Wigilijna przystań Sylwia Trojanowska Książka
Wydawnictwo: | Czwarta Strona |
Rodzaj oprawy: | Okładka broszurowa ze skrzydełkami |
Liczba stron: | 376 |
Format: | 13.5x20.5cm |
Rok wydania: | 2019 |
Szczegółowe informacje na temat książki Wigilijna przystań
Wydawnictwo: | Czwarta Strona |
EAN: | 9788366431515 |
Autor: | Sylwia Trojanowska |
Rodzaj oprawy: | Okładka broszurowa ze skrzydełkami |
Liczba stron: | 376 |
Format: | 13.5x20.5cm |
Rok wydania: | 2019 |
Data premiery: | 2019-10-30 |
Język wydania: | polski |
Podmiot odpowiedzialny: | Wydawnictwo Poznańskie sp. z o. o. Fredry 8 61-701 Poznań PL e-mail: [email protected] |
Podobne do Wigilijna przystań
Inne książki Sylwia Trojanowska
Inne książki z kategorii Literatura obyczajowa
Oceny i recenzje książki Wigilijna przystań
Pomóż innym i zostaw ocenę!
Poruszająca serca historia o miłości, przyjaźni, emocjach jakie towarzyszą tym relacjom i ogromnej sile przebaczania. Opowieść ta nie jest kolejną uroczą świąteczną historią, lecz przeżyciem mieszkańców Niechorza.
Książka ta wprowadza nas w świąteczny nastrój, podczas którego wydarzyć się mogą niespodziewane historie. Podczas świąt zapominamy o sporach, stajemy się bardziej empatyczni. Autorka stworzyła postacie, które wydają się nam realne oraz bliskie naszemu sercu.
Cóż, książka skradła moje serce. Autorka poruszyła w książce bardzo istotne kwestie życiowe dotyczące problemów spotykających tak wielu z nas. Co najważniejsze w książce zawartych jest wiele przekazów. Idealna na zimne wieczory...
Poruszająca serca historia o miłości, przyjaźni, emocjach jakie towarzyszą tym relacjom i ogromnej sile przebaczania. Opowieść ta nie jest kolejną uroczą świąteczną historią, lecz przeżyciem mieszkańców Niechorza.
Książka ta wprowadza nas w świąteczny nastrój, podczas którego wydarzyć się mogą niespodziewane historie. Podczas świąt zapominamy o sporach, stajemy się bardziej empatyczni. Autorka stworzyła postacie, które wydają się nam realne oraz bliskie naszemu sercu.
Cóż, książka skradła moje serce. Autorka poruszyła w książce bardzo istotne kwestie życiowe dotyczące problemów spotykających tak wielu z nas. Co najważniejsze w książce zawartych jest wiele przekazów. Idealna na zimne wieczory...
Na początku chciałabym serdecznie podziękować pani Sylwii Trojanowskiej za ogrom pracy, który włożyła w przygotowanie tej wyjątkowej książki. Po drugie składam serdeczne gratulujce wydawnictwu, które stworzyło okładkę obok, której trudno przejść obojętnie. Moim zdaniem znajduje się na niej wszystko co powinno."Wigilijna przystań" to jedna z książek, która pomaga nam poczuć tę magię świąt. Im człowiek starszy tym trudniej się przygotować i pozytywnie nastawić. Z pomocą przychodzi ta wyjątkowa książka. Po przeczytaniu na pewno te święta staną się jeszcze bardziej wyjątkowe- do czego zachęcam. Cieszmy się z tego co mamy, celebrujmy każdą chwilę.Bardzo serdecznie polecam!
Kocham okres świąt! Kocham wszystkie książki, które pojawiają się w tym czasie. "Wigilijna przystań" to kompletny fenomen!Oprócz wielkiego uwielbienia świątecznego okresu, jestem miłośniczką naszego polskiego morza. Bałtyk kojarzy mi się ze spokojem. Mam stamtąd same dobre wspomnienia. Połączenie tych dwóch spraw jest dla mnie wszystkim, czego było mi trzeba.Książkę przeczytałam dosłownie "na raz". Nie mogłam się oderwać. Życzę wszystkim czytelnikom wesołych świąt :)
Nie jestem zagorzałą czytelniczką. Jest mi za to wstyd, ale tryb pracy nie pozwala mi na to by spokojnie usiąść i oddać się literaturze. Cieszę się, gdy nadchodzą święta, bo wiem, że spędze ten czas z rodziną, a wieczorem z książką. "Wigilijna przystań" daje nadzieję na lepsze jutro, na to, że świat potrafi być dobry i piękny. Zachęcam każdego do przeczytania. Choć raz w roku bądźmy dla siebie dobrzy, pomagajmy sobie. Wigilia zawsze otwiera serca i umysły. Przebaczajmy i kochajmy. Moim zdaniem mocne 10/10!
Morze zimą ? Nigdy bym nie pomyślała, że może zachwycić. A tu taka historia, niespodziewane zdarzenia, magia świąt, zapachy aż unosiły się nad książką i czułam ich zapach (a może to sprawa herbaty z goździkami i pomarańczą, którą wtedy piłam). Już czuję zbliżające się święta!