Komentarze nie są potwierdzone zakupem
Anna Drzazga
Oxen
Jens Henrik Jensen w formie! Nim tak naprawdę zaczyna się prawdziwa akcja, zostajemy zbombardowani mnóstwem wątków. Co charakterystyczne dla autora dopiero po czasie zaczynają się one łączyć się w logiczny ciąg wydarzeń. To wymaga skupienia, ale za to właśnie cenie sobie te serię. Kojarzy mi się z moim rytuałem, kiedy zamykałam się sama w pokoju i przenosiłam do tego osobliwego świata, jakże mrocznego i surowego. Fantastyczna sprawa. Gorąco polecam.
Karolina Czyżewska
Trzyma poziom
Oxen ciężko przechodzi proces terapii, jej efekty są marne, a dodatkowym utrapieniem jest odległa relacja z synem. Magnus nie ma pojęcia co przeszedł jego ojciec i powiedzmy, że nie ma o nim najlepszego zdania.
Propozycja Axela Mossmana zdaje się być idealnym punktem zwrotnym dla tej relacji. Wycieczka do Jutlandii niesie za sobą jednak wiele niespodzianek. To tam akcja nabiera do tego stopnia, że nie sposób zaczerpnąć oddechu. Jedna niepewna sytuacja momentalnie zamienia się w drugą. A finalne starcie, tak jak w poprzednich częściach wbija w fotel! Jestem zachwycona i jeżeli kotoś jeszcze nie miał przyjemności, to polecam cały cykl o Oxenie.
Daria Patrzałek
Fanka serii
Pamiętam pierwsze spotkanie z Oxenem, kiedy w pierwszej części serii dowiaduje się, że jest byłym żołnierzem duńskich sił specjalnych, bardzo z resztą zasłużonym swoją bohaterską postawą. Który po powrocie z Afganistanu nabawił się syndromu stresu pourazowego i żył z tego co udało mu się zarobić ze zbierania butelek... Naprawdę wiódł nędzne życie, zaszyty w lesie, który był jedynym miejscem, gdzie mógł uwolnić się od mrocznych demonów przeszłości. Ta niezwykle inteligentna i mroczna opowieść wciągnęła mnie bez reszty i dokładnie tak było przy dwóch kolejnych. Jestem przekonana, że z Lupusem będzie dokładnie tak samo, polecam w ciemno!