Dziewczyny na emigracji, czyli Liverpool bez cenzury Iga Wołos Książka
Wydawnictwo: | Novae Res |
Rodzaj oprawy: | Okładka broszurowa ze skrzydełkami |
Liczba stron: | 260 |
Format: | 125x200mm |
Rok wydania: | 2017 |
Szczegółowe informacje na temat książki Dziewczyny na emigracji, czyli Liverpool bez cenzury
Wydawnictwo: | Novae Res |
EAN: | 9788380833838 |
Autor: | Iga Wołos |
Rodzaj oprawy: | Okładka broszurowa ze skrzydełkami |
Liczba stron: | 260 |
Format: | 125x200mm |
Rok wydania: | 2017 |
Podmiot odpowiedzialny: | Grupa Zaczytani spółka z ograniczoną odpowiedzialnością (dawniej: Zaczytani spółka z ograniczoną odpowiedzialnością sp.k.) Świętojańska 9/4 81-368 Gdynia PL e-mail: [email protected] |
Podobne do Dziewczyny na emigracji, czyli Liverpool bez cenzury
Oceny i recenzje książki Dziewczyny na emigracji, czyli Liverpool bez cenzury
Pomóż innym i zostaw ocenę!
Witam Serdecznie,Po miszkaniu 15 lat na wyspach moge powiedziec ze historie opisane w tej ksiazce sa nie tylko bardzo prawdziwe ale tez nie zbyt przesadzone. Autorka opisuje wszystkie sytuacje ktore maja potwierdzenie w rzeczywistosci, jednak opisane w miare lagodnym I prostym slownictwem. Przekaz moze byc odebrany jako przedstawienie Polakow w zlym swietle, jednak takie sceny ktore rozgrywaja sie tam przez Polakow sa tez scenami ktore sa na porzadku dziennym dla Brytyjczykow. Zycie mlodych dziewczyn na emigracji jest tak naprawde zyciem ''Brytyjskim'', dlatego tak bardzo czujemy wolnosc robiac cos co w katolickiej Polsce jest zabronione. W UK niema regul . W Polsce sa. Po zachlysnieciu sie wolnoscia w UK tesknimy do kraju gdzie mimo pewnych restrykcji I pokazywania palcem jestesmy u siebie. Gdzie restrykcje sa potrzebne, a przedewszystkim kultura ktora jest ponadczasowa.
Witam Serdecznie,Po miszkaniu 15 lat na wyspach moge powiedziec ze historie opisane w tej ksiazce sa nie tylko bardzo prawdziwe ale tez nie zbyt przesadzone. Autorka opisuje wszystkie sytuacje ktore maja potwierdzenie w rzeczywistosci, jednak opisane w miare lagodnym I prostym slownictwem. Przekaz moze byc odebrany jako przedstawienie Polakow w zlym swietle, jednak takie sceny ktore rozgrywaja sie tam przez Polakow sa tez scenami ktore sa na porzadku dziennym dla Brytyjczykow. Zycie mlodych dziewczyn na emigracji jest tak naprawde zyciem ''Brytyjskim'', dlatego tak bardzo czujemy wolnosc robiac cos co w katolickiej Polsce jest zabronione. W UK niema regul . W Polsce sa. Po zachlysnieciu sie wolnoscia w UK tesknimy do kraju gdzie mimo pewnych restrykcji I pokazywania palcem jestesmy u siebie. Gdzie restrykcje sa potrzebne, a przedewszystkim kultura ktora jest ponadczasowa.