Krew na śniegu Jo Nesbo Książka
Wydawnictwo: | Dolnośląskie |
Rodzaj oprawy: | Okładka broszurowa ze skrzydełkami |
Wydanie: | pierwsze |
Liczba stron: | 176 |
Format: | 205x135mm |
Szczegółowe informacje na temat książki Krew na śniegu
Wydawnictwo: | Dolnośląskie |
EAN: | 9788327153395 |
Autor: | Jo Nesbo |
Rodzaj oprawy: | Okładka broszurowa ze skrzydełkami |
Wydanie: | pierwsze |
Liczba stron: | 176 |
Format: | 205x135mm |
Data premiery: | 2015-06-15 |
Podmiot odpowiedzialny: | Publicat S.A. ul. Chlebowa 24 61-003 Poznań PL e-mail: [email protected] |
Podobne do Krew na śniegu
Inne książki Jo Nesbo
Inne książki z kategorii Kryminał
Oceny i recenzje książki Krew na śniegu
Pomóż innym i zostaw ocenę!
Nie mogę się doczekać nowej książki Jo Nesbo. Przeczytałem prawie wszystkie książki tego autora. To jeden z moich ulubionych.
Ciekawa i zwarta kompozycyjnie książka nie jest klasycznym kryminałem. Przedstawia historię miłości niemożliwej. Uczucie to okazuje się bardzo złudne i wyniszczające. Książkę pochłonęłam jednym tchem.
Dla mnie opowieść Nesbo to prawdziwy dramat z elementami ironii, okraszany gangstersko-sensacyjnymi wątkami. Głównym bohaterem jest Olav - płatny zabójca, który ma jednak problemy z sumieniem. Nękają go ciągłe wątpliwości. Wszystko zmienia się, gdy ma zlikwidować żonę swojego szefa, na jego polecenie. Jo Nesbo w nowej odsłonie, z dość przewidywalnym zakończeniem, może bardzo nie przypadł mi do gustu, ale umilił mi popołudnie.
Nigdy wcześniej nie czytałam Nesbo, dlatego nie wiedziałam, czego mogę się spodziewać. Zostałam uwiedziona melancholią i mądrością. Czyż nie piękne, metafizyczne nie są te słowa:"...pozostaje po nas tylko kilka kręgów na wodzie, które pojawiają się na chwilę, a potem znikają. Tak jakby nigdy ich nie było. Jakby nas nigdy tu nie było."Serdecznie polecam! :)
Jeden z najbardziej znanych autorów powieści kryminalnych Jo Nesbo zanim na dobre rozpoczął przygodę z pisaniem był piłkarzem, taksówkarzem, dziennikarzem i maklerem. Do tego jest wokalistą oraz gitarzystą zespołu Di Derre. Jego książki zostały przetłumaczone na ponad 38 języków, a liczba sprzedanych książek rośnie w zawrotnym tempie. Nie dziwi, więc fakt, że kolejne dzieło norweskiego pisarza obudziło poruszenie. Jaki jest efekt?
Skandynawia zdominowała świat kryminałów. Z krajów nordyckich pochodzą jedni z najciekawszych, jak i najnudniejszych pisarzy tego gatunku. Jo Nesbo pochodzi z Norwegii i serca czytelników podbił, przede wszystkim, serią dziesięciu książek o przygodach policjanta, Harry’ego Hole’a. Jednak w 2013 roku pisarz zdecydował się odpocząć od postaci Hole’a. Pomimo próśb fanów, na razie nie zamierza wrócić do tej serii. Zamiast tego serwuje czytelnikom coraz to nowsze i niezwiązane z poprzednimi historiami książki. Ostatnie dzieła, które wyszły spod jego ręki, są luźniej związane z gatunkiem kryminalnym, lub też wcale nie mają nic wspólnego z kryminałem, jak cykl przygód doktora Proktora, który przeznaczony jest dla najmłodszych. „Krew na śniegu” ukazała się w 2015 roku i jest pierwszą częścią nowego cyklu. W tym roku, również czytelnicy otrzymali drugą część, po tytułem „Więcej krwi”. Obie książki zostały dość różnie przyjęte. Wielu nowych czytelników, którzy nigdy wcześniej nie spotkali się z twórczością Jo Nesbo, było zachwyconych, ale jego fani nieco mniej. Nowe książki różnią się od stylu, który pisarz wypracował we wcześniejszych kryminałach.
Skandynawia zdominowała świat kryminałów. Z krajów nordyckich pochodzą jedni z najciekawszych, jak i najnudniejszych pisarzy tego gatunku. Jo Nesbo pochodzi z Norwegii i serca czytelników podbił, przede wszystkim, serią dziesięciu książek o przygodach policjanta, Harry’ego Hole’a. Jednak w 2013 roku pisarz zdecydował się odpocząć od postaci Hole’a. Pomimo próśb fanów, na razie nie zamierza wrócić do tej serii. Zamiast tego serwuje czytelnikom coraz to nowsze i niezwiązane z poprzednimi historiami książki. Ostatnie dzieła, które wyszły spod jego ręki, są luźniej związane z gatunkiem kryminalnym, lub też wcale nie mają nic wspólnego z kryminałem, jak cykl przygód doktora Proktora, który przeznaczony jest dla najmłodszych. „Krew na śniegu” ukazała się w 2015 roku i jest pierwszą częścią nowego cyklu. W tym roku, również czytelnicy otrzymali drugą część, po tytułem „Więcej krwi”. Obie książki zostały dość różnie przyjęte. Wielu nowych czytelników, którzy nigdy wcześniej nie spotkali się z twórczością Jo Nesbo, było zachwyconych, ale jego fani nieco mniej. Nowe książki różnią się od stylu, który pisarz wypracował we wcześniejszych kryminałach.
Jeden z najbardziej znanych autorów powieści kryminalnych Jo Nesbo zanim na dobre rozpoczął przygodę z pisaniem był piłkarzem, taksówkarzem, dziennikarzem i maklerem. Do tego jest wokalistą oraz gitarzystą zespołu Di Derre. Jego książki zostały przetłumaczone na ponad 38 języków, a liczba sprzedanych książek rośnie w zawrotnym tempie. Nie dziwi, więc fakt, że kolejne dzieło norweskiego pisarza obudziło poruszenie. Jaki jest efekt?
Nigdy wcześniej nie czytałam Nesbo, dlatego nie wiedziałam, czego mogę się spodziewać. Zostałam uwiedziona melancholią i mądrością. Czyż nie piękne, metafizyczne nie są te słowa:"...pozostaje po nas tylko kilka kręgów na wodzie, które pojawiają się na chwilę, a potem znikają. Tak jakby nigdy ich nie było. Jakby nas nigdy tu nie było."Serdecznie polecam! :)
Dla mnie opowieść Nesbo to prawdziwy dramat z elementami ironii, okraszany gangstersko-sensacyjnymi wątkami. Głównym bohaterem jest Olav - płatny zabójca, który ma jednak problemy z sumieniem. Nękają go ciągłe wątpliwości. Wszystko zmienia się, gdy ma zlikwidować żonę swojego szefa, na jego polecenie. Jo Nesbo w nowej odsłonie, z dość przewidywalnym zakończeniem, może bardzo nie przypadł mi do gustu, ale umilił mi popołudnie.