Czarne słońce mk. Jakub Żulczyk Książka
Wydawnictwo: | Świat Książki |
Rodzaj oprawy: | Okładka broszurowa ze skrzydełkami |
Wydanie: | pierwsze |
Liczba stron: | 512 |
Format: | 13.5x21.5cm |
Rok wydania: | 2022 |
Kup w zestawie
Szczegółowe informacje na temat książki Czarne słońce mk.
Wydawnictwo: | Świat Książki |
EAN: | 9788380317499 |
Autor: | Jakub Żulczyk |
Rodzaj oprawy: | Okładka broszurowa ze skrzydełkami |
Wydanie: | pierwsze |
Liczba stron: | 512 |
Format: | 13.5x21.5cm |
Rok wydania: | 2022 |
Data premiery: | 2019-10-30 |
Język wydania: | polski |
Podmiot odpowiedzialny: | Dressler Dublin sp. z o.o Poznańska 91 05-850 Ożarów Mazowiecki PL e-mail: [email protected] |
Podobne do Czarne słońce mk.
Inne książki Jakub Żulczyk
Oceny i recenzje książki Czarne słońce mk.
Pomóż innym i zostaw ocenę!
Książka wgniata w fotel, Panu Żulczykowi trzeba oddać co jego- mianowicie, tytuł najlepszego polskiego pisarza. Napisana świetnie, do bólu prawdziwie i bez ogórdek, mocno zainspirowana aktuaolnymi nastrojami w Polsce. Ja na swoją półkę dołączam "Czarne Słońce" i wram radze to samo, póki jeszcze można czytać to co sie komu podoba.
Pan Żulczyk, nie zawiódł jak zawsze. Momentami książka jest tak "do kości", że musiałam robić sobie od niej przerwę. Mroczna, ale na koniec pozostawia refleksje nad kondycją ludzką dzisiejszego świata. Mieszkanka miłości i nienawiści zrobiła mi w głowie niezły bałagan, ale warto! Polecam.
Dziwna relacja nas połączyła z dziełem Pana Żulczyka. Napakowana ostrością, okrucieństwem i strachem, jednak jest w niej miejsce na miłość i nadzieję. Myślę, że książka zyska dużą popularność ze względu na dużą inspirację obecnymi czasami. Daje do myślenia i chociaż czasami potrafi zmęczyć to warto dotrwac do końca.
Książka wgniata w fotel, Panu Żulczykowi trzeba oddać co jego- mianowicie, tytuł najlepszego polskiego pisarza. Napisana świetnie, do bólu prawdziwie i bez ogórdek, mocno zainspirowana aktuaolnymi nastrojami w Polsce. Ja na swoją półkę dołączam "Czarne Słońce" i wram radze to samo, póki jeszcze można czytać to co sie komu podoba.
Pan Żulczyk, nie zawiódł jak zawsze. Momentami książka jest tak "do kości", że musiałam robić sobie od niej przerwę. Mroczna, ale na koniec pozostawia refleksje nad kondycją ludzką dzisiejszego świata. Mieszkanka miłości i nienawiści zrobiła mi w głowie niezły bałagan, ale warto! Polecam.
Dziwna relacja nas połączyła z dziełem Pana Żulczyka. Napakowana ostrością, okrucieństwem i strachem, jednak jest w niej miejsce na miłość i nadzieję. Myślę, że książka zyska dużą popularność ze względu na dużą inspirację obecnymi czasami. Daje do myślenia i chociaż czasami potrafi zmęczyć to warto dotrwac do końca.
Jest to już moje kolejne z Żulczykiem, pierwszy raz spotkałam się z tym autorem za sprawą książki Wzgórze psów, dlatego też wobec tej pozycji miałam duże wymagania. I nie zawiodłam się. Książka zmusza do refleksji nad samym sobą.
Jakuba Żulczyka lubi się albo nienawidzi, ta książka potwierdza ,że ja stale należę do grupy pierwszej! Przygodę z tym autorem zaczęłam od wszystkim znanej pozycji Wzgórze psów, i muszę powiedzieć ,że ta jest o wiele lepsza! Książka pozornie wygląda na zwykłą książkę, pełną niecenzuralnych słów. Jednak gdy zagłębi się w nią bardziej to odkrywa się jej piękno. polecam !
O Jakubie Żulczyku usłyszałam w momencie ukazania się serialu ślepnąc od świateł, po pochłonięciu go stwierdziłam ,że muszę przekonać się czy książka jest równie dobra. I była. a nawet lepsza. Dlatego też gdy zobaczyłam Czarne słońce na półce u mojej znajomej wiedziałam ,że muszę ją przeczytać. Nie zawiodłam się. Żulczyk pisze w sposób bardzo ciekawy, książki wręcz się pochłania w całości.
Pozycja w której znajdziemy mnóstwo nieszcęscia, smutku lecz nie brakuje także miłości, zdrady czy odkupienia. Porusza kwestie znaczące w dzisiejszym świecie.