Komentarze nie są potwierdzone zakupem
Ewelina Klamka
Dodająca otuchy
Nawet nie chce sobie wyobrażać co czuje kobieta, będąca w wieloletnim dojrzałym związku, kiedy dowiaduje się, że jej mąż/partner ma romans. Zazwyczaj jest to ogromy cios, bo przecież one najprawdopodobniej nadal kochają. Jak się z tym uporać? Polecam historię Joanny. Dlaczego? Ponieważ ona poradziła sobie fenomenalnie, oczywiście miała chwilę zwątpienia, jednak nie dała za wygraną i zawalczyła o swoje szczęście. Chylę przed nią czoła, naprawdę! Zdecydowanie polecam tę książkę. Dawno nie miałam przyjemności przeczytać czegoś tak mimo wszystko optymistycznego i dodającego otuchy.
Urszula Pamiątka
Doskonała powieść obyczajowa
Lubię takie obyczajowe książki, o codzienności zwykłych ludzi, którzy przeżywają sukcesy i porażki, namiętne miłości i dramatyczne rozczarowania, bo prawdziwe życie właśnie takie scenariusze pisze. W Zdradzonej wraz z Joanna przeżywamy jej rodzinny dramat. Historię, która niestety przydarzyła się masie kobiet. Autorka podeszła do tematu bardzo poważnie, jednak opisała to wszystko w taki sposób, że ciężko było się od tej książki oderwać. Rozdział za rozdziałem znikały w mgnieniu oka. Także w żadnym wypadku proszę do tej powieści nie podchodzić jak do mało oryginalnej. Bo ona zaskoczy! I to jak! Gratuluję Pani Magdaleno <3
Mariola Marszałek
Zdardzona
"A łzy wcale nie są oznaką słabości. Czasem jak tak się oczy oczyści, to człowiek lepiej zaczyna lepiej widzieć." Dokładnie! Tak jak piszę Pani Krauze w swej cudownej książce. Czasami takie tramatyczne przeżycia pozwalają dostrzec bardzo wiele rzeczy, których dotychczas nie byłyśmy świadome. Ciężko porównać bół złamanego serca z czymkolwiek, ale nie warto tracić życia na nieodpowiednie osoby i rozpamiętywanie!