Projekt Koniczyna Milena Pastuszak Książka

Projekt Koniczyna
41,18 zł
54,90 zł - sugerowana cena detaliczna
Wydawnictwo: Psychoskok
Rodzaj oprawy: Okładka broszurowa (miękka)
Liczba stron: 450
Format: 148x210mm
Rok wydania: 2020
Zobacz więcej
W świecie, w którym rządzi pieniądz i pozycja społeczna socjopaci przyjmują maski, żyjąc wśród nas i kreując się na dobroczyńców. Projekty rządowe, badania, niezwykłe moce – coś co brzmi zupełnie abstrakcyjne może się stać rzeczywistością. A może już jest, tylko nie zauważamy tego, żyjąc w wykreowanej przez garstkę ludzi, bawiących się w bogów, rzeczywistości, nie mając pojęcia o tym, że jesteśmy tylko marionetkami w rękach szaleńców? Alexandra wybudza się ze śpiączki po wypadku nie pamiętając kim jest i jak znalazła się w szpitalu. Z pomocą przyjaciółki próbuje odzyskać wspomnienia, lecz z każdym dniem znajduje coraz więcej niepasujących elementów w jej opowieściach. Tajemnicze zapiski w starym dzienniku Alex wzbudzają w niej dodatkowe podejrzenia, a niejasne przeczucie, że musi komuś pomóc nie daje spokoju. Na własną rękę szuka więc odpowiedzi, a to co znajduje jest szokujące. Losy Alex to mieszanka niebezpieczeństwa, ogromnej odpowiedzialności, trudnych wyborów i wytrwałości. Tu nic nie jest oczywiste, a nawet jeśli takie się wydaje, to potrafi niejednokrotnie zaskoczyć.

Szczegółowe informacje na temat książki Projekt Koniczyna

Wydawnictwo: Psychoskok
EAN: 9788381195843
Autor: Milena Pastuszak
Rodzaj oprawy: Okładka broszurowa (miękka)
Liczba stron: 450
Format: 148x210mm
Rok wydania: 2020
Podmiot odpowiedzialny: MOTYLEKSIAZKOWE.PL BEATA FRĄCKIEWICZ
ZWROTNICZA 6
01-219 WARSZAWA
PL

Podobne do Projekt Koniczyna

Inne książki z kategorii Literatura młodzieżowa

Zapowiedź
Zapowiedź
Zapowiedź
Zapowiedź
Zapowiedź
Zapowiedź
Zapowiedź
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość

Oceny i recenzje książki Projekt Koniczyna

Średnia ocen:
8.00 /10
Liczba ocen:
26
lubimyczytac.pl
Powiedz nam, co myślisz!

Pomóż innym i zostaw ocenę!

10/01/2022
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem

Rzadko kiedy zwracam większą uwagę na opisy na okładce, najczęściej po prostu otwieram książkę i czytam z czystym umysłem. W tym przypadku było tak samo, niczego nieświadoma spakowałam powieść do... szpitala. Rano, czekając na własną operację, zaczęłam czytać. Jak zaczyna się "Projekt Koniczyna"? A tak, że główna bohaterka budzi się w szpitalu po wypadku, ma amnezję i wielkie poczucie, że inne postacie okłamują ją, co do jej życia. Wyobraźcie sobie moje zdezorientowanie w tym momencie, hah. Przez ten zbieg okoliczności na pewno zapamiętam książkę na długo.Nie miałam problemu z polubieniem Alex, wydała mi się sympatyczną postacią, którą miotały uczucia, jak każdego w wieku dwudziestu lat. Głównie ze względu na to polecałabym powieść młodym dorosłym albo nastolatkom. Na duży plus zasługuje zaskakująco rozwijająca się fabuła i wiarygodne wprowadzenie wątku nadprzyrodzonego. Czułam się trochę, jakbym śledziła połączenie historii o superbohaterach z typowym filmem sensacyjnym o rządowych agentach i ich podwójnym życiu. Mam nadzieję, że moce Alex rozwiną się w drugim tomie, bo to jeden z najciekawszych elementów "Projektu...".Lubiłam obserwować wszelką akcję w tej książce, to ona sprawiała, że nie miałam ochoty odrywać się od czytania. Drażnił mnie za to wątek romantyczny, który czasami wydawał mi się bardzo nie na miejscu. Rozumiem, że trzeba było go jakoś zbudować, ale kiedy dzieją się naprawdę poważne i złe rzeczy, to czy powinno się je przerywać na dygresje o ponętnych ustach partnera itp.? Były momenty, że w duszy tupałam nogami, bo już chciałam dowiedzieć się, co się stanie dalej, a główna para stała i zastanawiała się, czy bardziej się teraz kochają, czy nienawidzą.Innych większych minusów nie znalazłam. Może jeżeli chodzi o formę, to w niektórych miejscach rozdzieliłabym akapity jakimś znakiem, bo przejścia pomiędzy scenami mogą być dezorientujące. Np. w jednej linijce kończy się dialog, a w drugiej już jest zdanie typu "obudziłam się rano".Powieść była ciekawa, zaskakująca, wciągająca. Uważam, że warto jej poświęcić czas.

25/09/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem

Rzadko kiedy zwracam większą uwagę na opisy na okładce, najczęściej po prostu otwieram książkę i czytam z czystym umysłem. W tym przypadku było tak samo, niczego nieświadoma spakowałam powieść do... szpitala. Rano, czekając na własną operację, zaczęłam czytać. Jak zaczyna się "Projekt Koniczyna"? A tak, że główna bohaterka budzi się w szpitalu po wypadku, ma amnezję i wielkie poczucie, że inne postacie okłamują ją, co do jej życia. Wyobraźcie sobie moje zdezorientowanie w tym momencie, hah. Przez ten zbieg okoliczności na pewno zapamiętam książkę na długo.Nie miałam problemu z polubieniem Alex, wydała mi się sympatyczną postacią, którą miotały uczucia, jak każdego w wieku dwudziestu lat. Głównie ze względu na to polecałabym powieść młodym dorosłym albo nastolatkom. Na duży plus zasługuje zaskakująco rozwijająca się fabuła i wiarygodne wprowadzenie wątku nadprzyrodzonego. Czułam się trochę, jakbym śledziła połączenie historii o superbohaterach z typowym filmem sensacyjnym o rządowych agentach i ich podwójnym życiu. Mam nadzieję, że moce Alex rozwiną się w drugim tomie, bo to jeden z najciekawszych elementów "Projektu...".Lubiłam obserwować wszelką akcję w tej książce, to ona sprawiała, że nie miałam ochoty odrywać się od czytania. Drażnił mnie za to wątek romantyczny, który czasami wydawał mi się bardzo nie na miejscu. Rozumiem, że trzeba było go jakoś zbudować, ale kiedy dzieją się naprawdę poważne i złe rzeczy, to czy powinno się je przerywać na dygresje o ponętnych ustach partnera itp.? Były momenty, że w duszy tupałam nogami, bo już chciałam dowiedzieć się, co się stanie dalej, a główna para stała i zastanawiała się, czy bardziej się teraz kochają, czy nienawidzą.Innych większych minusów nie znalazłam. Może jeżeli chodzi o formę, to w niektórych miejscach rozdzieliłabym akapity jakimś znakiem, bo przejścia pomiędzy scenami mogą być dezorientujące. Np. w jednej linijce kończy się dialog, a w drugiej już jest zdanie typu "obudziłam się rano".Powieść była ciekawa, zaskakująca, wciągająca. Uważam, że warto jej poświęcić czas.

Bestsellery

Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość

Nowości

Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Bestseller
Nowość
Bestseller
Nowość
Bestseller
Bestseller
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Bestseller
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość