Powiedz nam, co myślisz!
Pomóż innym i zostaw ocenę!
Zaloguj się, aby dodać opinię
Ewelina Gąsiorowska
05/09/2022
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
Wiecie zapewne czym jest „Puszka Pandory". To taka skrzyneczka, z której po otwarciu wysypują się liczne nieszczęścia. I takie jeden po drugim dopadły Morgan.Morgan to kobieta spełniona zawodowo, ale jak to w życiu bywa nic nie jest nam dane na zawsze. Firma, w której pracuje to Armando Corporation. Pewnego dnia zostaje publicznie aresztowany prezes tej świetnie prosperującej firmy. Wydarzenie to spowodowało, że miejsce pracy Morgan przechodzi kryzys. Zdenerwowana i przytłoczona bohaterka postanawia uciec, gdzieś gdzie nikt jej nie znajdzie. Jej wybór to Polska, do której udaje się wraz z synem. Od teraz Morgan to Agata Kowalski. Ale czy dobrze zrobiła udając się do miejscowości, która bardzo różni się od tego co znała do tej pory? Czy przeszłość, od której próbowała uciec nie upomni się o nią? Przekonajcie się sami.Książka nie jest gruba i czyta się ją szybko. Język jakim posługuje się autorka jest prosty. Bardzo interesowało mnie jak główna bohaterka odnajdzie się w Krzykos, w miejscowości, zapomnianej przez Boga i bardzo odbiegającej od jej realiów. Były momenty irytujące jak i momenty zabawne.„Puszka Pandory" to kontynuacja powieści „Odwet", której żałuje, że nie miałam okazji przeczytać. Lektura ta to po części powieść obyczajowa a po części przypomina kryminał lub powieść sensacyjną. Zakończenie książki nie jest takie oczywiste i zaskoczyło mnie. Książka ze względu na swoje gabaryty jest odpowiednia by zabrać ją ze sobą właściwie wszędzie. Wiem, że są tu osoby, które lubią książki, w których występują szeptuchy i tym osobą szczególnie polecam „Puszkę Pandory".
Anonimowy użytkownik
25/09/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
Wiecie zapewne czym jest „Puszka Pandory". To taka skrzyneczka, z której po otwarciu wysypują się liczne nieszczęścia. I takie jeden po drugim dopadły Morgan.Morgan to kobieta spełniona zawodowo, ale jak to w życiu bywa nic nie jest nam dane na zawsze. Firma, w której pracuje to Armando Corporation. Pewnego dnia zostaje publicznie aresztowany prezes tej świetnie prosperującej firmy. Wydarzenie to spowodowało, że miejsce pracy Morgan przechodzi kryzys. Zdenerwowana i przytłoczona bohaterka postanawia uciec, gdzieś gdzie nikt jej nie znajdzie. Jej wybór to Polska, do której udaje się wraz z synem. Od teraz Morgan to Agata Kowalski. Ale czy dobrze zrobiła udając się do miejscowości, która bardzo różni się od tego co znała do tej pory? Czy przeszłość, od której próbowała uciec nie upomni się o nią? Przekonajcie się sami.Książka nie jest gruba i czyta się ją szybko. Język jakim posługuje się autorka jest prosty. Bardzo interesowało mnie jak główna bohaterka odnajdzie się w Krzykos, w miejscowości, zapomnianej przez Boga i bardzo odbiegającej od jej realiów. Były momenty irytujące jak i momenty zabawne.„Puszka Pandory" to kontynuacja powieści „Odwet", której żałuje, że nie miałam okazji przeczytać. Lektura ta to po części powieść obyczajowa a po części przypomina kryminał lub powieść sensacyjną. Zakończenie książki nie jest takie oczywiste i zaskoczyło mnie. Książka ze względu na swoje gabaryty jest odpowiednia by zabrać ją ze sobą właściwie wszędzie. Wiem, że są tu osoby, które lubią książki, w których występują szeptuchy i tym osobą szczególnie polecam „Puszkę Pandory".