Powiedz nam, co myślisz!
Pomóż innym i zostaw ocenę!
Zaloguj się, aby dodać opinię
Krzysztof Kleszcz
18/11/2011
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
Czytajcie jakie to klawe życie ma poeta - obieżyświat, koneser alkoholi, prowadzący nocne życie, potrzebujący alkaprimu. Ktoś, kto kupił świat. Ktoś, komu „Spełniło sie tyle, że resztę życia musiałby spędzić dziękując, dziękując.", dlatego... teraz przedrzeźnia noc. Są tu szajby poety: zachwyty nad "chitynowym szkielecikiem gałązki", odrzucenie kolorowego świata z TV, rozumienie języka lodowca... Gdy jest w swoim świecie, wszędzie roznosi się zapach pomarańczy. Figlarz, zbereźnik - pozwala sobie: "ma sztywne łącze z niebem"... Różycki znów znalazł powracającą jak fala frazę.
Anonimowy użytkownik
25/09/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
Czytajcie jakie to klawe życie ma poeta - obieżyświat, koneser alkoholi, prowadzący nocne życie, potrzebujący alkaprimu. Ktoś, kto kupił świat. Ktoś, komu „Spełniło sie tyle, że resztę życia musiałby spędzić dziękując, dziękując.", dlatego... teraz przedrzeźnia noc. Są tu szajby poety: zachwyty nad "chitynowym szkielecikiem gałązki", odrzucenie kolorowego świata z TV, rozumienie języka lodowca... Gdy jest w swoim świecie, wszędzie roznosi się zapach pomarańczy. Figlarz, zbereźnik - pozwala sobie: "ma sztywne łącze z niebem"... Różycki znów znalazł powracającą jak fala frazę.