Powiedz nam, co myślisz!
Pomóż innym i zostaw ocenę!
Zaloguj się, aby dodać opinię
Weronika @burgundowezycie
14/10/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
"Dejta spokój" Mateusza Glena to komediowy kryminał, w którym główną rolę odgrywa Ciotka - energiczna starsza pani, która podejmuje się nowego wyzwania. Po rozpracowaniu sanatoryjnego gangu z poprzedniej książki, dostaje ona propozycję prowadzenia rubryki porad w lokalnej gazecie. Ciotka z entuzjazmem przyjmuje tę prozycję i zaczyna doradzać czytelnikom, czując, że jej życiowe doświadczenie idealnie pasuje do tej roli.Jednym z pierwszych pytań, które otrzymuje, jest prośba o pomoc od Jacka - mężczyzny szukającego sposobu na zaimponowanie swojej dziewczynie. Ciotka, jak to ona, nie ociąga się z odpowiedzią, ale wkrótce po jej poradzie Jacek zostaje znaleziony pobity i trafia do szpitala z amnezją. Przerażona i zaintrygowana, Ciotka zaczyna podejrzewać, że to ona, poprzez swoje sugestie, mogła przypadkowo przyczynić się do tego incydentu. Dlatego postanawia ona na własną rękę przeprowadzić śledztwo, starając się dowiedzieć, czy pobity Jacek to ten sam, który pisał do niej o poradę. W trakcie śledztwa Ciotka wplątuje się w coraz bardziej absurdalne i zabawne sytuacje, które rozgrywają się na tle jej codziennego życia - z irytującymi sąsiadkami, trudnymi relacjami przyjaciół i osobistymi sprawami sercowymi. Równocześnie, choć niezbyt doświadcza w prowadzeniu dochodzeń, intuicja i upór pozwalają jej odkrywać zaskakujące fakty.Co odkrywa Ciotka? Czy uda jej się rozwiązać sprawę?Mateusz Glen wspaniale kreuje postać Ciotki, której po prostu nie da się nie lubić. Jej cięty humor, liczne przeinaczenia słów oraz niezliczone powiedzonka sprawiają, że książkę czyta się z uśmiechem na twarzy od początku do końca. Ciotka jest wszechobecna, przez co wtrąca się w życie sąsiadów, rozwiązuje problemy sercowe, a przy okazji, jak to ma w zwyczaju, mimowolnie wplątuje się w kryminalne intrygi.Akcja książki jest dynamiczna, więc nie ma tu miejsca na nudę, a humorystyczne wstawki świetnie równoważą poważniejsze wątki, takie jak śledztwo w sprawie pobicia Jacka. Nawet postaci drugoplanowe, takie jak Beata, przyjaciółka Ciotki, czy rywalka Maślakowa, dodają kolorów i komizmu do fabuły, podkreślając atmosferę pełną absurdu i nieprzewidywalnych sytuacji. Mamy tutaj również zabawne dialogi, liczne wpadki i przeinaczenia słów, co w połączeniu z świetną fabułą i dobrze wykreowanymi postaciami, dodaje książce wyjątkowego uroku.I choć „Dejta spokój" to druga część cyklu, nie trzeba znać poprzedniego tomu, aby w pełni cieszyć się lekturą. Historia ta bowiem jest samodzielną opowieścią, a nawiązania do poprzedniej części jedynie pobudzają ciekawość, aby sięgnąć po wcześniejsze przygody Ciotki.„Dejta spokój!" to idealna pozycja dla każdego, kto szuka odprężającej i pełnej humoru lektury na długie jesienne wieczory. Jest to gwarancja świetnej zabawy, a Ciotka - jedną z tych bohaterek, które na długo zostają w pamięci. Polecam wszystkim, którzy chcą się pośmiać i odpocząć przy dobrze napisanej, rozrywkowej książce.
Kamila Zając
20/11/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
Lubicie się śmiać? A może nie gustujecie w komediach?Słyszeliście o wyroczni delfinskiej i owulacji na stojąco?Cóż ja do tej pory też nie, ale okazuje się, że to całkiem nowe pojęcia autorstwa Mateusza Glena.Ta jedna ciotka powraca i.. o dziwo nowe technologie oraz rozgłos jaki seniorka zyskała za sprawą zagadki leków odchudzających w Ciechocinku na czym zresztą ucierpiała jej koleżanka Czesia- doprowadziły do tego ,że Ciocia dostała nową posadę i od teraz będzie miała własną rubrykę w lokalnym portalu "Kaszubskie wieści"„Ciotkowy Zaułek Mądrości" szybko zyskuje popularność i zdecydowanie podbija statystki wejść na stronę.Sama zaś autorka ma własny styl i jej porady , choć nie zawsze pięknie napisane są po prostu obłędne.Właśnie poprzez swą rubrykę starsza pani trafia na Jacka - mężczyzna pragnie ocalić swój związek z ukochaną Anitą , ale nie ma pojęcia jak się do tego zabrać.Ciocia zaś chcąc wesprzeć młodego mężczyznę stwierdza, że najlepszym wyjściem będzie zrobienie czegoś co zaimponuje kobiecie i sprawi,że przestanie być w jej oczach miękki.W tym samym czasie w okolicy cmentarza zostaje pobity chłopak , a wkrótce wychodzi na jaw , że ma amnezję i nie potrafi sobie przypomnieć co go spotkało.Nie trudno wydedukować, iż nasza bohaterka dochodzi do wniosku , że Jacek z maila i ten poszkodowany są jedną i tą samą osobą.Sytuacja komplikuje się jeszcze bardziej, gdy w odwiedziny do Maślakowej - wroga publicznego numer jeden przyjeżdża Tadeusz - obiekt westchnień cioci. .Jak ja się uśmiałam czytając tę książkę, po prostu.. Nie do opisania.Dawno nie bawiłam się tak dobrze , a Pan Mateusz ma niesamowicie lekkie pióro i po prostu genialne poczucie humoru, a stworzona przez niego historia jest ciekawa i bardzo zabawna.Serdecznie polecam