Powiedz nam, co myślisz!
Pomóż innym i zostaw ocenę!
Zaloguj się, aby dodać opinię
Bożena Piórko
18/04/2019
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
Niesamowicie poruszająca historia. Treść chwyta za serce i czytelnik mimowolnie przypomina sobie swoje młodzieńcze miłostki...przenosimy się w lata 50, by razem z bohaterami przeżywać rozwój tej jakże nieprzewidywalnej znajomości. Dlaczego nieprzewidywalnej? Znajomość nastolatki z 33-letnim wówczas pisarzem mogła zakończyć się na kursie lteratury lub na pomocy w nauce... Tak się jednak nie stało. Leopolda i Krysię (bo tak naprawdę miała na imię dziewczyna) połączyło coś więcej. Reportaż o ich relacji z Warszawą w tle to znakomita pozycja książkowa godna polecenia.
Warszawianka
18/04/2019
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
Książka Krystyny Okólskiej i Michała Wójcika pokazała mi Warszawę, jakiej dotychczas nie znałam!! Pierwsze dziesięciolecie po wojnie we wspomnieniach pani Krystyny jest niezwkle wyraźne i do tego ciekawie opisane. A to wszystko razem z historią pisarza i przypadkowo napotkanej dziewczyny tworzy spójną całosc. Jak w powojennej Polsce rozwijała się znajomość kochanków mimo dzielącej ich różnicy wieku?? Warto poznać historię tej dwójki i dowiedzieć się jak to wszystko się właściwie zaczęło. Reportaż idealnie pokazuje jak bardzo przypadek potrafi wpłynąć na ludzkie życie. I do tego nim rządzić...
Joanna K.
18/04/2019
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
Jakże przewrotny bywa los, że w momencie kiedy Leopold przeżywał życiowy kryzys, na jego drodze stanęła Krystyna...to spotkanie odmieniło jego życie. Dzięki niej znów miał w codzienności jakiś cel. Niewinna z początku znajomość przerodziła się w romans, który wpłynął na dalsze losy obu stron. Siłę ich uczucia da się odczuć czytając wspomnienia Okólskiej. Książka ma formę pamiętnika, dzięki temu czujemy się jak po otworzeniu sejfu najbardziej prywatnych myśli. Michał Wójcik rzetelnie podszedł do tematu i świetnie zebrał wszystko w całość. Należą mu się za to podziękowania.
Anonimowy użytkownik
25/09/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
Jakże przewrotny bywa los, że w momencie kiedy Leopold przeżywał życiowy kryzys, na jego drodze stanęła Krystyna...to spotkanie odmieniło jego życie. Dzięki niej znów miał w codzienności jakiś cel. Niewinna z początku znajomość przerodziła się w romans, który wpłynął na dalsze losy obu stron. Siłę ich uczucia da się odczuć czytając wspomnienia Okólskiej. Książka ma formę pamiętnika, dzięki temu czujemy się jak po otworzeniu sejfu najbardziej prywatnych myśli. Michał Wójcik rzetelnie podszedł do tematu i świetnie zebrał wszystko w całość. Należą mu się za to podziękowania.
Anonimowy użytkownik
25/09/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
Książka Krystyny Okólskiej i Michała Wójcika pokazała mi Warszawę, jakiej dotychczas nie znałam!! Pierwsze dziesięciolecie po wojnie we wspomnieniach pani Krystyny jest niezwkle wyraźne i do tego ciekawie opisane. A to wszystko razem z historią pisarza i przypadkowo napotkanej dziewczyny tworzy spójną całosc. Jak w powojennej Polsce rozwijała się znajomość kochanków mimo dzielącej ich różnicy wieku?? Warto poznać historię tej dwójki i dowiedzieć się jak to wszystko się właściwie zaczęło. Reportaż idealnie pokazuje jak bardzo przypadek potrafi wpłynąć na ludzkie życie. I do tego nim rządzić...
Anonimowy użytkownik
25/09/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
Niesamowicie poruszająca historia. Treść chwyta za serce i czytelnik mimowolnie przypomina sobie swoje młodzieńcze miłostki...przenosimy się w lata 50, by razem z bohaterami przeżywać rozwój tej jakże nieprzewidywalnej znajomości. Dlaczego nieprzewidywalnej? Znajomość nastolatki z 33-letnim wówczas pisarzem mogła zakończyć się na kursie lteratury lub na pomocy w nauce... Tak się jednak nie stało. Leopolda i Krysię (bo tak naprawdę miała na imię dziewczyna) połączyło coś więcej. Reportaż o ich relacji z Warszawą w tle to znakomita pozycja książkowa godna polecenia.