Australijczyk Marek Niedźwiecki Książka
Wydawnictwo: | Wielka Litera |
Rodzaj oprawy: | Okładka broszurowa (miękka) |
Liczba stron: | 336 |
Format: | 180x240mm |
Rok wydania: | 2015 |
Szczegółowe informacje na temat książki Australijczyk
Wydawnictwo: | Wielka Litera |
EAN: | 9788380320567 |
Autor: | Marek Niedźwiecki |
Rodzaj oprawy: | Okładka broszurowa (miękka) |
Liczba stron: | 336 |
Format: | 180x240mm |
Rok wydania: | 2015 |
Podmiot odpowiedzialny: | Wielka Litera sp. z o.o. Wiertnicza 36 02-952 Warszawa PL e-mail: [email protected] |
Podobne do Australijczyk
Inne książki Marek Niedźwiecki
Oceny i recenzje książki Australijczyk
Pomóż innym i zostaw ocenę!
Marek Niedźwiecki to prawdziwy znawca Australii. Podróżował tam jedenaści razy, łącznie spędził ponad rok na czerwonym lądzie. I ciągle chce tam wracać, aby zarażać miłością do tego miejsca kolejne osoby z Polski. Pierwotnie dziennikarz miał pomysł, aby wydać książkę pod tytułem „Drzewa Australii", bo te są naprawdę niesamowite. Jednak w końcu - i dobrze, padło na uwiecznienie całego ogromu tego kontynentu.
Jeden z najbardziej charakterystycznych głosów w historii polskiego radia - Marek Niedźwiecki - w Australii zakochany jest od wielu lat. Kilkanaście podróży i ponad rok spędzony w kraju Kangurów udowadnia, że życie tam wcale się nie nudzi. W „Australijczyku" - najnowszym foto-pamiętniku ukazuje swoją wielką miłość do Australii i wszystkiego, co z nią związane.
Jeden z najbardziej charakterystycznych głosów w historii polskiego radia - Marek Niedźwiecki - w Australii zakochany jest od wielu lat. Kilkanaście podróży i ponad rok spędzony w kraju Kangurów udowadnia, że życie tam wcale się nie nudzi. W „Australijczyku" - najnowszym foto-pamiętniku ukazuje swoją wielką miłość do Australii i wszystkiego, co z nią związane.
Marek Niedźwiecki to prawdziwy znawca Australii. Podróżował tam jedenaści razy, łącznie spędził ponad rok na czerwonym lądzie. I ciągle chce tam wracać, aby zarażać miłością do tego miejsca kolejne osoby z Polski. Pierwotnie dziennikarz miał pomysł, aby wydać książkę pod tytułem „Drzewa Australii", bo te są naprawdę niesamowite. Jednak w końcu - i dobrze, padło na uwiecznienie całego ogromu tego kontynentu.