Powiedz nam, co myślisz!
                    Pomóż innym i zostaw ocenę!
                    Zaloguj się, aby dodać opinię
                             
         
        
                        
    
                
            Natalia Zdziebłowska
        
                28/01/2019
    
 
    
    opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
    
        "To nadal jest okropny świat. Ale przynajmniej jest w nim jedna dziewczyna, która odwzajemnia twoje uczucia."Jest to bardzo kontrowersyjna lektura, która pokazuje losy nastolatka zmagającego się z problemami po samobójstwie swojego ojca. Na jego przykładzie możemy zauważyć co dzieje się w młodym umyśle, kiedy ginie bliska mu osoba. Niewątpliwie mamy tu nacechowany bardzo negatywny obraz samobójstw. Najdziwniejszym jest fakt, że Aaron również chciał popełnić samobójstwo. Kierowało nim wiele emocji. Po nieudanej próbie, jego życie wraca do normalności. Ma świetną dziewczynę, dobrych kolegów lecz mimo wszystko czuje pustkę. Tę przestrzeń zapełnia pojawienie się Thomasa, który w krótkim czasie staje się jego bliskim przyjacielem.Jako debiut, ta powieść wypada świetnie. Napisana jest w przystępnym języku, autor wie jak zadowolić czytelnika dodając do akcji coraz to bardziej skomplikowane uczucia. Narzuca czytelnikowi delikatne tempo - doskonałe przy tego typu lekturach. Nie należy się spieszyć podczas czytania tej powieści, ponieważ nie należy ona do najłatwiejszych. Myślę, że powieść potrafi dać świetną lekcję nastolatkom, którzy zmagają się ze swoimi problemami. Ta opowieść jest również pouczająca dla rodziców, którzy nie wiedzą jak dotrzeć do swojego dziecka i mu pomóc.Jeśli chodzi o bohaterów, to osobiście jestem względem nich neutralna. Aaron to nastolatek z wielkim workiem przeżyć, który pomimo swej przeszłości, żyje jutrem. Podoba mi się jego nowa siła, aczkolwiek jest on nieco stoicką postacią. Wydaje mi się, jakby był zbyt spokojny względem otaczającego go świata. Mimo jednak tego, można go lubić."Pocieram uśmiechniętą bliznę, od lewej do prawej i od prawej do lewej, szczęśliwy, że przypomina, bym nigdy więcej nie był takim idiotą."Mnie lektura przypadła do gustu mimo, iż opisuje losy nastolatka, z którym nie mam nic wspólnego. Jako pedagog potrafię docenić zapał z jakim Pan Adam pisał tę książkę. Dostrzegam, że podjął się trudnego tematu, lecz opisał go w sposób bardzo przyjazny. Pokazał, że życie pomimo wszelkiego cierpienia, może i nawet musi toczyć się dalej. Widzimy, że cierpienie z czasem zanika, ale ból po stracie pozostaje z nami na zawsze.
    
             
    
                
            Natalia Zdziebłowska
        
                29/01/2019
    
 
    
    opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
    
        "To nadal jest okropny świat. Ale przynajmniej jest w nim jedna dziewczyna, która odwzajemnia twoje uczucia."Jest to bardzo kontrowersyjna lektura, która pokazuje losy nastolatka zmagającego się z problemami po samobójstwie swojego ojca. Na jego przykładzie możemy zauważyć co dzieje się w młodym umyśle, kiedy ginie bliska mu osoba. Niewątpliwie mamy tu nacechowany bardzo negatywny obraz samobójstw. Najdziwniejszym jest fakt, że Aaron również chciał popełnić samobójstwo. Kierowało nim wiele emocji. Po nieudanej próbie, jego życie wraca do normalności. Ma świetną dziewczynę, dobrych kolegów lecz mimo wszystko czuje pustkę. Tę przestrzeń zapełnia pojawienie się Thomasa, który w krótkim czasie staje się jego bliskim przyjacielem.Jako debiut, ta powieść wypada świetnie. Napisana jest w przystępnym języku, autor wie jak zadowolić czytelnika dodając do akcji coraz to bardziej skomplikowane uczucia. Narzuca czytelnikowi delikatne tempo - doskonałe przy tego typu lekturach. Nie należy się spieszyć podczas czytania tej powieści, ponieważ nie należy ona do najłatwiejszych. Myślę, że powieść potrafi dać świetną lekcję nastolatkom, którzy zmagają się ze swoimi problemami. Ta opowieść jest również pouczająca dla rodziców, którzy nie wiedzą jak dotrzeć do swojego dziecka i mu pomóc.Jeśli chodzi o bohaterów, to osobiście jestem względem nich neutralna. Aaron to nastolatek z wielkim workiem przeżyć, który pomimo swej przeszłości, żyje jutrem. Podoba mi się jego nowa siła, aczkolwiek jest on nieco stoicką postacią. Wydaje mi się, jakby był zbyt spokojny względem otaczającego go świata. Mimo jednak tego, można go lubić."Pocieram uśmiechniętą bliznę, od lewej do prawej i od prawej do lewej, szczęśliwy, że przypomina, bym nigdy więcej nie był takim idiotą."Mnie lektura przypadła do gustu mimo, iż opisuje losy nastolatka, z którym nie mam nic wspólnego. Jako pedagog potrafię docenić zapał z jakim Pan Adam pisał tę książkę. Dostrzegam, że podjął się trudnego tematu, lecz opisał go w sposób bardzo przyjazny. Pokazał, że życie pomimo wszelkiego cierpienia, może i nawet musi toczyć się dalej. Widzimy, że cierpienie z czasem zanika, ale ból po stracie pozostaje z nami na zawsze.
    
             
    
                
            Anonimowy użytkownik
        
                25/09/2024
    
 
    
    opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
    
        "To nadal jest okropny świat. Ale przynajmniej jest w nim jedna dziewczyna, która odwzajemnia twoje uczucia."Jest to bardzo kontrowersyjna lektura, która pokazuje losy nastolatka zmagającego się z problemami po samobójstwie swojego ojca. Na jego przykładzie możemy zauważyć co dzieje się w młodym umyśle, kiedy ginie bliska mu osoba. Niewątpliwie mamy tu nacechowany bardzo negatywny obraz samobójstw. Najdziwniejszym jest fakt, że Aaron również chciał popełnić samobójstwo. Kierowało nim wiele emocji. Po nieudanej próbie, jego życie wraca do normalności. Ma świetną dziewczynę, dobrych kolegów lecz mimo wszystko czuje pustkę. Tę przestrzeń zapełnia pojawienie się Thomasa, który w krótkim czasie staje się jego bliskim przyjacielem.Jako debiut, ta powieść wypada świetnie. Napisana jest w przystępnym języku, autor wie jak zadowolić czytelnika dodając do akcji coraz to bardziej skomplikowane uczucia. Narzuca czytelnikowi delikatne tempo - doskonałe przy tego typu lekturach. Nie należy się spieszyć podczas czytania tej powieści, ponieważ nie należy ona do najłatwiejszych. Myślę, że powieść potrafi dać świetną lekcję nastolatkom, którzy zmagają się ze swoimi problemami. Ta opowieść jest również pouczająca dla rodziców, którzy nie wiedzą jak dotrzeć do swojego dziecka i mu pomóc.Jeśli chodzi o bohaterów, to osobiście jestem względem nich neutralna. Aaron to nastolatek z wielkim workiem przeżyć, który pomimo swej przeszłości, żyje jutrem. Podoba mi się jego nowa siła, aczkolwiek jest on nieco stoicką postacią. Wydaje mi się, jakby był zbyt spokojny względem otaczającego go świata. Mimo jednak tego, można go lubić."Pocieram uśmiechniętą bliznę, od lewej do prawej i od prawej do lewej, szczęśliwy, że przypomina, bym nigdy więcej nie był takim idiotą."Mnie lektura przypadła do gustu mimo, iż opisuje losy nastolatka, z którym nie mam nic wspólnego. Jako pedagog potrafię docenić zapał z jakim Pan Adam pisał tę książkę. Dostrzegam, że podjął się trudnego tematu, lecz opisał go w sposób bardzo przyjazny. Pokazał, że życie pomimo wszelkiego cierpienia, może i nawet musi toczyć się dalej. Widzimy, że cierpienie z czasem zanika, ale ból po stracie pozostaje z nami na zawsze.
    
             
    
                
            Anonimowy użytkownik
        
                25/09/2024
    
 
    
    opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
    
        "To nadal jest okropny świat. Ale przynajmniej jest w nim jedna dziewczyna, która odwzajemnia twoje uczucia."Jest to bardzo kontrowersyjna lektura, która pokazuje losy nastolatka zmagającego się z problemami po samobójstwie swojego ojca. Na jego przykładzie możemy zauważyć co dzieje się w młodym umyśle, kiedy ginie bliska mu osoba. Niewątpliwie mamy tu nacechowany bardzo negatywny obraz samobójstw. Najdziwniejszym jest fakt, że Aaron również chciał popełnić samobójstwo. Kierowało nim wiele emocji. Po nieudanej próbie, jego życie wraca do normalności. Ma świetną dziewczynę, dobrych kolegów lecz mimo wszystko czuje pustkę. Tę przestrzeń zapełnia pojawienie się Thomasa, który w krótkim czasie staje się jego bliskim przyjacielem.Jako debiut, ta powieść wypada świetnie. Napisana jest w przystępnym języku, autor wie jak zadowolić czytelnika dodając do akcji coraz to bardziej skomplikowane uczucia. Narzuca czytelnikowi delikatne tempo - doskonałe przy tego typu lekturach. Nie należy się spieszyć podczas czytania tej powieści, ponieważ nie należy ona do najłatwiejszych. Myślę, że powieść potrafi dać świetną lekcję nastolatkom, którzy zmagają się ze swoimi problemami. Ta opowieść jest również pouczająca dla rodziców, którzy nie wiedzą jak dotrzeć do swojego dziecka i mu pomóc.Jeśli chodzi o bohaterów, to osobiście jestem względem nich neutralna. Aaron to nastolatek z wielkim workiem przeżyć, który pomimo swej przeszłości, żyje jutrem. Podoba mi się jego nowa siła, aczkolwiek jest on nieco stoicką postacią. Wydaje mi się, jakby był zbyt spokojny względem otaczającego go świata. Mimo jednak tego, można go lubić."Pocieram uśmiechniętą bliznę, od lewej do prawej i od prawej do lewej, szczęśliwy, że przypomina, bym nigdy więcej nie był takim idiotą."Mnie lektura przypadła do gustu mimo, iż opisuje losy nastolatka, z którym nie mam nic wspólnego. Jako pedagog potrafię docenić zapał z jakim Pan Adam pisał tę książkę. Dostrzegam, że podjął się trudnego tematu, lecz opisał go w sposób bardzo przyjazny. Pokazał, że życie pomimo wszelkiego cierpienia, może i nawet musi toczyć się dalej. Widzimy, że cierpienie z czasem zanika, ale ból po stracie pozostaje z nami na zawsze.