Lwowska odyseja Tom 1 Pora westchnień, pora burz Magdalena Kawka Książka
Wydawnictwo: | Prószyński Media |
Rodzaj oprawy: | Okładka broszurowa (miękka) |
Wydanie: | pierwsze |
Liczba stron: | 536 |
Format: | 125x195mm |
Rok wydania: | 2021 |
Szczegółowe informacje na temat książki Lwowska odyseja Tom 1 Pora westchnień, pora burz
Wydawnictwo: | Prószyński Media |
EAN: | 9788382340655 |
Autor: | Magdalena Kawka |
Rodzaj oprawy: | Okładka broszurowa (miękka) |
Wydanie: | pierwsze |
Liczba stron: | 536 |
Format: | 125x195mm |
Rok wydania: | 2021 |
Data premiery: | 2021-03-16 |
Podmiot odpowiedzialny: | Prószyński Media Sp. z o.o. Rzymowskiego 28 02-697 Warszawa PL e-mail: [email protected] |
Zainspiruj się podobnymi wyborami
Podobne do Lwowska odyseja Tom 1 Pora westchnień, pora burz
Inne książki Magdalena Kawka
Oceny i recenzje książki Lwowska odyseja Tom 1 Pora westchnień, pora burz
Mamy rok 1938. Czyli na moment przed wojną, jednak jest to czas, w którym ludzie beztrosko zajmują się swoimi sprawami. Gdzie radość miesza się ze smutkiem, gdzie dzieci mogą się spokojnie uczyć, gdzie panuje wolność..Lilka przygotowuje się do matury. Tęskni za swoim ukochanym i snuje plany na przyszłość. Nie wie, że jest to ostatnia spokojna wiosna, że niedługo tak proste i zwyczajne marzenia odejdą na daleki plan, a życie stanie się koszmarnie trudne.Podczas wojny dozna wielu krzywd. Z przyjaciół powstaną wrogowie, a nie każdy wróg będzie chciał krzywdy.Jaki los czeka na Lilkę, jej przyjaciół i rodzinę? Czy wojna odbierze im wszystko? Czy uda im się przetrwać?Jak zapewne doskonale już wiecie uwielbiam książki historyczne - nie ważne, czy to fikcja literacka czy historia opisana jest na faktach. Dlaczego? To bardzo proste. Te książki potrafią doszczętnie poruszyć, zmusić do myślenia, zastanowienia się nad sobą (swoim zachowaniem), a za razem jest ogromną przestrogą.Czy "Pora westchnień, pora burz" jest warta uwagi?Myślę, że jak najbardziej. Jest to przepiękna, a za razem trudna powieść pokazująca proste życie ludzi w przedwojennej Polsce, dla których nie ważna była twoja narodowość. Wszyscy się znali i starali się darzyć jak największym szacunkiem. Jednak wojna zniszczyła wszystko. Nie tylko rzeczy materialne, ale pochłonęła wiele żyć, zabrała człowieczeństwo. Ta powieść to w pewnym sensie hołd dla osób, które zginęły w imię Ojczyzny.Autorka potrafi przelać emocje na papier, dlatego podczas czytania towarzyszyły mi wszelakie uczucia. Zdarzało się, że uśmiechałam się pod nosem, ale też ocierałam łzy z policzków.Kiedy książka się skończyła od razu musiałam sięgnąć po drugi tom, aby móc dowiedzieć się jak potoczyły się dalsze losy bohaterów. Teraz niecierpiwie czekam na trzeci tom.Zdecydowanie poelcam.
Mamy rok 1938. Czyli na moment przed wojną, jednak jest to czas, w którym ludzie beztrosko zajmują się swoimi sprawami. Gdzie radość miesza się ze smutkiem, gdzie dzieci mogą się spokojnie uczyć, gdzie panuje wolność..Lilka przygotowuje się do matury. Tęskni za swoim ukochanym i snuje plany na przyszłość. Nie wie, że jest to ostatnia spokojna wiosna, że niedługo tak proste i zwyczajne marzenia odejdą na daleki plan, a życie stanie się koszmarnie trudne.Podczas wojny dozna wielu krzywd. Z przyjaciół powstaną wrogowie, a nie każdy wróg będzie chciał krzywdy.Jaki los czeka na Lilkę, jej przyjaciół i rodzinę? Czy wojna odbierze im wszystko? Czy uda im się przetrwać?Jak zapewne doskonale już wiecie uwielbiam książki historyczne - nie ważne, czy to fikcja literacka czy historia opisana jest na faktach. Dlaczego? To bardzo proste. Te książki potrafią doszczętnie poruszyć, zmusić do myślenia, zastanowienia się nad sobą (swoim zachowaniem), a za razem jest ogromną przestrogą.Czy "Pora westchnień, pora burz" jest warta uwagi?Myślę, że jak najbardziej. Jest to przepiękna, a za razem trudna powieść pokazująca proste życie ludzi w przedwojennej Polsce, dla których nie ważna była twoja narodowość. Wszyscy się znali i starali się darzyć jak największym szacunkiem. Jednak wojna zniszczyła wszystko. Nie tylko rzeczy materialne, ale pochłonęła wiele żyć, zabrała człowieczeństwo. Ta powieść to w pewnym sensie hołd dla osób, które zginęły w imię Ojczyzny.Autorka potrafi przelać emocje na papier, dlatego podczas czytania towarzyszyły mi wszelakie uczucia. Zdarzało się, że uśmiechałam się pod nosem, ale też ocierałam łzy z policzków.Kiedy książka się skończyła od razu musiałam sięgnąć po drugi tom, aby móc dowiedzieć się jak potoczyły się dalsze losy bohaterów. Teraz niecierpiwie czekam na trzeci tom.Zdecydowanie poelcam.