Wierzyliśmy jak nikt Rebecca Makkai Książka
Wydawnictwo: | Poznańskie |
Rodzaj oprawy: | Okładka twarda |
Liczba stron: | 624 |
Format: | 15.0x21.5cm |
Rok wydania: | 2021 |
Szczegółowe informacje na temat książki Wierzyliśmy jak nikt
Wydawnictwo: | Poznańskie |
EAN: | 9788366517585 |
Autor: | Rebecca Makkai |
Rodzaj oprawy: | Okładka twarda |
Liczba stron: | 624 |
Format: | 15.0x21.5cm |
Rok wydania: | 2021 |
Data premiery: | 2020-04-15 |
Język wydania: | polski |
Podmiot odpowiedzialny: | Wydawnictwo Poznańskie Sp. z o. o. ul. Fredry 8 61-701 Poznań PL e-mail: [email protected] |
Podobne do Wierzyliśmy jak nikt
Inne książki Rebecca Makkai
Inne książki z kategorii Literatura
Oceny i recenzje książki Wierzyliśmy jak nikt
Pomóż innym i zostaw ocenę!
"Gdybyśmy tylko mogli być na tej ziemi w tym samym czasie i w tym samym miejscu co wszystkie osoby, które kochamy, gdybyśmy mogli razem się urodzić i razem umrzeć, wszystko byłoby takie proste. A tak nie jest." Ta książka jest fantastyczna, niezwykle porusza. Chwyta za serce. A jej słowa zapadają w pamięci na zawsze.
Pierwsze co przyciągnęło moją uwagę, to okładka. Piękna, charyzmatyczna, nie dało się odwrócić od niej wzroku. Następnie tytuł, który sam w sobie wywołał we mnie pewną dozę emocji i wtedy już wiedziałam, że ta książka musi trafić w moje ręce. Co się później okazało, ta książka to niezaprzeczalne dzieło sztuki. Autorka przedstawiła w niej przeróżne problemy społeczne i solidne fragmenty historii, w których nakreśliła obraz codzienności i realiów życia homoseksualistów w Stanach Zjednoczonych w czasie epidemii AIDS. Czytamy o grupie przyjaciół, która niemal w całości przegrała tę niewyrównaną walkę. Dzięki Rebecce Makkai przenosimy do lat osiemdziesiątych i poznajemy szokujący wpływ AIDS na niemal aspekty życia w zdziesiątkowanym wtedy Chicago. Ta książka jest przepełniona nadzieją i siłą przyjaźni, która w obliczu tragedii dopiero ukazuje swoją moc, ale i również wszechobecnym strachem i ludzkimi słabościami. Jestem doszczętnie poruszona i zachwycona, że udało mi się te wyjątkową książkę przeczytać.
Ta książka kojarzy mi się z najpiękniejszym warkoczem, splecionym z trzech gęstych pasm tworzących idealny splot od nasady, aż po same końce. Jedno pasmo to problematyka AIDS i szerokie spectrum wpływu tej epidemii. Drugie pasmo to fenomenalnie nakreśleni bohaterowie, którzy znaleźli się w samym centrum tego piekła i muszą uporać się z demonami czasu w jakich przyszło im przeżywać swoją młodość. Trzecie pasmo to zaplecze emocjonalne -ta książka wzbudzi lęk, wściekłość, empatię, ogromny smutek i zaskoczenie. Nigdy o niej nie zapomnę...
"Gdybyśmy tylko mogli być na tej ziemi w tym samym czasie i w tym samym miejscu co wszystkie osoby, które kochamy, gdybyśmy mogli razem się urodzić i razem umrzeć, wszystko byłoby takie proste. A tak nie jest." Ta książka jest fantastyczna, niezwykle porusza. Chwyta za serce. A jej słowa zapadają w pamięci na zawsze.
Pierwsze co przyciągnęło moją uwagę, to okładka. Piękna, charyzmatyczna, nie dało się odwrócić od niej wzroku. Następnie tytuł, który sam w sobie wywołał we mnie pewną dozę emocji i wtedy już wiedziałam, że ta książka musi trafić w moje ręce. Co się później okazało, ta książka to niezaprzeczalne dzieło sztuki. Autorka przedstawiła w niej przeróżne problemy społeczne i solidne fragmenty historii, w których nakreśliła obraz codzienności i realiów życia homoseksualistów w Stanach Zjednoczonych w czasie epidemii AIDS. Czytamy o grupie przyjaciół, która niemal w całości przegrała tę niewyrównaną walkę. Dzięki Rebecce Makkai przenosimy do lat osiemdziesiątych i poznajemy szokujący wpływ AIDS na niemal aspekty życia w zdziesiątkowanym wtedy Chicago. Ta książka jest przepełniona nadzieją i siłą przyjaźni, która w obliczu tragedii dopiero ukazuje swoją moc, ale i również wszechobecnym strachem i ludzkimi słabościami. Jestem doszczętnie poruszona i zachwycona, że udało mi się te wyjątkową książkę przeczytać.
Ta książka kojarzy mi się z najpiękniejszym warkoczem, splecionym z trzech gęstych pasm tworzących idealny splot od nasady, aż po same końce. Jedno pasmo to problematyka AIDS i szerokie spectrum wpływu tej epidemii. Drugie pasmo to fenomenalnie nakreśleni bohaterowie, którzy znaleźli się w samym centrum tego piekła i muszą uporać się z demonami czasu w jakich przyszło im przeżywać swoją młodość. Trzecie pasmo to zaplecze emocjonalne -ta książka wzbudzi lęk, wściekłość, empatię, ogromny smutek i zaskoczenie. Nigdy o niej nie zapomnę...
Szlachetne zdrowie...i wiele innych. To prawdziwa powieść o życiu, jego trudach, ale i docenianiu go. Nic tak nie konfrontuje naszego szacunku do zdrowia jak choroba-nasza lub naszych bliskich. I o tym właśnie pisze autorka. Przecinające się losy postaci pokazują, że świat, choć mknie do przodu w zastraszającym tempie, w głębi ludzkich dusz nie ulega zmianom...Przeczytajcie ten tytuł, warto.
Gigantyczny ładunek emocji. To byłaby najlepsza i najkrótsza recenzja tej książki;) Podczas czytania chciało mi się śmiać, płakać, a najchętniej to przytulić bohaterów i pomóc im w przetrwaniu ich losów. Książka jest rewelacyjna, dawno nie czytałam tak dobrej powieści. W większości historii czuć niedopracowanie, czasem niezgodności. Tutaj wszystko jest dopracowane perfekcyjnie...Fantastyczny tytuł.
Moją uwagę zwróciła okładka książki-jest wyjątkowa. Bardzo wyróżnia się na półce i aż woła swoim artystycznym przekazem...sięgnęłam, przeczytałam opis...i już wiedziałam, że mam z głowy długie godziny. Te niemal 700 stron jest warte przeczytania. Autorka nie wybrała sobie łatwego tematu-epidemia AIDS to coś, w oczym każdy słyszał ale niewiele osób wie, jak wyglądają szczegóły takiej choroby....Warto zgłębić ten temat i wyciągnąć wnioski. Gorąco polecam..
Opowieść z drugim dnem. Tu nic nie jest oczywiste, ani takie jak się wydaje. Duży plus dla autorki za kreacje bohaterów, którzy sprawiają wręcz wrażenie żywych, jakby stali koło mnie podczas lektury albo sami mi to wszystko opowiadali. Każda z postaci to indywidualność, która ma charakter i wyrazistą osobowość. Dzięki temu książka, choć długa – 624 strony – wydaje się krótka, za krótka nawet. Polecam!