Amundsen Ostatni Wiking Stephen R. Bown Książka

Książka porusza niezwykle ciakawy temat, to połącznie biografii, powieści historycznej i przygodowej, momentami podróżniczej. Amundsen jako ostatni wiking miał życie i podróże niezwykle ciekawe dlatego wlaśnie ucieszyłam się, że dozekało się ono upamiętnienia w postaci tej książki. Choć temat ciekawy i widać, że włożony był ogrom pracy, aby ksiązka powstała i została wydana, to ma ona słabsze momenty. Ciężko bylo mi się wciągnąć, pisana jest momentami dość chaotycznie, autor w połowie zdania wstawia cytat kilkuzdaniowy, zdanie kończy swoim podsumowaniem i ciężko wychwycić, gdzie zaczyna się już jego komentarz, a gdzie jeszcze cytuje źródło. To co nie przypadło mi jeszcze do gustu, to wieczne próby usprawiedliwiania wszelkich czynów Amundsena, nie ważne co zrobił, z jakim potwornym skutkiem się to wiązało, Brown, jakby na siłę znajdował wymówkę dla poczynań Amundsena. Myślę, że mimo wszytsko warto po książkę sięgnąć, to ciekawa lektura, życiorys wart upamiętnienia. Nawet jeśli strukturalnie książka jest słabsza to pokazuje ciekawą historię. 

Książka jest dobrze przemyślana, dodatkowe zdjęcia i bardzo ładne wydanie to kolejne plusy do całej tej pozycji. Całość ma znamiona kilku gatunków literackich jednak ocno bazuje na postaci Amundsena, co czyni z tej książki jego biografię. Czyta się dość dobrze, mimo obszernych gdzie niehdzie opisów, autor poświęcił dużo czasu na znalezienie informacji o bohaterze, pokazał go w bardzo interesujący sposób. Polecam wszystkim fanom nie tylko skandynaskich bohaterów ;)

Książke jest świetna, jak tylko ktoś lubi takie klimaty to z pewnością będzie usatysfakcjonowany. Wątki biograficzne bardzo ciekawe i dość drobiazgowo opisane, do tego momenty przygodowe i historyczne, wszystko jest utrzymane w dobrym klimacie, a sam Amundsen bardzo dobrze opiany i przedstawiony przez autora. Fascynująca książka, świetnie napisana, bardzo polecam.

Roald Amundsen zasłynął pree wszytskim z wyczynu jakiego dokonał będąc pierwszym człowiekiem, który dotarł na biegun południowy. Co zdumiewające, sam nie traktował tego w kategoriach swojego życiowego osiągnięcia. Był to człowiek, który uwielbiał przekraczac granice, przed wszytskim swoje bariery psychiczne, fizyczne jak i mentalne. Stephen Brown zdecydował się na uwiecznienie tej historii i osiągnięć, zrobił to dość dobrze, książka jest raczej udana, bo i sama historia jest fascynująca. Brown przde wszystkim chciał pokazać Amundsena jako odkrywcę, ale nie zabrało także wątków geograficznych, czy chociażby tego jak był traktowany przez ludzi. A znaleźć można jego fanów jak i pzreciwników. Autor bazował przede wszystkim na materiałach archiwalnych jak i dziennikach prowadzonych przez samego bohatera. Wszytstko opatrzone zdjęciami, rycinami map, prezentuje się dobrze. Fascynująca opowieść o nietuzinkowej postaci, arta zaznajomienia się i przeczytania, mam wrażenie, że do tej pory niewiele było o nim powiedziane, teraz doczekał się świetnego upamiętnienia. 

Wcześniej niewiele wiedziałam o samym Amundsenie, zaintrygował mnie tytuł i polecenie znajomych. Sama opowieść jak i jej bohater są nietuzinkowi, dlatego też czyta się to z przyjemnością, ma słabsze momenty jak chciażby uciążliwe cytowanie wielu źródeł w wielu miejscach bez szczególnego tego zaznaczenia co może utrudniać wczucie się w zdanie autora i oddzielić je od opinii innych. Niejmniej jednak jest to kawał świetnej historii, polecam serdecznie, mam wrażenie, że niewiele osób było świadomych istnienia takiej postaci i nieiwiele mogłoby się wypowiezieć o jego osiągnięciach. Mnie opowieść zafascynowała i przekonała, czytało się to dość dobrze, polecam szerszej uwadze :)

Wcześniej niewiele wiedziałam o samym Amundsenie, zaintrygował mnie tytuł i polecenie znajomych. Sama opowieść jak i jej bohater są nietuzinkowi, dlatego też czyta się to z przyjemnością, ma słabsze momenty jak chciażby uciążliwe cytowanie wielu źródeł w wielu miejscach bez szczególnego tego zaznaczenia co może utrudniać wczucie się w zdanie autora i oddzielić je od opinii innych. Niejmniej jednak jest to kawał świetnej historii, polecam serdecznie, mam wrażenie, że niewiele osób było świadomych istnienia takiej postaci i nieiwiele mogłoby się wypowiezieć o jego osiągnięciach. Mnie opowieść zafascynowała i przekonała, czytało się to dość dobrze, polecam szerszej uwadze :)

Roald Amundsen zasłynął pree wszytskim z wyczynu jakiego dokonał będąc pierwszym człowiekiem, który dotarł na biegun południowy. Co zdumiewające, sam nie traktował tego w kategoriach swojego życiowego osiągnięcia. Był to człowiek, który uwielbiał przekraczac granice, przed wszytskim swoje bariery psychiczne, fizyczne jak i mentalne. Stephen Brown zdecydował się na uwiecznienie tej historii i osiągnięć, zrobił to dość dobrze, książka jest raczej udana, bo i sama historia jest fascynująca. Brown przde wszystkim chciał pokazać Amundsena jako odkrywcę, ale nie zabrało także wątków geograficznych, czy chociażby tego jak był traktowany przez ludzi. A znaleźć można jego fanów jak i pzreciwników. Autor bazował przede wszystkim na materiałach archiwalnych jak i dziennikach prowadzonych przez samego bohatera. Wszytstko opatrzone zdjęciami, rycinami map, prezentuje się dobrze. Fascynująca opowieść o nietuzinkowej postaci, arta zaznajomienia się i przeczytania, mam wrażenie, że do tej pory niewiele było o nim powiedziane, teraz doczekał się świetnego upamiętnienia. 

Książke jest świetna, jak tylko ktoś lubi takie klimaty to z pewnością będzie usatysfakcjonowany. Wątki biograficzne bardzo ciekawe i dość drobiazgowo opisane, do tego momenty przygodowe i historyczne, wszystko jest utrzymane w dobrym klimacie, a sam Amundsen bardzo dobrze opiany i przedstawiony przez autora. Fascynująca książka, świetnie napisana, bardzo polecam.

Książka jest dobrze przemyślana, dodatkowe zdjęcia i bardzo ładne wydanie to kolejne plusy do całej tej pozycji. Całość ma znamiona kilku gatunków literackich jednak ocno bazuje na postaci Amundsena, co czyni z tej książki jego biografię. Czyta się dość dobrze, mimo obszernych gdzie niehdzie opisów, autor poświęcił dużo czasu na znalezienie informacji o bohaterze, pokazał go w bardzo interesujący sposób. Polecam wszystkim fanom nie tylko skandynaskich bohaterów ;)

Książka porusza niezwykle ciakawy temat, to połącznie biografii, powieści historycznej i przygodowej, momentami podróżniczej. Amundsen jako ostatni wiking miał życie i podróże niezwykle ciekawe dlatego wlaśnie ucieszyłam się, że dozekało się ono upamiętnienia w postaci tej książki. Choć temat ciekawy i widać, że włożony był ogrom pracy, aby ksiązka powstała i została wydana, to ma ona słabsze momenty. Ciężko bylo mi się wciągnąć, pisana jest momentami dość chaotycznie, autor w połowie zdania wstawia cytat kilkuzdaniowy, zdanie kończy swoim podsumowaniem i ciężko wychwycić, gdzie zaczyna się już jego komentarz, a gdzie jeszcze cytuje źródło. To co nie przypadło mi jeszcze do gustu, to wieczne próby usprawiedliwiania wszelkich czynów Amundsena, nie ważne co zrobił, z jakim potwornym skutkiem się to wiązało, Brown, jakby na siłę znajdował wymówkę dla poczynań Amundsena. Myślę, że mimo wszytsko warto po książkę sięgnąć, to ciekawa lektura, życiorys wart upamiętnienia. Nawet jeśli strukturalnie książka jest słabsza to pokazuje ciekawą historię.