Sowniki Kamila Bryksy Książka
Wydawnictwo: | Wydawnictwo Kobiece |
Rodzaj oprawy: | Okładka broszurowa ze skrzydełkami |
Wydanie: | pierwsze |
Liczba stron: | 264 |
Format: | 13.5x20.5cm |
Rok wydania: | 2021 |
Szczegółowe informacje na temat książki Sowniki
Wydawnictwo: | Wydawnictwo Kobiece |
EAN: | 9788366815704 |
Autor: | Kamila Bryksy |
Rodzaj oprawy: | Okładka broszurowa ze skrzydełkami |
Wydanie: | pierwsze |
Liczba stron: | 264 |
Format: | 13.5x20.5cm |
Rok wydania: | 2021 |
Data premiery: | 2021-04-14 |
Język wydania: | polski |
Podmiot odpowiedzialny: | Wydawnictwo Kobiece Agnieszka Stankiewicz-Kierus sp. k. Al. Tysiąclecia Państwa Polskiego 6 15-111 Białystok PL e-mail: [email protected] |
Zainspiruj się podobnymi wyborami
Podobne do Sowniki
Inne książki Kamila Bryksy
Inne książki z kategorii Kryminał
Oceny i recenzje książki Sowniki
"Sowniki" mają taką okładkę, że nie musiałam zagłębiać się w opis, aby ta książka mnie "kupiła".Pierwsze skojarzenia? Niewielka wioska w której każdy każdego zna, sekrety zaklęte w małej społeczności i mgła okalająca tę mieścinę, trzymająca jej tajemnice jakby pod kloszem.Przed laty doszło tu do dwóch tajemniczych zaginięć, a w obu przypadkach trop urywał się przy wejściu do okolicznego lasu, obie te sprawy nie zostały doprowadzone do finału, tego szczęśliwego bądź dramatycznego, śledztwa utkwiły w martwym punkcie. Mieszkańcy mimo iż na pozór zgodni, snuli swoje teorie na temat zniknięć, po cichu podejrzewali się wzajemnie, a wokół tematu wytworzyła się zmowa milczenia.Niemal dziesięcioletnie małżeństwo Bernarda zostaje zakończone tragiczną śmiercią Weroniki. Młoda kobieta ginie, a jej mąż nie mając nic do stracenia wyrusza do tytułowych Sowników poznać rodzinę żony, od której kobieta tyle lat trzymała go z daleka. Czy celowo?Wraz z upływem dni Bernard coraz bardziej przekonuje się że nie znał swojej żony i jej przeszłości przed przyjazdem do Białegostoku. Rozpoczyna swoje prywatne śledztwo, grzebie w przeszłości i okazuje się że być może rodzina Weroniki ma wspólny mianownik z zaginięciami sprzed wielu lat, a mieszkańcy wiedzą więcej niż wówczas powiedzieli policji.Kryminał Kamili Bryksy to debiut, moim zdaniem bardzo udany. Bardzo rzadko sięgam po pierwsze książki autorów, jakieś wewnętrzne uprzedzenie, jednak podczas lektury Sowinek miałam wrażenie że książka wyszła spod pióra doświadczonej autorki. Uwielbiam motyw małej społeczności, a tutaj ciężar sekretów sprawiał że momentami miałam gęsią skórkę. Bardzo dobrze oddany jest klimat podlaskiej wsi. Mamy całą masę bohaterów, lecz ich ilość nie przytłacza, podczas lektury nie miałam odczucia że gubię się, że te postacie się mylą. Każda z nich ma jakieś sekrety, wie o czymś co lata temu zostało przemilczane, co sprawia że do końca nie byłam pewna zakończenia. Przez ułamek sekundy myślałam że Bernard w jakiś sposób jest zamieszany w tą sprawę, że jest coś, czego autorka postanowiła jeszcze nam nie zdradzać. Dla mnie - jedna z lepszych książek przeczytanych do tej pory. Mam gorącą nadzieję, że autorka jeszcze nie raz nas zaskoczy.
Słowo debiut działa na mnie jak magnes a ta książka jest debiutem. Oprócz tego ma okładkę, która również działała na mnie przyciągająco.Bernard nie potrafi się odnaleźć po śmierci żony. Pod wpływem chwili decyduje się na podróż w rodzinne strony Weroniki. Lokalna społeczność nie przyjmuje go z otwartymi ramionami... Co jest powodem? Dlaczego Weronika nigdy nie chciała tu przyjeżdżać?Czuję się jak kot po wylizaniu miski ze śmietanką... Było pysznie...Od pierwszych stron Autorka konsekwentnie wprowadzała mnie w coraz mroczniejszy klimat. Kolejne wydarzenia coraz bardziej zagęszczały atmosferę, przywoływały pytania.Akcja niespieszna ale wciągająca i powodująca silne emocje. Momentami leniwie zmieniają się sceny ale w żadnym wypadku nie mylić tego z nudnie. Nic w tej książce z nudy.Opowieść jakby płynęła sama, napędzana jedynie słowem mieszkańców.Podoba mi się pomysł na tę książkę, jak i jego realizacja. Lekkie pióro, rewelacyjne i naturalne dialogi, charakterystyczni bohaterowie z dobrze zaznaczonym profilem psychologicznym.Jak dla mnie świetna a to dopiero początek.Niezmiernie się cieszę, że już w sierpniu trafi do księgarń kolejna książka Autorki.Pani Kamilo, gratuluję takiego wejścia!!!
Słowo debiut działa na mnie jak magnes a ta książka jest debiutem. Oprócz tego ma okładkę, która również działała na mnie przyciągająco.Bernard nie potrafi się odnaleźć po śmierci żony. Pod wpływem chwili decyduje się na podróż w rodzinne strony Weroniki. Lokalna społeczność nie przyjmuje go z otwartymi ramionami... Co jest powodem? Dlaczego Weronika nigdy nie chciała tu przyjeżdżać?Czuję się jak kot po wylizaniu miski ze śmietanką... Było pysznie...Od pierwszych stron Autorka konsekwentnie wprowadzała mnie w coraz mroczniejszy klimat. Kolejne wydarzenia coraz bardziej zagęszczały atmosferę, przywoływały pytania.Akcja niespieszna ale wciągająca i powodująca silne emocje. Momentami leniwie zmieniają się sceny ale w żadnym wypadku nie mylić tego z nudnie. Nic w tej książce z nudy.Opowieść jakby płynęła sama, napędzana jedynie słowem mieszkańców.Podoba mi się pomysł na tę książkę, jak i jego realizacja. Lekkie pióro, rewelacyjne i naturalne dialogi, charakterystyczni bohaterowie z dobrze zaznaczonym profilem psychologicznym.Jak dla mnie świetna a to dopiero początek.Niezmiernie się cieszę, że już w sierpniu trafi do księgarń kolejna książka Autorki.Pani Kamilo, gratuluję takiego wejścia!!!
"Sowniki" mają taką okładkę, że nie musiałam zagłębiać się w opis, aby ta książka mnie "kupiła".Pierwsze skojarzenia? Niewielka wioska w której każdy każdego zna, sekrety zaklęte w małej społeczności i mgła okalająca tę mieścinę, trzymająca jej tajemnice jakby pod kloszem.Przed laty doszło tu do dwóch tajemniczych zaginięć, a w obu przypadkach trop urywał się przy wejściu do okolicznego lasu, obie te sprawy nie zostały doprowadzone do finału, tego szczęśliwego bądź dramatycznego, śledztwa utkwiły w martwym punkcie. Mieszkańcy mimo iż na pozór zgodni, snuli swoje teorie na temat zniknięć, po cichu podejrzewali się wzajemnie, a wokół tematu wytworzyła się zmowa milczenia.Niemal dziesięcioletnie małżeństwo Bernarda zostaje zakończone tragiczną śmiercią Weroniki. Młoda kobieta ginie, a jej mąż nie mając nic do stracenia wyrusza do tytułowych Sowników poznać rodzinę żony, od której kobieta tyle lat trzymała go z daleka. Czy celowo?Wraz z upływem dni Bernard coraz bardziej przekonuje się że nie znał swojej żony i jej przeszłości przed przyjazdem do Białegostoku. Rozpoczyna swoje prywatne śledztwo, grzebie w przeszłości i okazuje się że być może rodzina Weroniki ma wspólny mianownik z zaginięciami sprzed wielu lat, a mieszkańcy wiedzą więcej niż wówczas powiedzieli policji.Kryminał Kamili Bryksy to debiut, moim zdaniem bardzo udany. Bardzo rzadko sięgam po pierwsze książki autorów, jakieś wewnętrzne uprzedzenie, jednak podczas lektury Sowinek miałam wrażenie że książka wyszła spod pióra doświadczonej autorki. Uwielbiam motyw małej społeczności, a tutaj ciężar sekretów sprawiał że momentami miałam gęsią skórkę. Bardzo dobrze oddany jest klimat podlaskiej wsi. Mamy całą masę bohaterów, lecz ich ilość nie przytłacza, podczas lektury nie miałam odczucia że gubię się, że te postacie się mylą. Każda z nich ma jakieś sekrety, wie o czymś co lata temu zostało przemilczane, co sprawia że do końca nie byłam pewna zakończenia. Przez ułamek sekundy myślałam że Bernard w jakiś sposób jest zamieszany w tą sprawę, że jest coś, czego autorka postanowiła jeszcze nam nie zdradzać. Dla mnie - jedna z lepszych książek przeczytanych do tej pory. Mam gorącą nadzieję, że autorka jeszcze nie raz nas zaskoczy.