Sentymentalna bzdura

Ludka Skrzydlewska

Sentymentalna bzdura

7.5

(731 ocen) wspólnie z

24,74

 

Veronica, dziewczyna z niewielkiego angielskiego miasteczka, od pięciu lat mieszka w Londynie. Trenuje krav magę, pracuje w różnych firmach, zmienia korporacje jak rękawiczki. Veronica nie ma nikogo, kim byłaby zainteresowana. Za plecami nazywana "królową śniegu", ma uzasadnione powody, by odczuwać niechęć do mężczyzn, szczególnie tych, którym się podoba.

Dziewczyna została zaproszona na ślub starszej siostry. Wizyta w rodzinnych stronach to powrót do historii, o której od pięciu lat próbuje zapomnieć. Za smutną przeszłością stoi konkretna osoba, niejaki Carter, drapieżca seksualny z rodu o szerokich koneksjach. Niestety, także brat pana młodego.

Rodzice Veroniki marzą, by wyswatać ją z Carterem. Aby tego uniknąć, dziewczyna postanawia pojawić się na weselu w towarzystwie jakiegokolwiek mężczyzny, którego będzie mogła przedstawić jako swojego narzeczonego.

Na szczęście londyński przyjaciel Tony podsuwa jej swojego brata Henry'ego, przystojnego i sympatycznego geja, który wspaniałomyślnie zgadza się odegrać rolę przyszłego męża.

Tylko że Henry wcale nie jest gejem, a jego postępowaniem kierują konkretne pobudki...

Helion
Broszurowa ze skrzydełkami

ISBN: 978-83-283-6025-9

EAN: 9788328360259

Liczba stron: 576

Helion

Format: 14.0x21.0cm

Cena detaliczna: 39,90 zł

Komentarze nie są potwierdzone zakupem

Monika Gądek

Zachęcam do przeczytania

Sentymentalna bzdura jest to opowieść od której aż ciężko się oderwać. Odealna powieść na Walentynki. Autorka wspaniale opisała perypetie głównych bohaterow. Na pewno nie będziecie się nudzić. Wspaniale się czytało, pozostaje tylko czekać na kolejną tak wspaniałą powieść spod pióra Ludki Skrzydlewskiej.

Olga Robczycka

Świetnie napisana

Książkę czyta się miło i przyjemnie. Bohaterowie są fantastycznie wykreowani przez pisarkę. Ich postacie są barwne i wyraziste. Ksiażka mimo iż jest romansem możemy zauważyć wątek kryminalny, ktory dodaje tylko pikanterii całości. Jak na pierwsza powieść autorka wykonala kawał dobrej roboty. Udany debiut.

Karina Zając

Udany debiut

Bardzo udany debiut! Książka jest pełna akcji, żywych dialogów które aż zapraszją do przeczytania. Lektura od pierwszej strony bardzo trzyma swój poziom. Mam nadzieję że nie będzie to moja ostatnia przygoda z tworczością tej autorki. Gorąco polecam, na zimne wieczory.