Kolekcjonerka zbrodni

Zuzanna Pol

Kolekcjonerka zbrodni

6.5

(118 ocen) wspólnie z

26,57

 

Blog pewnej młodej kobiety zdecydowanie wyróżnia się swoją tematyką. O czym zatem pisze? Otóż znajdziemy tam „kolekcje” najprzeróżniejszych zbrodni… Tak, od tych najokrutniejszych, będących wynikiem porwania, dziełem przypadku czy sąsiedzkich zatargów. Zadanych młotkiem, pilnikiem, drutem. Dokonanych na polskiej wsi, pod lasem, bądź w opłotkach. Kobieta dociera policyjnych akt i prasowych artykułów. A jej blog jest skupiskiem suchych danych, opisów zdarzeń, fotografii miejsc, ofiar i ich oprawców. Blogerka mieszkająca w bardzo małej miejscowości wyobraża sobie, że te zbrodnie mogłyby się zdarzyć na jej ulicy.
Książka „Kolekcjonerka zbrodni” jest o niej – blogerce, o jej osobliwej pasji, kryminalnych historiach Polski B i tym co za nimi stoi , o alkoholizmie, przemocy domowej oraz sąsiedzkiej zawiści.

Bellona
Oprawa miękka

Wydanie: pierwsze

ISBN: 978-83-111-5838-2

EAN: 9788311158382

Liczba stron: 284

Format: 13.5x21.5cm

Cena detaliczna: 39,90 zł

Komentarze nie są potwierdzone zakupem

Danuta Sądecka

Kolekcjonerka zbrodni

Jestem w ogromnym szoku, śledzę wiadomości w miarę systematycznie, a okazuje się, że o większości tych bestialskich zbrodni nie miałam pojęcia. To zatrważające, że za rogiem dzieją się takie patologie. Wszystko tu zostało przedstawione w bardzo rzeczywisty i brutalny sposób, autorce nie zależało no kwiecistych opisach i barwnym języku, zadbała za to o solidny research, dzięki czemu otrzymaliśmy rzetelne informacje i suche fakty, co zdecydowanie jest atutem tej książki.

Monika Leszczyńska

Wstrząsająca

Nie potrafię wymazać z pamięci tego co spotkałam w tej książce i na blogu, bo oczywiście musiałam sprawdzić. "Poćwiartował swoją matkę na ponad 850 fragmentów"... Tak, to bardzo drastyczne, ale właśnie takie treści tam znajdziemy, jeżeli kogoś interesują takie tematy, gorąco polecam.

 

Ewelina Rydwańska

Ciężko o niej zapomnieć

Dotychczas pasjonowałam się literaturą zbrodni, książki z motywem morderstwa czy uprowadzenia w tle chłonęłam jak gąbka. Co zdaje się powinno mnie uodpornić i znieczulić, jednak kiedy weszłam na bloga, o którym mowa w książce sparaliżowało mnie. Różnica bowiem tkwi w tym, że wszystkie historie, które do tej pory przeczytałam, były przede wszystkim wytworem wyobraźni autorów, co pozwalało mi się do nich zdystansować. Tutaj natomiast mamy do czynienia z wydarzeniami, które wydarzyły się naprawdę... Polecam czytelnikom o mocnych nerwach!

Ebook i Audiobook dostępny na

Kup ebooka