Córka ziemi. Seria CÓRKI ŻYWIOŁÓW Dorota Gąsiorowska Książka
Wydawnictwo: | Znak Literanova |
Rodzaj oprawy: | Okładka broszurowa (miękka) |
Wydanie: | Pierwsze |
Liczba stron: | 528 |
Format: | 140x205 |
Rok wydania: | 2023 |
Kup w zestawie
Książka Doroty Gąsiorowskiej "Córka ziemi. Seria CÓRKI ŻYWIOŁÓW"
Gdy człowiek jest gotowy poznać prawdę, ona sama odnajdzie do niego drogę… Weronika ma niezwykły dar – potrafi zobaczyć gotową rzeźbę w jeszcze nieoszlifowanym kamieniu. Jej intuicja i umiejętność wsłuchania się w to, co mówi natura, uczyniły z niej rzeźbiarkę światowej sławy. Kiedy właściciel malowniczego pałacu w Jurze Krakowsko-Częstochowskiej zleca Weronice odtworzenie stojącej niegdyś w pałacowym ogrodzie rzeźby Freyi – nordyckiej bogini miłości i magii, mimo nieokreślonego niepokoju dziewczyna podejmuje wyzwanie. Dzieło ma być gotowe na otwarcie hotelu. Jednak niespodziewanie w studni na terenie posiadłości zostają znalezione ludzkie szczątki. Weronika musi znowu zaufać swojej intuicji. Czy naprawdę jest córką ziemi? Czy jej wrażliwość pomoże w odkryciu prawdy o tym, co wydarzyło się w pałacu przed laty? Pierwsza część nowej serii bestsellerowej autorki Doroty Gąsiorowskiej. CÓRKI ŻYWIOŁÓW to cykl o kobietach w szczególny sposób związanych z naturą, które podążając za swoją intuicją, potrafią dostrzec więcej niż inni.
Szczegółowe informacje na temat książki Córka ziemi. Seria CÓRKI ŻYWIOŁÓW
Wydawnictwo: | Znak Literanova |
EAN: | 9788324092116 |
Autor: | Dorota Gąsiorowska |
Rodzaj oprawy: | Okładka broszurowa (miękka) |
Wydanie: | Pierwsze |
Liczba stron: | 528 |
Format: | 140x205 |
Rok wydania: | 2023 |
Data premiery: | 2023-07-26 |
Język wydania: | polski |
Podmiot odpowiedzialny: | Społeczny Instytut Wydawniczy Znak Sp. z o.o. Tadeusza Kościuszki 37 30-105 Kraków PL e-mail: [email protected] |
Zainspiruj się podobnymi wyborami
Podobne do Córka ziemi. Seria CÓRKI ŻYWIOŁÓW
Inne książki Dorota Gąsiorowska
Oceny i recenzje książki Córka ziemi. Seria CÓRKI ŻYWIOŁÓW
Zanim zdecydowałam się zabrać za książkę „Córka ziemi", chwilę się zastawiałam. Książka do cienkich nie należy, a co jeśli by mi się nie spodobała i musiałabym się z nią męczyć? Nie lubię porzucać powieści nieskończonych, więc miałabym problem. Jednak dziś już wiem, że podjęłam słuszną decyzję, sięgając po najnowszą powieść Doroty Gąsiorowskiej. Tę książkę chłonie się całą sobą. Nie dość, że piękna i przyciągająca wzrok okładka, to jeszcze niesamowity środek.Autorka zabiera nas w podróż do Jury Krakowsko-Częstochowskiej. Poznajemy tam Weronikę. Kobieta jest rzeźbiarką, a jej prace są niepowtarzalne. Rzeźbi ze zwykłych kamieni, które przynosi z okolic swojego domu. Gdy zobaczy jakiś kamień, od razu widzi stworzoną z niego rzeźbę bogini. Nie pracuje na konkretne zlecenie, ma to szczęście, że tworzy to, co jej się podoba, a ludzie to kupują. Jednak pewnego dnia właściciel malowniczego pałacu proponuje Weronice pracę. Ma odtworzyć rzeźbę Frei (nordyckiej bogini) stojącej niegdyś w pałacowym ogrodzie. Mimo dziwnych uczuć i towarzyszącego jej niepokoju dziewczyna przyjmuje to zlecenie. Jednak nie wszystko idzie po jej myśli. Niespodziewanie w starej studni mieszczącej się w pałacowym ogrodzie znalezione zostają kości. Co wydarzyło się w tym pałacu? Skąd się tam wzięły ludzkie szczątki? A przede wszystkim, jaką rolę odgrywa w tym Weronika?Dorota Gąsiorowska ukazuje nam dwa światy. Teraźniejszość, gdzie poznajmy Weronikę oraz przeszłość, która dzieje się sto lat wcześniej. W tej o to przeszłości poznajemy historię jedenastoletniej Frei. Dziewczyna mieszka w domku w środku lasu. Lasu, który jest jej drugim domem. Jednak sploty różnych wydarzeń zmuszają dziewczynkę do porzucenia swojego dotychczasowego życia i zamieszkania w pałacu. Mimo stuletniego upływu czasu Weronika i Freya są ze sobą związane miejscem i tajemniczą historią. Co to za historia? Tego musicie się dowiedzieć sami.„Córka ziemi" to powieść magiczna. W przenośni i dosłownie. Autorka wie, jak oczarować czytelnika. Ta książka opowiada o relacji człowieka z przyrodą. Przewracając kolejne strony, możemy poczuć zapach kwiatów, szum liści, wilgotność jaskini. Jednak to tylko namiastka tego, co zaserwowała nam Dorota Gąsiorowska. Autorka potrafi wprowadzić czytelnika w stan smutku, niepokoju, ale też radości i miłości. Nieraz podczas czytania miałam łzy w oczach, czy gęsią skórkę, ale i też uśmiech na twarzy. W powieści nie brakuje tajemnic, zwrotów akcji, czy niezwykłych magicznych przeżyć.Podsumowując: Dorota Gąsiorowska stworzyła powieść w niesamowitym klimacie obfitującym w przyrodę i tajemnice. Książkę pomimo ponad pięciuset stron czyta się szybko i z przyjemnością. Pióro autorki pozwala czytelnikowi doświadczyć na własnej skórze wszystkiego tego, co przeżywają bohaterowie, ich emocje, uczucia oraz wszystko to, co związane z dziką naturą.Polecam z całego serca tę magiczną książkę. Ja już nie mogę się doczekać kolejnych powieści autorki.
„...idź zawsze swoją drogą i nie oglądaj się na innych".Weronika jest utalentowaną rzeźbiarką. Potrafi zobaczyć gotową rzeźbę w jeszcze nieoszlifowanym kamieniu. Pewnego dnia dostaje zlecenie od właściciela pałacu w Jurze Krakowsko-Częstochowskiej. Jej zadaniem jest odtworzyć rzeźbę Frei, która kiedyś stała w pałacowym ogrodzie. Kobieta początkowo waha się lecz ostatecznie przyjmuje zlecenie.Freya to nastolatka, która mieszka z mamą w domku w środku lasu. Dziewczynka kocha naturę, zwierzęta i spacery po lesie. Ma dar słuchania historii, które opowiadają jej kamienie. Jej beztroskie dzieciństwo kończy się wraz ze śmiercią mamy. Wtedy Freya musi porzucić swoje dotychczasowe życie oraz przeprowadzić się.Jak potoczą się dalsze losy Weroniki? Czy sprosta oczekiwaniom klienta i uda jej się stworzyć piękną rzeźbę na otwarcie hotelu?Czy Freya odnajdzie się w nowej sytuacji po śmierci matki?Co łączy te dwie kobiety?Jeżeli jesteście ciekawi odpowiedzi na te pytania to koniecznie przeczytajcie najnowszą książkę pani Doroty Gąsiorowskiej.„Córka Ziemi" to pierwsza część nowej serii „Córki Żywiołów". Jest „to cykl o kobietach w szczególny sposób związanych z naturą, które podążając za swoją intuicją, potrafią dostrzec więcej niż inni". Akcja powieści rozgrywa się współcześnie oraz 100 lat wcześniej. Historię poznajemy z perspektywy współczesnej rzeźbiarki Weroniki oraz Frei, nastoletniej córki zielarki. Obie bohaterki są ze sobą w pewien magiczny sposób powiązane. Postacie kobiece zostały bardzo ciekawie wykreowane. Książkę mimo dużej objętości (ponad 500 stron) czyta się lekko i przyjemnie. Akcja książki niesamowicie mocno mnie wciągnęła, byłam bardzo ciekawa jak potoczą się losy tych kobiet. Pani Dorota stworzyła piękną, magiczną opowieść, pełną tajemnic i intryg, w której nie brakuje emocji i wzruszeń. Polecam z całego serca. Było to moje pierwsze spotkanie z twórczością Autorki ale na pewno nie ostatnie. Z niecierpliwością czekam na kolejny tom tej serii.
"Córka Ziemi" autorstwa Doroty Gąsiorowskiej to pierwsza część niezwykłej serii literackiej "Córki Żywiołów". Ta powieść wciąga czytelnika w świat magii, przygody i tajemnic, który zostaje odkrywany wraz z bohaterką. Język użyty przez autorkę jest piękny i plastyczny, co pozwala czytelnikowi wczuć się w atmosferę fantastycznego świata. Opisy miejsc, postaci i wydarzeń są tak szczegółowe, że można się poczuć, jakby się tam naprawdę było. Dorota Gąsiorowska kreuje bogaty świat pełen magicznych stworzeń, zaklęć i przygód, co czyni tę książkę fascynującą lekturą dla miłośników fantasy. Bohaterowie są wyrazistymi postaciami, a ich rozwój i relacje między sobą dodają głębi fabule. Polecam każdemu, kto lubi takie klimaty, świetnie się czyta!
Książka "Córka ziemi" autorstwa Doroty Gąsiorowskiej to fascynujący początek serii "CÓRKI ŻYWIOŁÓW", która przenosi nas w świat pełen tajemnic i magii natury. Główną bohaterką jest Weronika, rzeźbiarka z wyjątkowym darem dostrzegania gotowych dzieł sztuki w surowym materiale. Książka wciąga czytelnika zarówno dzięki niezwykłej postaci głównej bohaterki, jak i tajemniczemu klimatowi otaczającemu pałac i jego historię. Autorka mistrzowsko łączy świat sztuki, natury oraz zagadkowych wydarzeń z przeszłości, tworząc niezwykle intrygującą fabułę. Książka ta zachęca do refleksji nad mocą intuicji i związkiem człowieka z przyrodą. To fascynujący początek serii, który wciąga od pierwszych stron i zostawia czytelnika z niecierpliwością oczekującego kolejnych tomów.
Książkę przeczytałam już jakiś czas temu i dopiero teraz sobie o niej przypomniałam. To była tak piękna historia, że tak naprawdę od razu nie dostrzegłam w niej tego przekazu. Wcześniej jawiła mi się jako opowieść o rzeźbiarce, która robi z kamieni piękne rzeczy. Teraz doszło do mnie, że było w tym coś więcej, bowiem postać tak naprawdę z niczego potrafiła zrobić coś. W zwykłym kamieniu dostrzegała piękno i potrafiła tak go uformować, by inni tą wyjątkowość dostrzegli. Pokazała w ten sposób, że każdy z nas jest wartościowy, jesteśmy unikatowi i tylko pod względem wyglądu podobni. Jeśli znajdzie się w naszym towarzystwie ktoś, kto dostrzeże nasze wewnętrzne piękno, to wielu ludzi również będzie potrafiło wyjść ze swojej skorupy i móc spełniać marzenia, o które wstydzili się wcześniej zabiegać. Kochając i akceptując siebie takiego, jakim jesteśmy możemy otworzyć sobie bramę do wspaniałych rzeczy. W tym wszystkim pomoże nam głos natury.Nasza postać dostaje tu propozycję, by stworzyć rzeźbę bogini miłości. Z pewną nieśmiałością podejmuje się tego tematu, jednak pojawia się pewien problem. Wychodzi na to, że studnia na terenie ważnej posiadłości zawiera coś jeszcze oprócz wody. Rzeźbiarka zainteresowana tym tematem i w sumie nie mając wyjścia, będzie się starała dowiedzieć pewnych rzeczy, by móc dokończyć to, co zaczęła. Tylko czy to będzie takie proste?Autorka napisała świetną książkę opartą trochę na ziołolecznictwie oraz współgraniu z naturą. Jedna z kobiet widzi piękno tam, gdzie go nie ma na pierwszy rzut oka, a druga czuje przyrodę i potrafi z nią rozmawiać. Do tego historia napisana z czasu teraźniejszego i wcześniejszego, by poskładać wszystkie niedopowiedzenia. Można by się uczepić kilku niedomówień, jednak według mnie, opowieść nie miała być dokładna, tylko ukazująca pewne wydarzenia, zbliżenie do tego, co naturalne o czym zapominamy i ukazanie wyniku zdarzeń. Nie należy tutaj doszukiwać się szczegółów, dużą część niej zdobią opisy, sceny tego, co się robi, co się lubi i dokąd zmierza ich życie. Tajemnice ujrzą tu światło dzienne i będą drobnym zaskoczeniem, bo opowieść nie skończy się tak jak nam się wydaje.
Książkę przeczytałam już jakiś czas temu i dopiero teraz sobie o niej przypomniałam. To była tak piękna historia, że tak naprawdę od razu nie dostrzegłam w niej tego przekazu. Wcześniej jawiła mi się jako opowieść o rzeźbiarce, która robi z kamieni piękne rzeczy. Teraz doszło do mnie, że było w tym coś więcej, bowiem postać tak naprawdę z niczego potrafiła zrobić coś. W zwykłym kamieniu dostrzegała piękno i potrafiła tak go uformować, by inni tą wyjątkowość dostrzegli. Pokazała w ten sposób, że każdy z nas jest wartościowy, jesteśmy unikatowi i tylko pod względem wyglądu podobni. Jeśli znajdzie się w naszym towarzystwie ktoś, kto dostrzeże nasze wewnętrzne piękno, to wielu ludzi również będzie potrafiło wyjść ze swojej skorupy i móc spełniać marzenia, o które wstydzili się wcześniej zabiegać. Kochając i akceptując siebie takiego, jakim jesteśmy możemy otworzyć sobie bramę do wspaniałych rzeczy. W tym wszystkim pomoże nam głos natury.Nasza postać dostaje tu propozycję, by stworzyć rzeźbę bogini miłości. Z pewną nieśmiałością podejmuje się tego tematu, jednak pojawia się pewien problem. Wychodzi na to, że studnia na terenie ważnej posiadłości zawiera coś jeszcze oprócz wody. Rzeźbiarka zainteresowana tym tematem i w sumie nie mając wyjścia, będzie się starała dowiedzieć pewnych rzeczy, by móc dokończyć to, co zaczęła. Tylko czy to będzie takie proste?Autorka napisała świetną książkę opartą trochę na ziołolecznictwie oraz współgraniu z naturą. Jedna z kobiet widzi piękno tam, gdzie go nie ma na pierwszy rzut oka, a druga czuje przyrodę i potrafi z nią rozmawiać. Do tego historia napisana z czasu teraźniejszego i wcześniejszego, by poskładać wszystkie niedopowiedzenia. Można by się uczepić kilku niedomówień, jednak według mnie, opowieść nie miała być dokładna, tylko ukazująca pewne wydarzenia, zbliżenie do tego, co naturalne o czym zapominamy i ukazanie wyniku zdarzeń. Nie należy tutaj doszukiwać się szczegółów, dużą część niej zdobią opisy, sceny tego, co się robi, co się lubi i dokąd zmierza ich życie. Tajemnice ujrzą tu światło dzienne i będą drobnym zaskoczeniem, bo opowieść nie skończy się tak jak nam się wydaje.
Książka "Córka ziemi" autorstwa Doroty Gąsiorowskiej to fascynujący początek serii "CÓRKI ŻYWIOŁÓW", która przenosi nas w świat pełen tajemnic i magii natury. Główną bohaterką jest Weronika, rzeźbiarka z wyjątkowym darem dostrzegania gotowych dzieł sztuki w surowym materiale. Książka wciąga czytelnika zarówno dzięki niezwykłej postaci głównej bohaterki, jak i tajemniczemu klimatowi otaczającemu pałac i jego historię. Autorka mistrzowsko łączy świat sztuki, natury oraz zagadkowych wydarzeń z przeszłości, tworząc niezwykle intrygującą fabułę. Książka ta zachęca do refleksji nad mocą intuicji i związkiem człowieka z przyrodą. To fascynujący początek serii, który wciąga od pierwszych stron i zostawia czytelnika z niecierpliwością oczekującego kolejnych tomów.
"Córka Ziemi" autorstwa Doroty Gąsiorowskiej to pierwsza część niezwykłej serii literackiej "Córki Żywiołów". Ta powieść wciąga czytelnika w świat magii, przygody i tajemnic, który zostaje odkrywany wraz z bohaterką. Język użyty przez autorkę jest piękny i plastyczny, co pozwala czytelnikowi wczuć się w atmosferę fantastycznego świata. Opisy miejsc, postaci i wydarzeń są tak szczegółowe, że można się poczuć, jakby się tam naprawdę było. Dorota Gąsiorowska kreuje bogaty świat pełen magicznych stworzeń, zaklęć i przygód, co czyni tę książkę fascynującą lekturą dla miłośników fantasy. Bohaterowie są wyrazistymi postaciami, a ich rozwój i relacje między sobą dodają głębi fabule. Polecam każdemu, kto lubi takie klimaty, świetnie się czyta!
„...idź zawsze swoją drogą i nie oglądaj się na innych".Weronika jest utalentowaną rzeźbiarką. Potrafi zobaczyć gotową rzeźbę w jeszcze nieoszlifowanym kamieniu. Pewnego dnia dostaje zlecenie od właściciela pałacu w Jurze Krakowsko-Częstochowskiej. Jej zadaniem jest odtworzyć rzeźbę Frei, która kiedyś stała w pałacowym ogrodzie. Kobieta początkowo waha się lecz ostatecznie przyjmuje zlecenie.Freya to nastolatka, która mieszka z mamą w domku w środku lasu. Dziewczynka kocha naturę, zwierzęta i spacery po lesie. Ma dar słuchania historii, które opowiadają jej kamienie. Jej beztroskie dzieciństwo kończy się wraz ze śmiercią mamy. Wtedy Freya musi porzucić swoje dotychczasowe życie oraz przeprowadzić się.Jak potoczą się dalsze losy Weroniki? Czy sprosta oczekiwaniom klienta i uda jej się stworzyć piękną rzeźbę na otwarcie hotelu?Czy Freya odnajdzie się w nowej sytuacji po śmierci matki?Co łączy te dwie kobiety?Jeżeli jesteście ciekawi odpowiedzi na te pytania to koniecznie przeczytajcie najnowszą książkę pani Doroty Gąsiorowskiej.„Córka Ziemi" to pierwsza część nowej serii „Córki Żywiołów". Jest „to cykl o kobietach w szczególny sposób związanych z naturą, które podążając za swoją intuicją, potrafią dostrzec więcej niż inni". Akcja powieści rozgrywa się współcześnie oraz 100 lat wcześniej. Historię poznajemy z perspektywy współczesnej rzeźbiarki Weroniki oraz Frei, nastoletniej córki zielarki. Obie bohaterki są ze sobą w pewien magiczny sposób powiązane. Postacie kobiece zostały bardzo ciekawie wykreowane. Książkę mimo dużej objętości (ponad 500 stron) czyta się lekko i przyjemnie. Akcja książki niesamowicie mocno mnie wciągnęła, byłam bardzo ciekawa jak potoczą się losy tych kobiet. Pani Dorota stworzyła piękną, magiczną opowieść, pełną tajemnic i intryg, w której nie brakuje emocji i wzruszeń. Polecam z całego serca. Było to moje pierwsze spotkanie z twórczością Autorki ale na pewno nie ostatnie. Z niecierpliwością czekam na kolejny tom tej serii.
Zanim zdecydowałam się zabrać za książkę „Córka ziemi", chwilę się zastawiałam. Książka do cienkich nie należy, a co jeśli by mi się nie spodobała i musiałabym się z nią męczyć? Nie lubię porzucać powieści nieskończonych, więc miałabym problem. Jednak dziś już wiem, że podjęłam słuszną decyzję, sięgając po najnowszą powieść Doroty Gąsiorowskiej. Tę książkę chłonie się całą sobą. Nie dość, że piękna i przyciągająca wzrok okładka, to jeszcze niesamowity środek.Autorka zabiera nas w podróż do Jury Krakowsko-Częstochowskiej. Poznajemy tam Weronikę. Kobieta jest rzeźbiarką, a jej prace są niepowtarzalne. Rzeźbi ze zwykłych kamieni, które przynosi z okolic swojego domu. Gdy zobaczy jakiś kamień, od razu widzi stworzoną z niego rzeźbę bogini. Nie pracuje na konkretne zlecenie, ma to szczęście, że tworzy to, co jej się podoba, a ludzie to kupują. Jednak pewnego dnia właściciel malowniczego pałacu proponuje Weronice pracę. Ma odtworzyć rzeźbę Frei (nordyckiej bogini) stojącej niegdyś w pałacowym ogrodzie. Mimo dziwnych uczuć i towarzyszącego jej niepokoju dziewczyna przyjmuje to zlecenie. Jednak nie wszystko idzie po jej myśli. Niespodziewanie w starej studni mieszczącej się w pałacowym ogrodzie znalezione zostają kości. Co wydarzyło się w tym pałacu? Skąd się tam wzięły ludzkie szczątki? A przede wszystkim, jaką rolę odgrywa w tym Weronika?Dorota Gąsiorowska ukazuje nam dwa światy. Teraźniejszość, gdzie poznajmy Weronikę oraz przeszłość, która dzieje się sto lat wcześniej. W tej o to przeszłości poznajemy historię jedenastoletniej Frei. Dziewczyna mieszka w domku w środku lasu. Lasu, który jest jej drugim domem. Jednak sploty różnych wydarzeń zmuszają dziewczynkę do porzucenia swojego dotychczasowego życia i zamieszkania w pałacu. Mimo stuletniego upływu czasu Weronika i Freya są ze sobą związane miejscem i tajemniczą historią. Co to za historia? Tego musicie się dowiedzieć sami.„Córka ziemi" to powieść magiczna. W przenośni i dosłownie. Autorka wie, jak oczarować czytelnika. Ta książka opowiada o relacji człowieka z przyrodą. Przewracając kolejne strony, możemy poczuć zapach kwiatów, szum liści, wilgotność jaskini. Jednak to tylko namiastka tego, co zaserwowała nam Dorota Gąsiorowska. Autorka potrafi wprowadzić czytelnika w stan smutku, niepokoju, ale też radości i miłości. Nieraz podczas czytania miałam łzy w oczach, czy gęsią skórkę, ale i też uśmiech na twarzy. W powieści nie brakuje tajemnic, zwrotów akcji, czy niezwykłych magicznych przeżyć.Podsumowując: Dorota Gąsiorowska stworzyła powieść w niesamowitym klimacie obfitującym w przyrodę i tajemnice. Książkę pomimo ponad pięciuset stron czyta się szybko i z przyjemnością. Pióro autorki pozwala czytelnikowi doświadczyć na własnej skórze wszystkiego tego, co przeżywają bohaterowie, ich emocje, uczucia oraz wszystko to, co związane z dziką naturą.Polecam z całego serca tę magiczną książkę. Ja już nie mogę się doczekać kolejnych powieści autorki.