Jest krew…

Stephen King

Jest krew…

6.7

(1934 ocen) wspólnie z

25,10

 

Stephena Kinga nikomu nie trzeba przedstawiać, znają go i kochają tysiące fanów na całym świecie. Jego powieści i opowiadania zapisują się w pamięci na długie lata.

„Jest krew…” składa się z czterech opowieści, które prawdopodobnie zyskają podobną sławę, jak fenomenalni „Skazani na Shawshank”. Czytelnicy będą mogli po raz kolejny rozkoszować się kunsztem Kinga. W tytułowej noweli Holly Gibney, doskonale znana z trylogii o Billu Hodgesie i z „Outsidera" musi zmierzyć się ze swoimi lękami i najprawdopodobniej stanąć do walki z kolejnym outsiderem - tym razem, jednak w pojedynkę.
"Telefon pana Harrigana” dotyczy międzypokoleniowej przyjaźni która trwa po grób… a nawet dłużej. "Życie Chucka" popiera tezę, że każdy z nas posiada wiele osobowości. W "Szczurze" natomiast niedoceniony pisarz stara się przezwyciężyć ciemną stronę swojej ambicji.
Każda z tych opowieści uwypukla niezwykły talent autora, ale pokazuje również, że pewne tematy są nieprzemijające. Jak dobrze wiemy King uwielbia wplatać motyw zła w swoje powieści, w „Jest krew…” nie może go zatem zabraknąć, tym razem zło przybiera postać „dużego, uszarganego, lodowatoszarego ptaka”.
Autor w większości przypadków wprowadza przeciwwagę zła, najczęściej w postaci przyjaźni. King zwraca uwagę czytelnika na codzienne przyjemności, które są najpiękniejsze w swej ulotności - jak chociażby pogodny dzień po długich tygodniach szarugi. Tu ukazuje się złożoność powieści autora, które poza mrocznym wymiarem, niezaprzeczalnie doskonałym, obrazują radość w jej najczystszej postaci.
Styczeń 2021 rok, detektyw Ralph Anderson wraz ze swoją rodziną przebywa na długich wakacjach na Bachamach, z których ma wrócić dopiero w lutym. W tym czasie jego sąsiedzi, państwo Conradowie, odbierają małą kopertę zaadresowaną do niego. Kiedy Ralph otwiera przesyłkę, w środku znajduje pendrive’a nazwanego "Jest krew", co prawdopodobnie ma nawiązywać do dziennikarskiego porzekadła "Jest krew, są czołówki”. Na pendrivie znajdują się dwie rzeczy: zdjęcia i spektogramy dźwiękowe oraz nagranie Holly Gibney, będące jej pamiętnikiem. Ralph prowadził z nią śledztwo rozpoczęte w Oklahomie, a zakończone w teksaskiej jaskini. Wydarzenia z tamtego miejsca na zawsze odmieniły sposób w jaki detektyw postrzegał rzeczywistość. Ostatnie słowa swojego raportu Holly nagrała 19 grudnia 2020. Mówi zdyszanym głosem: Zrobiłam, co w mojej mocy, Ralph, ale nie wiem, czy to wystarczy. Pomimo wszystkich moich przygotowań istnieje możliwość, że nie wyjdę z tego żywa. Gdybyśmy mieli nigdy więcej się nie zobaczyć, chcę, żebyś wiedział, jak wiele twoja przyjaźń dla mnie znaczyła. Jeśli mimo wszystko zginę, a ty postanowisz dokończyć to, co zaczęłam, proszę, bądź ostrożny. Pamiętaj, że masz żonę i syna.
Fragment książki.

Prószyński Media
Broszurowa ze skrzydełkami

Wydanie: pierwsze

ISBN: 978-83-816-9293-9

EAN: 9788381692939

Tytuł oryginalny: If It Bleeds

Liczba stron: 512

Prószyński Media

Format: 142x202mm

Cena detaliczna: 43,00 zł

Tłumaczenie: Tomasz Wilusz

Zapowiedź książki

Komentarze nie są potwierdzone zakupem

Daria M.

Dla każdego

Nie wiem czy zdołałam ominąć jakąkolwiek z książek Stephena Kinga, każda jego książka rozbija bank! On nie ma sobie równych! Ta książka spodoba się każdemu bez względu na to, czy tak jak ja są jego fanami od lat czy też tylko o nim słyszeli. Tutaj wychodzimy poza ramy horroru, autor pokazał coś więcej. Kolekcja tych czterech fantastycznych historii na długo zachowa się w waszej pamięci.

Wiola Biernacka

King w jak najlepszej formie

Przyznam, że śmiałe porównanie tej książki już w opisie do arcydzieła, jakim jest „Skazani na Shawshank" bardzo mnie zaintrygowało. Bezzwłocznie musiałam więc poddać to swojej ocenie. Moim zdaniem są to cztery fantastyczne opowiadania, w których wspaniale czuć pióro Kinga, a każdy jego oddany fan, gdyby autora nie podano, bez chwili zawahania wskazałby na niego :) Jest to zupełnie coś innego niż wyżej wymieniona książka, jednak trzeba przyznać, że „Jest krew..." dorównuje jej doskonałością.

Sylwia Mareczek

Cant' wiat

Oczywiście nie przeczytać w życiu jakiejkolwiek książki Kinga, to potężna zbrodnia przeciwko klasyce gatunku. I ja owszem, mam za sobą kilka tytułów, ale nie jest to jakaś pokaźna liczba i z pewnością nadrobię to w przyszłości. Jednak niedawno obejrzałam fantastyczny serial „Outsider" opartej na podstawie książki Kinga, i kiedy tylko dowiedziałam się, że w „Jest krew.." po raz kolejny będę miała okazję spotkać się z Holly Gibney i detektywem Andersonem, którego grał fenomenalny Ben Mendelsohn nie zwlekałam przysięgam ani sekundy. Książka już jest do mnie wysłana, nie mogę doczekac się, aż będę mogła oddac się lekturze.

Ebook i Audiobook dostępny na

Kup ebooka
Kup audiobooka