Komentarze nie są potwierdzone zakupem
Franek Recenzuje
Recenzja
Jakże się cieszę, że mogłem jako jeden z pierwszych przeczytać kolejne dzieło pani Katarzyny. To są właśnie zalety bycia recenzentem. Ale do rzeczy - moja ogólna ocena tej książki to 9/10. Odejmuję punkt za lekką przewidywalność - od połowy już przeczuwałem jakie będzie zakończenie. Był to raczej taki niuans, który nijak nie zaważył na odbiorze. Akcja skonstruowana prawidłowo, fabuła ciekawa i wciągająca, ciekawe połączenie wielu wątków. I oczywiście język - tak bardzo charakterystyczny dla Bondy - jak zwykle na poziomie. Polecam :)
R.Pachla
Uwielbiam!
W twórczości Bondy zakochałam się, gdy tylko w ręce wpadła mi książka „Pochłaniacz". Od tamtej pory trochę czasu już minęło, lecz moje uwielbienie do jej twórczości nadal jest żywe. „Miłość leczy rany" to kolejna świetna propozycja od mistrzyni kryminałów. Atmosferę i wejście w wykreowany przez autorkę świat dodatkowo podsyca informacja, iż jest to powieść inspirowana prawdziwą historią. Dreszcze gwarantowane.
Hanna Banach
Czekam!
Już nie mogę się doczekać aż będę mogła przeczytać tę historię. Mam takie nieodparte wrażenie, że będzie to naprawdę wciągająca lektura z wartką i nieprzewidywalną akcją. W końcu jest to dzieło Bondy, a wśród jej książek jeszcze nie trafiłam na taką, którą określiłabym mianem złej. To nie może się zatem stać również w tym przypadku. Oczekuję na przesyłkę z niecierpliwością.