Anioły jedzą trzy razy dziennie. 147 dni w psychiatryku Grażyna Jagielska Książka
Wydawnictwo: | Znak |
Rodzaj oprawy: | Okładka broszurowa ze skrzydełkami |
Wydanie: | pierwsze |
Liczba stron: | 208 |
Format: | 140 x 205 |
Rok wydania: | 2014 |
Szczegółowe informacje na temat książki Anioły jedzą trzy razy dziennie. 147 dni w psychiatryku
Wydawnictwo: | Znak |
EAN: | 9788324028702 |
Autor: | Grażyna Jagielska |
Rodzaj oprawy: | Okładka broszurowa ze skrzydełkami |
Wydanie: | pierwsze |
Liczba stron: | 208 |
Format: | 140 x 205 |
Rok wydania: | 2014 |
Data premiery: | 2014-01-13 |
Język wydania: | polski |
Podmiot odpowiedzialny: | Społeczny Instytut Wydawniczy Znak Sp. z o.o. Tadeusza Kościuszki 37 30-105 Kraków PL e-mail: [email protected] |
Podobne do Anioły jedzą trzy razy dziennie. 147 dni w psychiatryku
Inne książki Grażyna Jagielska
Oceny i recenzje książki Anioły jedzą trzy razy dziennie. 147 dni w psychiatryku
Pomóż innym i zostaw ocenę!
„Anioły jedzą trzy razy dziennie" to kontynuacja pierwszego reportażu Grażyny Jagielskiej „Miłość z kamienia", która w sposób odważny i bezpośredni opisuje pobyt autorki na oddziale zamkniętym kliniki psychiatrycznej. Tym razem autorka przybliża czytelnikowi życiorysy pacjentów, z którymi w trakcie półrocznej hospitalizacji tworzyła grupę wsparcia. W znacznej mierze są wśród nich weterani misji w Iraku i Afganistanie, którzy na skutek długotrwałego stresu bojowego i koszmarnych doświadczeń nie byli w stanie odnaleźć się po powrocie do domu i rodziny. Pacjentami, takimi jak Grażyna Jagielska, są również osoby cywilne, które nie sprostały presji zawodowej, które chronicznie potrzebują akceptacji innych ludzi, a także którym brakuje asertywności, doskwiera samotność i pustka .
Są książki, których nie czyta się w pośpiechu. Książki, których nie można czytać w czasie podróży autobusem, szybko przerzucając kartki. Są książki, które wymagają ciepłego koca, późnego wieczoru i kieliszka czerwonego wina. I „Anioły jedzą trzy razy dziennie" Grażyny Jagielskiej jest właśnie taką książką. Nie jest to historia lekka, na słoneczne popołudnie.
Są książki, których nie czyta się w pośpiechu. Książki, których nie można czytać w czasie podróży autobusem, szybko przerzucając kartki. Są książki, które wymagają ciepłego koca, późnego wieczoru i kieliszka czerwonego wina. I „Anioły jedzą trzy razy dziennie" Grażyny Jagielskiej jest właśnie taką książką. Nie jest to historia lekka, na słoneczne popołudnie.
„Anioły jedzą trzy razy dziennie" to kontynuacja pierwszego reportażu Grażyny Jagielskiej „Miłość z kamienia", która w sposób odważny i bezpośredni opisuje pobyt autorki na oddziale zamkniętym kliniki psychiatrycznej. Tym razem autorka przybliża czytelnikowi życiorysy pacjentów, z którymi w trakcie półrocznej hospitalizacji tworzyła grupę wsparcia. W znacznej mierze są wśród nich weterani misji w Iraku i Afganistanie, którzy na skutek długotrwałego stresu bojowego i koszmarnych doświadczeń nie byli w stanie odnaleźć się po powrocie do domu i rodziny. Pacjentami, takimi jak Grażyna Jagielska, są również osoby cywilne, które nie sprostały presji zawodowej, które chronicznie potrzebują akceptacji innych ludzi, a także którym brakuje asertywności, doskwiera samotność i pustka .