W okowach mroku Kochankowie Burzy. Tom 8 Erban Elżbieta Gizela Książka
Wydawnictwo: | Videograf |
Rodzaj oprawy: | Okładka broszurowa ze skrzydełkami |
Liczba stron: | 384 |
Format: | 14.5x21.0cm |
Rok wydania: | 2023 |
Kup w zestawie
Szczegółowe informacje na temat książki W okowach mroku Kochankowie Burzy. Tom 8
Wydawnictwo: | Videograf |
EAN: | 9788378359814 |
Autor: | Erban Elżbieta Gizela |
Rodzaj oprawy: | Okładka broszurowa ze skrzydełkami |
Liczba stron: | 384 |
Format: | 14.5x21.0cm |
Rok wydania: | 2023 |
Data premiery: | 2023-11-22 |
Język wydania: | polski |
Podmiot odpowiedzialny: | Wydawnictwa VIDEOGRAF S.A. Żwirki i Wigury 65A 43-190 Mikołów PL e-mail: [email protected] |
Zainspiruj się podobnymi wyborami
Podobne do W okowach mroku Kochankowie Burzy. Tom 8
Inne książki Erban Elżbieta Gizela
Oceny i recenzje książki W okowach mroku Kochankowie Burzy. Tom 8
„Starodawnym obyczajem idziemy do walki, pozostawiając bez żalu swoje bogactwa, i jeśli trzeba oddać życie za ojczyznę, umieramy godnie."„W okowach mroku" to już ósme spotkanie z bohaterami serii Kochankowie Burzy. Każdy z tomów czytam z wielkim przejęciem. Bardzo zżyłam się bohaterami i przeżywam każdą porażkę, każdą śmierć tak, jakby to byli moi przyjaciele.Wojna jest okrutna, ale okrutni są też ludzie, którzy dopuszczają się tak haniebnych czynów. „Życie" przystało dla niektórych mieć wartość. Człowiek - człowiekowi potrafi je odebrać w najokrutniejszy sposób, niekiedy bez powodu. Za to, że ktoś komuś stanął na drodze, bo znalazł się w nieodpowiednim miejscu i czasie.„Pociesz się, że nie ty jedyna cierpisz. W tym kraju nie ma prawie rodziny, która by nie opłakiwała swoich najbliższych. Ileż dzieci utraciło ojców, ile żon straciło mężów, a matek synów..."Nina nie może pogodzić się, że kolejne jej bliskie sercu osoby musiała pochować. Po śmierci Jasia i wujostwa Borutyńskich, a także wojewodziny, nie może się pozbierać. Choć wie, że żałoba nie może trwać w nieskończoność, bo musi stawić czoła kolejnym problemom. Starewicz nie chce tak łatwo oddać, co uważa, że należne jest jemu. A jest zdolny do wszystkiego co podłe, nawet zbratać się z Rosjanami. W dodatku, Nina musi bardzo uważać, bowiem prawdopodobnie w jej kręgu jest donosiciel.Sytuacja z każdym dniem staje się coraz bardziej napięta, a Moskale zbliżają się coraz bliżej Makowa. Dla osiemnastoletniej dziewczyny, która zamiast korzystać z życia, każdego dnia musi o nie walczyć i walczyć o swój ukochany Maków, to ogromny ciężar. Ale skrzydeł dodaje jej miłość do Aleksa. Każda informacja, że nic mu nie jest dodaje jej skrzydeł i pozwala się nie poddawać. Mimo iż nie rozumie, dlaczego mąż nie zrezygnuje z walk, które według niej są przegrane, to bardzo go wspiera i nie przyznaje się do swojego zdania. Najtrudniejsze zadanie jednak przed nią.„Uwierz mi przyjacielu, że czasem same wolałybyśmy oberwać kulą niż tygodniami wyglądać wiadomości od męża, zamartwiać się brakiem listu i umierać z niepokoju. Takie troski skracają życie równie skutecznie, jak cios bagnetem."Czy słowa Proboszcza, że niedługo zostanie wystawiona na próbę się spełnią? Co takiego się wydarzy i z czym Nina będzie musiała się zmierzyć?„Kochała męża, wielbiła ziemię, po której stąpał. W zamian jednak musiała być pewna jego miłości, bo w przeciwnym razie mogło zabraknąć siły i woli do walki z przeciwnościami losu."Ta jak i poprzednie części nadal utrzymane są na wysokim poziomie. Historia Niny i Aleksa, przeplatana jest wydarzeniami historycznymi i nie sposób się przy niej nudzić. Wszystko jest wręcz tak dopieszczone i dopracowane, że zaczynając czytać tę książkę, nie sposób się od niej oderwać. Bohaterowie stali mi się bardzo bliscy i z ogromnym wzruszeniem czytam o ich losach.Jestem zachwyconą tą serią i z wielką przyjemnością sięgam po każdy kolejny tom. Czując wielki smutek, że powoli saga ta zbliża się ku końcowi, zostały jeszcze trzy tomy do końca. Seria naprawdę jest jedną z niewielu, która wręcz zachwyca czytelnika każdą stroną i pięknym językiem. Być może dlatego, tak bardzo lubię sięgać po kolejne części.„Inteligentnym nie można tak sobie zostać. Trzeba się nim urodzić po co najmniej trzech, czterech pokoleniach ludzi wykształconych, mających korzenie szlacheckie. To my jesteśmy tym pniem, z którego wyrasta tradycja i kultura narodu. Mniejsza z tym, czy ten pień jest zdrowy, czy spróchniały, ale bez wątpienia stanowimy elitę narodu, bo to my tworzyliśmy historię tego kraju."
„Starodawnym obyczajem idziemy do walki, pozostawiając bez żalu swoje bogactwa, i jeśli trzeba oddać życie za ojczyznę, umieramy godnie."„W okowach mroku" to już ósme spotkanie z bohaterami serii Kochankowie Burzy. Każdy z tomów czytam z wielkim przejęciem. Bardzo zżyłam się bohaterami i przeżywam każdą porażkę, każdą śmierć tak, jakby to byli moi przyjaciele.Wojna jest okrutna, ale okrutni są też ludzie, którzy dopuszczają się tak haniebnych czynów. „Życie" przystało dla niektórych mieć wartość. Człowiek - człowiekowi potrafi je odebrać w najokrutniejszy sposób, niekiedy bez powodu. Za to, że ktoś komuś stanął na drodze, bo znalazł się w nieodpowiednim miejscu i czasie.„Pociesz się, że nie ty jedyna cierpisz. W tym kraju nie ma prawie rodziny, która by nie opłakiwała swoich najbliższych. Ileż dzieci utraciło ojców, ile żon straciło mężów, a matek synów..."Nina nie może pogodzić się, że kolejne jej bliskie sercu osoby musiała pochować. Po śmierci Jasia i wujostwa Borutyńskich, a także wojewodziny, nie może się pozbierać. Choć wie, że żałoba nie może trwać w nieskończoność, bo musi stawić czoła kolejnym problemom. Starewicz nie chce tak łatwo oddać, co uważa, że należne jest jemu. A jest zdolny do wszystkiego co podłe, nawet zbratać się z Rosjanami. W dodatku, Nina musi bardzo uważać, bowiem prawdopodobnie w jej kręgu jest donosiciel.Sytuacja z każdym dniem staje się coraz bardziej napięta, a Moskale zbliżają się coraz bliżej Makowa. Dla osiemnastoletniej dziewczyny, która zamiast korzystać z życia, każdego dnia musi o nie walczyć i walczyć o swój ukochany Maków, to ogromny ciężar. Ale skrzydeł dodaje jej miłość do Aleksa. Każda informacja, że nic mu nie jest dodaje jej skrzydeł i pozwala się nie poddawać. Mimo iż nie rozumie, dlaczego mąż nie zrezygnuje z walk, które według niej są przegrane, to bardzo go wspiera i nie przyznaje się do swojego zdania. Najtrudniejsze zadanie jednak przed nią.„Uwierz mi przyjacielu, że czasem same wolałybyśmy oberwać kulą niż tygodniami wyglądać wiadomości od męża, zamartwiać się brakiem listu i umierać z niepokoju. Takie troski skracają życie równie skutecznie, jak cios bagnetem."Czy słowa Proboszcza, że niedługo zostanie wystawiona na próbę się spełnią? Co takiego się wydarzy i z czym Nina będzie musiała się zmierzyć?„Kochała męża, wielbiła ziemię, po której stąpał. W zamian jednak musiała być pewna jego miłości, bo w przeciwnym razie mogło zabraknąć siły i woli do walki z przeciwnościami losu."Ta jak i poprzednie części nadal utrzymane są na wysokim poziomie. Historia Niny i Aleksa, przeplatana jest wydarzeniami historycznymi i nie sposób się przy niej nudzić. Wszystko jest wręcz tak dopieszczone i dopracowane, że zaczynając czytać tę książkę, nie sposób się od niej oderwać. Bohaterowie stali mi się bardzo bliscy i z ogromnym wzruszeniem czytam o ich losach.Jestem zachwyconą tą serią i z wielką przyjemnością sięgam po każdy kolejny tom. Czując wielki smutek, że powoli saga ta zbliża się ku końcowi, zostały jeszcze trzy tomy do końca. Seria naprawdę jest jedną z niewielu, która wręcz zachwyca czytelnika każdą stroną i pięknym językiem. Być może dlatego, tak bardzo lubię sięgać po kolejne części.„Inteligentnym nie można tak sobie zostać. Trzeba się nim urodzić po co najmniej trzech, czterech pokoleniach ludzi wykształconych, mających korzenie szlacheckie. To my jesteśmy tym pniem, z którego wyrasta tradycja i kultura narodu. Mniejsza z tym, czy ten pień jest zdrowy, czy spróchniały, ale bez wątpienia stanowimy elitę narodu, bo to my tworzyliśmy historię tego kraju."