Komentarze nie są potwierdzone zakupem
Marek Edelman
”Chodziło o to, żeby się nie dać zarżnąć, kiedy po nas przyszli.”
Judden haben Waffen! Żydzi mają broń! – krzyczeli zszokowani esesmani, rozpaczliwie szukając schronienia przed gradem pocisków. Wycofujących się w popłochu Niemców ścigały okrzyki radości żydowskich powstańców. Warszawskie getto rzuciło wyzwanie oprawcom.
Kilkanaście splecionych ludzkich losów - obraz społeczności liczącej przed wojną miliony. Nieliczni, którzy przeżyli i Ci którzy umarli z bronią w ręku. Uratowani przez polskie siostry zakonne i wydani Gestapo przez szmalcowników. Opuszczający Polskę na zawsze i Ci, którzy nie chcieli żyć nigdzie indziej.
Zuchwałe akcje sabotażowe, brawurowe ucieczki, szmuglowanie broni, dwa powstania bez szans na zwycięstwo. Ludzka podłość i niewyobrażalny heroizm, miłość w ruinach i zdrada z rąk przyjaciół, walka o godną śmierć i wola przetrwania za wszelką cenę. Przejmujący pejzaż wojennych losów polskich Żydów.
”Chodziło o to, żeby się nie dać zarżnąć, kiedy po nas przyszli.”
Marek Edelman wielokrotnie podkreślał, że celem powstania w getcie warszawskim była godna śmierć z bronią w ręku. Jednak w chwili rozpoczęcia starć tylko niewielki odsetek bojowników posiadał broń palną. Zastanawialiście się, dlaczego było jej tak mało? („Armia Krajowa: Nie damy broni Żydom”). Zobacz więcej >>
Komentarze nie są potwierdzone zakupem