Powiedz nam, co myślisz!
Pomóż innym i zostaw ocenę!
Zaloguj się, aby dodać opinię
Izabela Łęcka-Wokulska
29/01/2019
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
Pomimo przemyślanego jako pogodny i pogodzony, a nawet stoicki, tonu pamiętnika, książka rozrywa serce, bo pokazuje wielkie nieszczęście tej szczęśliwej rodziny. Nina Riggs opowiada o leczeniu, o badaniach, o objawach choroby, o etapach nieskutecznej kuracji, o cierpieniu i niepewności i o tym, jak oswajała synów i męża z chorobą, aż wreszcie, gdy lekarka stwierdziła przerzuty do kręgosłupa - o oswajaniu siebie i bliskich ze śmiercią, o tym, co jeszcze robiła, żeby synowie i mąż pamiętali ją jak najlepiej.Nasunęło mi się skojarzenie z 'Chustką' Sałygi, też przejmującą książką o umieraniu kobiety, matki chłopca. Różnica leży w gatunku literackim, 'Chustka' to zebrane w książkę posty z bloga autorki, a 'Jasna godzina' to przemyślany pamiętnik, podzielony na 4 etapy choroby, przemyślany literacko. Jak wiadomo, posty pisze się na bieżąco, codziennie lub co kilka dni, w 'Chustce' było więc dużo opisów wymiotów i bólów. Poza tym, opisy szukania pieniędzy na kuracje. Obawa o syna była taka sama, tak samo przeszywająca serce.
Anonimowy użytkownik
25/09/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
Pomimo przemyślanego jako pogodny i pogodzony, a nawet stoicki, tonu pamiętnika, książka rozrywa serce, bo pokazuje wielkie nieszczęście tej szczęśliwej rodziny. Nina Riggs opowiada o leczeniu, o badaniach, o objawach choroby, o etapach nieskutecznej kuracji, o cierpieniu i niepewności i o tym, jak oswajała synów i męża z chorobą, aż wreszcie, gdy lekarka stwierdziła przerzuty do kręgosłupa - o oswajaniu siebie i bliskich ze śmiercią, o tym, co jeszcze robiła, żeby synowie i mąż pamiętali ją jak najlepiej.Nasunęło mi się skojarzenie z 'Chustką' Sałygi, też przejmującą książką o umieraniu kobiety, matki chłopca. Różnica leży w gatunku literackim, 'Chustka' to zebrane w książkę posty z bloga autorki, a 'Jasna godzina' to przemyślany pamiętnik, podzielony na 4 etapy choroby, przemyślany literacko. Jak wiadomo, posty pisze się na bieżąco, codziennie lub co kilka dni, w 'Chustce' było więc dużo opisów wymiotów i bólów. Poza tym, opisy szukania pieniędzy na kuracje. Obawa o syna była taka sama, tak samo przeszywająca serce.