciągnącej się za nimi przeszłości pozostawiającej po sobie ślady i wraca do nich za każdym razem. Utrudnia im to dalsze działanie w życiu zawodowym.Autorka darzy czytelnika sympatią i zależy jej na tym, zainteresować go czymś, co jest, dla niej inne niż opisuje dotychczas i dzięki temu sprawia, że obecne życie bohaterów jest nieprzewidywalne.Czy pojawi się cień nadziei, aby przetrwać i cieszyć się życiem, które potrafi być zaskakujące?Który z bohaterów okaże się uczciw
" [...] Nie należy mówić, że czyjeś życie ma większą wartość. Należy ustalić, kto na dłuższą metę ma większe szanse przetrwania. [...]"Wow! Wow! Wow! Jestem pod ogromnym wrażeniem najnowszej powieści mistrzyni wstrząsających thrillerów C.J. Tudor pod tytułem "Debit". Historia tutaj ukryta mocno mnie przeraziła. Zwroty akcji są tak znakomite, że aż wywołują totalny szok i wbijają w fotel. Zakończenie nie jest przewidywalne. Fabuła tak wciąga, że aż chce się ją czytać i czytać. Szkoda, że tak szybko się skończyła. Akcja jest porażająco dobra. Nie da się przy niej odpocząć. Tu się tyle dzieje, że warto zarwać nockę. Po przeczytaniu "Debitu" gwarantuję mroczne sny. Szczerze powiem, że jest się czego bać. Autorka C.J. Tudor w idealny sposób połączyła thriller z horrorem. Jej najnowsza historia jest warta przeczytania.Jeżeli lubicie szalone, pokręcone i wstrząsające powieści, to "Debit" będzie dla was idealną lekturą.Akcja naszej powieści toczy się mroźną zimą w górach. Dla naszych bohaterów to nie będzie piękny czas. Dlaczego?Hannah - moja imienniczka - budzi się w autokarze, który uległ wypadkowi. Jej współtowarzyszami są studenci Akademii, którzy zostali ewakuowani. Mieli dotrzeć do Azylu. Przed czym uciekali? Część osób niestety nie przeżyło. Ci, co przetrwali, będą musieli walczyć o przetrwanie i współpracować ze sobą. Czy każdy tutaj mówi prawdę? Hannah jest przyszłą lekarką. Bardzo ją polubiłam i współczułam sytuacji, w której się znalazła.Meg, ta bohaterka skradła moje serce. Ostatnie lata życia nie były dla niej łatwe. Przeżyła coś, co na zawsze zmieniło jej życie. Tę postać poznałam w górskim wagoniku. Obudziła się i była w totalnym szoku. Nie wiedziała, gdzie jest i kim są osoby, które widzi. Oprócz niej w wagoniku kolejki linowej znalazło się jeszcze pięć osób. Dlaczego i oni zmierzali do Azylu? Czy wszyscy przetrwają tę okrutną zamieć? Czy wydostaną się z tej pułapki? Czy każda z tych sześciu osób ocali swoje życie? Współczułam Meg sytuacji, w której się znalazła. Nie chciałabym być na jej miejscu.Ostatnim głównym bohaterem jest Carter. Ten bohater również nie będzie miał lekko. Żyje w Azylu, do którego mieli dotrzeć osoby znajdujące się w wagoniku i autokarze. Co się stanie, gdy wysiądzie generator prądu? Czy będzie bezpieczny?Mamy tutaj do czynienia ze śmiertelnym wirusem i jego epidemią. Czy świat należy do Gwizdaczy? Uważajcie na nich, ponieważ oni znajdują się dosłownie wszędzie. Jesteście w olbrzymim, a nawet śmiertelnym niebezpieczeństwie. Kim są Gwizdacze? Przypominają żywe trupy.Czy C.J. Tudor przepowiedziała naszą zagładę? Czy jej wizja upadku świata jest realna? Czy w tym przypadku człowiek ma szansę na przetrwanie?Zachęcam was do przeczytania najnowszego dzieła tej autorki. Ona zmusza nas do głębokiej refleksji i stawia pytanie: Co byłoby gdyby...?Mam nadzieję, że ta historia doczeka się ekranizacji. W pełni na to zasługuje. Wywołuje tyle różnych emocji, że na pewno o niej nie zapomnę i za jakiś czas ponownie po nią sięgnę.C.J. Tudor cały czas mnie zaskakuje. Już się nie mogę doczekać jej następnego dzieła.Okładka jest niby prosta, ale jednak jest coś w niej takiego, co nie pozwala mi oderwać od niej wzroku.Fani C.J. Tudor będą zadowoleni z tej historii. Ci, co jeszcze jej nie znają, dzięki tej powieści pokochają.
Jak ta książka trzyma w napięciu, to klękajcie narody! Wkręciła mnie od razu swoją tajemniczością. Bardzo długo nic tu nie wiadomo, oprócz tego, że każdy rozdział to niepokojąca opowieść innej osoby. U każdego z nich dzieje się coś innego, jednak mają jeden wspólny łącznik jakim jest Azyl, tajemnicze miejsce, którego nikt z nich nie zna. Każda z postaci mierzy się z niebezpieczeństwem w którym bierze udział kilka do kilkunastu osób. Są uwięzieni w różnych miejscach i nikt z nich nie pamięta co się stało zanim doszło do tragedii. Wielu z nich zginęło, a ci co przeżyli muszą ze sobą współpracować, gdyż inaczej nie przetrwają. Autorka wybrała naprawdę trudne warunki do przetrwania. Jednym z nich jest zamieć śnieżna. Jadący autokarem pasażerowie ulegają wypadkowi. Nie mają jak wezwać pomocy, nie wiedzą nawet gdzie jechali i po co. Wszystkie drzwi zablokowane, brak zabezpieczeń w środku, odizolowanie ich od komórek. Muszą poruszać się między trupami i zrobić wszystko by przeżyć. Nawet pomimo tego, że nikt nie będzie ich szukał. Kolejnym tajemniczym motywem jest kolejka górska i szlak liniowy w którym utykają podczas zamieci. Wagonem buja na różne strony i również jest tam podobnie. Nie wiedzą skąd się tam znaleźli i po co. Są nieufni, bo wymagano od nich wszelkiej tajemniczości. Do tego i między nimi jest krwawo. Co tu się zadziało? Są prowadzone nauki, jakieś eksperymenty i nikt nie wie po co ani dlaczego. To była dopiero pokręcona i znakomita jednocześnie opowieść! Jedynym maluśkim minusem były tylko drobne sprawy, które nie zostały wyjaśnione. Widać je tylko wtedy, kiedy zaczynamy myśleć podczas czytania. Poddając się opowieści całkowicie, nie będą dla nas istotne, jednak kto dociekliwy, zwróci na nie uwagę. Myślę, że jednak wysokość adrenaliny nam tu wszystko rekompensuje. Do tego średni druk i bardzo duża ilość dialogów. To rozmową opowiadają nam co się dzieje, co robią i jak bardzo są zagubieni. Według mnie naprawdę mega thriller psychologiczny. Bardzo go polecam!!!
„Debit" to piąta powieść C.J. Tudor i jest to coś bardzo ciekawego - z jednej strony historia przenosi nas w świat innym niż nasz, taki po ogromnej katastrofie, zatem można ją nazwać postapo. Z drugiej mimo wszystko jest niesamowicie tej naszej rzeczywistości bliska - to tylko jedno ‘'jeśli", jeden krok dalej od sytuacji, w której sami jako społeczeństwo bardzo niedawno się znajdowaliśmy. Nie ma tutaj nadprzyrodzonych mocy - jest człowiek postawiony w stan zagrożenia, narażony na zarażenie się mocno śmiertelnym wirusem. Gdyby tego było mało zagrożenie jest podwójne - każdy z trójki bohaterów jest w pewnym zamknięciu, z którego bardzo możliwe, że nie doczeka się ratunku z zewnątrz. Mamy więc trzy kreacje postaci świetnie oddaje pod względem psychologicznym - obserwujemy ich reakcję na sytuację, strach, desperację, napęd do działania - oraz bardzo dobrze trzymającą w napięciu intrygę kryminalną - tak jak postacie, tak i my mam wrażenie, że budzimy się w środku historii i dopiero powoli odkrywamy jej kolejne elementy, które z początku i tak nie chcą łączyć się w spójną całość. O co w tym wszystkim chodzi? Rozwiązanie do łatwych do odgadnięcia zdecydowanie nie należy! Cała historia dodatkowo toczy się w czasie zamieci śnieżnej - zima, mróz, wszechotaczająca biel robią niesamowity klimat. Są też momenty nieco bardziej makabryczne, ale to chyba taki urok twórczości Tudor. Naprawdę pomysłowa historia, a dla mnie dobre oderwanie od typowych historii kryminalnych.
Czy można stworzyć trzy różniące się od siebie przebiegiem zdarzeń historie mające zakończenie, czy jednak nie będzie ono takie oczywiste, jak się wydaje na pierwszy rzut oka?Gdy zapoznamy się przedwstępnym tekstem o zachowaniu kruków po ujrzeniu zwłok i co one zrobiły, wywołuje to negatywne emocje, bo nie wiemy, w jakim stopniu wpłynie to na dalszy ciąg wydarzeń, które tworzą od samego początku wysokie napięcie.Jest to moje czwarte spotkanie z twórczością autorstwa Pani C.J. Tudor.Ciekawiło mnie, co tym razem autorka weźmie pod uwagę na literacki warsztat, który będzie stanowił najważniejszą zagadkę, ponieważ nadany tytuł książce ''Debit'' nie oznacza nic szczególnego, z czym można go skojarzyć, połączyć.Jednego byłam pewna, że autorka będzie umieć wykreować bohaterów, którzy do samego końca nie ujawnią prawdziwego oblicza życia, w którym żyli na co dzień i czym w nim się zajmowali.Można łatwo wywnioskować, która z przedstawionych trzech historii jest najgroźniejsza, pozbawiona szans na przeżycie, który bohater, bohaterka są najsympatyczniejsi, pomocni, spostrzegawczy, komunikacyjni, zaufani.Trudność stanowi dla mnie rozszyfrowanie, który bohater odpowiada za wyrządzone krzywdy i dokonanie wielu niepotrzebnych morderstw niezależnie od tego, jakie i kim byli w przeszłości osoby tracące życie mogące jeszcze trwać.Występujący w tym kryminale główni bohaterzy: Hannah, Meg, Carter przeżywają chwile grozy, dostrzegają upadki własne i przebywających z nimi osób, czują przerażenie w walce o przetrwanie w wypadku autokaru, uwięzienie w wagoniku kolejce linowej, uwięzienie w schronisku, w którym wspólne przebywanie bywa trudnym egzaminem poznawania słabości i sprawdzianem, czy można polegać na sobie, kiedy pojawia się nagle zło zabijające, a dobro zwycięża, gdy znajduje, się sposoby na przeżycie go godnie zapominając o tym, kim było się kiedyś.Właściwie Hannah i Meg żyją w ciągnącej się za nimi przeszłości pozostawiającej po sobie ślady i wraca do nich za każdym razem. Utrudnia im to dalsze działanie w życiu zawodowym.Autorka darzy czytelnika sympatią i zależy jej na tym, zainteresować go czymś, co jest, dla niej inne niż opisuje dotychczas i dzięki temu sprawia, że obecne życie bohaterów jest nieprzewidywalne.Czy pojawi się cień nadziei, aby przetrwać i cieszyć się życiem, które potrafi być zaskakujące?Który z bohaterów okaże się uczciw
Czy można stworzyć trzy różniące się od siebie przebiegiem zdarzeń historie mające zakończenie, czy jednak nie będzie ono takie oczywiste, jak się wydaje na pierwszy rzut oka?Gdy zapoznamy się przedwstępnym tekstem o zachowaniu kruków po ujrzeniu zwłok i co one zrobiły, wywołuje to negatywne emocje, bo nie wiemy, w jakim stopniu wpłynie to na dalszy ciąg wydarzeń, które tworzą od samego początku wysokie napięcie.Jest to moje czwarte spotkanie z twórczością autorstwa Pani C.J. Tudor.Ciekawiło mnie, co tym razem autorka weźmie pod uwagę na literacki warsztat, który będzie stanowił najważniejszą zagadkę, ponieważ nadany tytuł książce ''Debit'' nie oznacza nic szczególnego, z czym można go skojarzyć, połączyć.Jednego byłam pewna, że autorka będzie umieć wykreować bohaterów, którzy do samego końca nie ujawnią prawdziwego oblicza życia, w którym żyli na co dzień i czym w nim się zajmowali.Można łatwo wywnioskować, która z przedstawionych trzech historii jest najgroźniejsza, pozbawiona szans na przeżycie, który bohater, bohaterka są najsympatyczniejsi, pomocni, spostrzegawczy, komunikacyjni, zaufani.Trudność stanowi dla mnie rozszyfrowanie, który bohater odpowiada za wyrządzone krzywdy i dokonanie wielu niepotrzebnych morderstw niezależnie od tego, jakie i kim byli w przeszłości osoby tracące życie mogące jeszcze trwać.Występujący w tym kryminale główni bohaterzy: Hannah, Meg, Carter przeżywają chwile grozy, dostrzegają upadki własne i przebywających z nimi osób, czują przerażenie w walce o przetrwanie w wypadku autokaru, uwięzienie w wagoniku kolejce linowej, uwięzienie w schronisku, w którym wspólne przebywanie bywa trudnym egzaminem poznawania słabości i sprawdzianem, czy można polegać na sobie, kiedy pojawia się nagle zło zabijające, a dobro zwycięża, gdy znajduje, się sposoby na przeżycie go godnie zapominając o tym, kim było się kiedyś.Właściwie Hannah i Meg żyją w ciągnącej się za nimi przeszłości pozostawiającej po sobie ślady i wraca do nich za każdym razem. Utrudnia im to dalsze działanie w życiu zawodowym.Autorka darzy czytelnika sympatią i zależy jej na tym, zainteresować go czymś, co jest, dla niej inne niż opisuje dotychczas i dzięki temu sprawia, że obecne życie bohaterów jest nieprzewidywalne.Czy pojawi się cień nadziei, aby przetrwać i cieszyć się życiem, które potrafi być zaskakujące?Który z bohaterów okaże się uczciw