Kamień na kamieniu Wiesław Myśliwski Książka
Wydawnictwo: | Znak |
Rodzaj oprawy: | Okładka twarda |
Liczba stron: | 528 |
Format: | 140 x 205 mm |
Rok wydania: | 2008 |
Szczegółowe informacje na temat książki Kamień na kamieniu
Wydawnictwo: | Znak |
EAN: | 9788324009183 |
Autor: | Wiesław Myśliwski |
Rodzaj oprawy: | Okładka twarda |
Liczba stron: | 528 |
Format: | 140 x 205 mm |
Rok wydania: | 2008 |
Data premiery: | 2008-01-13 |
Język wydania: | polski |
Podmiot odpowiedzialny: | Społeczny Instytut Wydawniczy Znak Sp. z o.o. Tadeusza Kościuszki 37 30-105 Kraków PL e-mail: [email protected] |
Podobne do Kamień na kamieniu
Inne książki Wiesław Myśliwski
Oceny i recenzje książki Kamień na kamieniu
Pomóż innym i zostaw ocenę!
Znam tę „wyliczankę". O dziwo, nie od moich krewnych na wsi. Chyba z liceum. Zapamiętałem, bo próbowaliśmy ją przetłumaczyć na niemiecki. Brzmiało ładnie. Jaki paradoks. Wraca do mnie po dwudziestu paru latach zapowiadając tytuł powieści. Dowiaduję się, że pochodzi z pieśni ludowej. Ja, który nie specjalnie przepadam za wsią. Z książki o wsi, w której niemiecki nie jest zbyt sympatycznie wspominany.
We współczesnej literaturze polskiej, najwięcej miejsca kulturze chłopskiej poświęca w swoich dziełach Wiesław Myśliwski. Aby napisać powieść „ Kamień na kamieniu", autor musiał - jak sam mówi - sięgnąć do „przepadłej pamięci swoich dziadków". Tylko w sobie wiadomy sposób potrafił wydobyć z niej wartości i ludzką mądrość, odtworzyć sposób ich patrzenia na świat i skonfrontować go z umykającym czasem.
We współczesnej literaturze polskiej, najwięcej miejsca kulturze chłopskiej poświęca w swoich dziełach Wiesław Myśliwski. Aby napisać powieść „ Kamień na kamieniu", autor musiał - jak sam mówi - sięgnąć do „przepadłej pamięci swoich dziadków". Tylko w sobie wiadomy sposób potrafił wydobyć z niej wartości i ludzką mądrość, odtworzyć sposób ich patrzenia na świat i skonfrontować go z umykającym czasem.
Znam tę „wyliczankę". O dziwo, nie od moich krewnych na wsi. Chyba z liceum. Zapamiętałem, bo próbowaliśmy ją przetłumaczyć na niemiecki. Brzmiało ładnie. Jaki paradoks. Wraca do mnie po dwudziestu paru latach zapowiadając tytuł powieści. Dowiaduję się, że pochodzi z pieśni ludowej. Ja, który nie specjalnie przepadam za wsią. Z książki o wsi, w której niemiecki nie jest zbyt sympatycznie wspominany.