Marny
6.5

(256 ocen) wspólnie z

44,99

 

Niby dlaczego nie mógłbyś uciec od swoich problemów, kto tak twierdzi?

Artur Marny nieuchronnie zbliża się do pięćdziesiątki, jest powieściopisarzem, powiedzmy… niedocenionym.
Pewnego dnia otrzymuje zaproszenie na ślub swojego byłego chłopaka, z którym tworzyli związek przez dziewięć lat. Mężczyzna jest w kropce, jeżeli przyjmie zaproszenie - będzie dosyć niezręcznie, jeżeli zaś odmówi wyjdzie żałośnie. Cała ta sytuacja sprawia, że Artur zaczyna akceptować zaproszenia na wszelkie konferencje, wykłady i inne wydarzenia literackie na całym świecie. Podróżując po Francji, Indiach, Niemczech i Japonii w życiu mężczyzny wiele się dzieje. Ponownie się zakochuje, niemal umiera, ale nie chce stawić czoła sytuacji, w której się znalazł. Choć w tej historii nie brakuje nieszczęść, wpadek, nieporozumień i błędów głównego bohatera, Marny to w głównej mierze wzruszająca historia miłosna.

Powieść uhonorowana Nagrodą Pulitzera 2018, bestseller „New York Timesa”!

W.A.B.
Broszurowa ze skrzydełkami

Wydanie: pierwsze

ISBN: 978-83-280-7257-2

EAN: 9788328072572

Liczba stron: 304

W.A.B.

Format: 135x202mm

Cena detaliczna: 44,99 zł

Andrew Sean Greer omawia swoją powieść

Komentarze nie są potwierdzone zakupem

Gosia Drzazga

Artur Marny

Tytuł Marny, a powieść fenomenalna :) Na froncie spotykamy się z komedio dramatem, jakim jest życie Artura Marnego, gdzie wszystko co właściwie robi jest serią niefortunnych zdarzeń. Podróż bohatera dookoła świata sprawia, że jego historia staje się głębsza i mądrzejsza. Nie zliczę ile razy miałam ochotę dać mu kuksańca, by w końcu przejrzał na oczy i zrozumiał to i owo o swoim życiu. Z pewnością nie raz jeszcze powrócę do tej lektury!

Iga Niemetko

Jestem oczarowana

Przyznaje, że Artur Marny mnie zauroczył. Jego brak pewności siebie, sarkastyczna dusza i paniczny strach przed rychłą pięćdziesiątką wymieszany z naprawdę zabawnym poczuciem humoru skradł moje serce. Kibicowałam mu z całych sił, dopingowałam podczas śmiałej podróży w jaką się wybrał. Marny był tylko w swoich oczach i liczyłam na to, że w końcu uda mu się to zrozumieć. Zdecydowanie bardzo zaangażowałam się w jego losy dlatego też na zakończeniu odetchnęłam z wielką ulgą. Fantastyczna przygoda, Artur.

Karolina Jodełka

Bardzo, bardzo polecam

Pan Marny, kiedy staje w obliczu ciężkiej decyzji dotyczącej obecności na ślubie swego byłego, wieloletniego partnera, rwie sobie włosy z głowy, ponieważ tak naprawdę musi wybrać mniejsze zło. Postanawia więc zaangażować się w jak najwięcej międzynarodowych spotkań, byleby być jak najdalej w dniu tego zdarzenia. Skutkiem czego jest fantastyczna opowieść, coś w stylu dziennika z podróży Marnego, który czytelnik ma okazję poznać. Dawno nie czytałam czegoś w podobnym stylu. To naprawdę piękna książka, wielopłaszczyznowa i nieoczywista. Jest mi bardzo przyjemnie, że miałam okazję ją przeczytać.