Powiedz nam, co myślisz!
Pomóż innym i zostaw ocenę!
Zaloguj się, aby dodać opinię
Jarosław Gambal
04/02/2019
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
Bardzo lubię rosyjski sposób myślenia. Dla mnie niedościgniony współczesny ideał takiej literatury to Pielewin. Bardzo lubię historie „stamtąd". Także reportaże.Czytałem DZIENNIKI KOŁYMSKIE znając już opinie moich ulubionych recenzentów. Nie było dobrze. Dostało się Jackowi za hipsteryzm, powierzchowność, za pisanie pod tezę. Za nieumiejętność słuchania. Dorzucę jeszcze jeden minus - spieszy się. Ma obowiązek składania relacji do Gazety. Musi mieć materiał. Więc go ma. Jest na końcu świata? Jest. Jest w egzotycznym dla Europejczyka miejscu? Jest. Czego chcieć więcej?Można chcieć. I to bardzo dużo.JHB ma ogromną wiedzę o Rosji - ale tak mało z tego korzysta.Mówi po rosyjsku - ale wciąż jest w drodze.Szybciej, szybciej, szybciej.Nie ma chwili na pogłębienie tematu.Ale stara się.A do tego (i na szczęście) - jego bohaterowie bronią się sami.„...ale radzę wam, żebyście pisali jak najprościej - mówi Dora. - O mnie też. I niedużo. Bo niewiele rozumiecie"https://cyganblog.wordpress.com/2015/12/01/dzienniki-niecodzienne/
Anonimowy użytkownik
25/09/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
Bardzo lubię rosyjski sposób myślenia. Dla mnie niedościgniony współczesny ideał takiej literatury to Pielewin. Bardzo lubię historie „stamtąd". Także reportaże.Czytałem DZIENNIKI KOŁYMSKIE znając już opinie moich ulubionych recenzentów. Nie było dobrze. Dostało się Jackowi za hipsteryzm, powierzchowność, za pisanie pod tezę. Za nieumiejętność słuchania. Dorzucę jeszcze jeden minus - spieszy się. Ma obowiązek składania relacji do Gazety. Musi mieć materiał. Więc go ma. Jest na końcu świata? Jest. Jest w egzotycznym dla Europejczyka miejscu? Jest. Czego chcieć więcej?Można chcieć. I to bardzo dużo.JHB ma ogromną wiedzę o Rosji - ale tak mało z tego korzysta.Mówi po rosyjsku - ale wciąż jest w drodze.Szybciej, szybciej, szybciej.Nie ma chwili na pogłębienie tematu.Ale stara się.A do tego (i na szczęście) - jego bohaterowie bronią się sami.„...ale radzę wam, żebyście pisali jak najprościej - mówi Dora. - O mnie też. I niedużo. Bo niewiele rozumiecie"https://cyganblog.wordpress.com/2015/12/01/dzienniki-niecodzienne/