Podróże małe i duże, czyli jak zostaliśmy światowcami Wojciech Mann, Krzysztof Materna Książka
Wydawnictwo: | Znak |
Rodzaj oprawy: | Okładka twarda |
Wydanie: | pierwsze |
Liczba stron: | 208 |
Format: | 165x215 |
Rok wydania: | 2011 |
Szczegółowe informacje na temat książki Podróże małe i duże, czyli jak zostaliśmy światowcami
Wydawnictwo: | Znak |
EAN: | 9788324018550 |
Autor: | Wojciech Mann, Krzysztof Materna |
Rodzaj oprawy: | Okładka twarda |
Wydanie: | pierwsze |
Liczba stron: | 208 |
Format: | 165x215 |
Rok wydania: | 2011 |
Data premiery: | 2011-11-07 |
Język wydania: | polski |
Podmiot odpowiedzialny: | Społeczny Instytut Wydawniczy Znak Sp. z o.o. Tadeusza Kościuszki 37 30-105 Kraków PL e-mail: [email protected] |
Podobne do Podróże małe i duże, czyli jak zostaliśmy światowcami
Inne książki Wojciech Mann, Krzysztof Materna
Oceny i recenzje książki Podróże małe i duże, czyli jak zostaliśmy światowcami
Pomóż innym i zostaw ocenę!
Chyba każdemu zdarzyło się przynajmniej raz w życiu podróżować w nieznane - nie chodzi mi tu o wyprawę w amazońską dżunglę czy na Grenlandię, ale np. o wyjazd na studia do nieznanego miasta, pierwszą podróż za granicę czy pierwsze wakacje nad morzem. I pewnie nie powiem nic nowego ani odkrywczego twierdząc, że w czasie takiej wyprawy dobrze mieć przy swoim boku wypróbowanego przyjaciela - wszystko jest wtedy łatwiejsze, mamy na kogo liczyć w kłopotach i mamy z kim dzielić radosne chwile.
Jak do tej pory Manna i Maternę lubiłam oglądać i słuchać. Od teraz lubię ich też czytać! "Podróże małe i duże" zadziałały na mnie jak idealny rozweselacz - antidotum na syndrom późnozimowego zniechęcenia i obniżonego nastroju.
Najprzyjemniejsze podróże to te, które odbywa się w gronie osób potrafiących zadbać o dobrą atmosferę, humor na najwyższym poziomie, a także bezustanną zabawę, a przy tym - umiejętność dostosowania się do każdej, nawet najbardziej ekstremalnej sytuacji.Takie właśnie wędrówki po świecie odbywałam w ubiegłym tygodniu z Wojciechem Mannem i Krzysztofem Materną.
Najprzyjemniejsze podróże to te, które odbywa się w gronie osób potrafiących zadbać o dobrą atmosferę, humor na najwyższym poziomie, a także bezustanną zabawę, a przy tym - umiejętność dostosowania się do każdej, nawet najbardziej ekstremalnej sytuacji.Takie właśnie wędrówki po świecie odbywałam w ubiegłym tygodniu z Wojciechem Mannem i Krzysztofem Materną.
Jak do tej pory Manna i Maternę lubiłam oglądać i słuchać. Od teraz lubię ich też czytać! "Podróże małe i duże" zadziałały na mnie jak idealny rozweselacz - antidotum na syndrom późnozimowego zniechęcenia i obniżonego nastroju.
Chyba każdemu zdarzyło się przynajmniej raz w życiu podróżować w nieznane - nie chodzi mi tu o wyprawę w amazońską dżunglę czy na Grenlandię, ale np. o wyjazd na studia do nieznanego miasta, pierwszą podróż za granicę czy pierwsze wakacje nad morzem. I pewnie nie powiem nic nowego ani odkrywczego twierdząc, że w czasie takiej wyprawy dobrze mieć przy swoim boku wypróbowanego przyjaciela - wszystko jest wtedy łatwiejsze, mamy na kogo liczyć w kłopotach i mamy z kim dzielić radosne chwile.