Gdy ją odnajdą Lia Middleton Książka
Wydawnictwo: | Prószyński Media |
Rodzaj oprawy: | Okładka broszurowa ze skrzydełkami |
Wydanie: | pierwsze |
Liczba stron: | 432 |
Format: | 13.5x21.0cm |
Rok wydania: | 2022 |
Kup w zestawie
Szczegółowe informacje na temat książki Gdy ją odnajdą
Wydawnictwo: | Prószyński Media |
EAN: | 9788382950861 |
Autor: | Lia Middleton |
Rodzaj oprawy: | Okładka broszurowa ze skrzydełkami |
Wydanie: | pierwsze |
Liczba stron: | 432 |
Format: | 13.5x21.0cm |
Rok wydania: | 2022 |
Data premiery: | 2022-06-28 |
Język wydania: | polski |
Podmiot odpowiedzialny: | Prószyński Media Sp. z o.o. Rzymowskiego 28 02-697 Warszawa PL e-mail: [email protected] |
Zainspiruj się podobnymi wyborami
Podobne do Gdy ją odnajdą
Inne książki z kategorii Kryminał
Oceny i recenzje książki Gdy ją odnajdą
Rodzice Freyi mają podzieloną opiekę nad córką, która mieszka z ojcem. Podczas nocowania u Naomi, mamy dziewczynki dochodzi do wypadku, w którym Freya traci życie. Naomi znajduje martwą dziewczynkę na podłodze, ale problem tkwi w tym, że kobieta nie pamięta, co się wydarzyło, bo zażyła leki nasenne. Postanawia ukryć ciało dziecka w bunkrze, o którym nikt nie wie poza nią, tym samym pozorując zaginięcie dziecka. W grę kobiety zostają uwikłani wszyscy ludzie w jej otoczeniu. Fałszywe tropy, telefony i zdarzenia sprzed lat, które ukazują rodzinne dramaty i powód rozpadu małżeństwa Aidena i Naomi. Ojciec dziewczynki związał się z najlepszą przyjaciółką Naomi.. Główna bohaterka ma na koncie ciężką przeszłość, w tym zaburzenia lękowe i zaniki pamięci, a także jest uzależniona od leków, które bierze jak jej się podoba - nie stosuje się do zaleceń lekarza. Były mąż Naomi odebrał jej córkę w momencie, gdy Freya złamała rękę jako niemowlę, wypadając z łóżeczka. W trakcie śledztwa wychodzą na jaw nowe fakty, które ukazują, co wydarzyło się tamtej nocy, gdy Freya zginęła. Czy dziecko zostanie odnalezione? Kto skrzywdził dziecko? I do tego ciąża z nowym partnerem, który zbyt ślepo wierzy w uczciwość swojej partnerki.. Czy Naomi zabiła swoją córkę?Początkowo byłam zaintrygowana. Niestety, książka nie budowała napięcia, wszystko kręciło się wokół śledztwa i uczuć Naomi, jej dramatów życiowych. Czułam, jakbym czytała obyczajówkę. Trochę policji, poszukiwań, ale bez większych emocji. Zero strachu, momentów grozy, a tego wymagam od takiej tematyki. Końcówka książki zaczęła rozwiązywać zagadkę i ukazała zakończenie, którego się spodziewałam. Czytało się przyjemnie, ale bez efektu wow.
Po śmierci ojca, Naomi nie może dojść do siebie. Obsesyjny strach o córkę i zaprzyjaźnienie z lekami na sen, również nie pomaga. Następstwem wszystkiego jest rozpad małżeństwa i strata córki - Aiden nie widział innego wyjścia, bo Freya przestała być u niej bezpieczna. Była taka malutka i bezbronna, a zaufanie się wyczerpało, więc Freya zamieszkała z tatą. Naomi jednak wciąż chce kontaktu z córką, nalega na spotkania, pragnie być matką, a Freya - jako czterolatka - tęskni za mamą. Aiden w podświadomości czuje, że nie powinien zostawiać córki na noc z Naomi. Może za wiele się nie mylił? Może gdyby byli rodziną, nic by się nie stało? Jedna noc, o jedną tabletkę za dużo i staje się coś, co zmusza Naomi do kłamstwa - nie jednego, a szeregu kłamstw. Bezpowrotnie straciła to, co kochała najbardziej.---------"Gdy ją odnajdą", to książka pełna intryg, kłamstw, bólu i tajemnic. Pokazująca, jak jedno kłamstwo potrafi zmienić bieg wydarzeń. Ta książka dosłownie mnie pochłonęła od pierwszego rozdziału. Jako mama czułam roztargnienie, ciary na plecach i smutek. Myślę, że autorka idealnie stworzyła postać Naomi jako pełną żalu, goryczy, bólu i problemów lękowych, a także problemów z uzależnieniem od leków. Mamy możliwość przenieść się w przeszłość bohaterki, jak i poznawać teraźniejszość, by otworzyć umysł na wspomnienia, które wnoszą obraz na daną, aktualną sytuację życiową. Historia w każdym możliwym momencie mnie zaskakiwała. Zakończenie, no powiem wam, że pewnie każdego zaskoczy. Jestem zszokowana, że książka jest debiutem, bo mnie wgniotła w fotel na dobrych parę godzin. Zdecydowanie polecam i gratuluję za taką pozycję w swoim wydawnictwie
„ Czasami wystarczy jedno kłamstwo, by zmienić bieg wydarzeń..."Neomi to kobieta, która wiodła szczęśliwe życie ze swoim mężem Aidem i miała wspaniałych przyjaciół. Jednak jej szczęście nie trwało długo. Po urodzeniu córeczki wpadła w depresję poporodową i miała stany lękowe. Zaczęła się leczyć, a leki, które brała sprawiały, że nie pamiętała do końca co robiła będąc pod ich wpływem. Aider wraz z córeczką przez to postanowił wyprowadzić się, a do tego ułożył sobie życie od nowa z najlepsza przyjaciółką Neomi. Chyba bardziej nie mógł już jej zranić.Po pewnym czasie, gdy Fray ma już 4 latka, Aider zgadza się, by jego była żona wzięła ją na noc do siebie. I coś tej nocy poszło nie tak. Co takiego? Dlaczego w jej domu i okolicznym lesie jest dużo policji? I dlaczego prawda okazuje się gorsza niż kłamstwo, które rodziło kolejne kłamstwa?Autorka bardzo dobrze wprowadziła element napięcia, który towarzyszy nam od pierwszej do ostatniej strony. Główna bohaterka została bardzo dobrze wykreowana. Dzięki zabiegowi, że Neomi mówi to co inni chcą usłyszeć , a tym co sobie „po cichu" myśli i uważa autorka otrzymała klimat dreszczyku, który nie opuszcza aż do ostatniego zdania.Książka porywa od pierwszej trony i ma wszystkie elementy dobrego thrillera psychologicznego. Napięcie, akcje, która nie zwalnia ani na chwilę, świetny portret psychologiczny matki oraz drugoplanowych postaci i zaskakujące zwroty akcji. A samo zakończenie wbija w fotel.Jeśli ktoś zastanawia się czy przeczytać tę książkę, to mam nadzieję, że moja opinia go przekonała i wzbogaci swoją domową biblioteczkę o ten tytuł. Polecam!
„ Czasami wystarczy jedno kłamstwo, by zmienić bieg wydarzeń..."Neomi to kobieta, która wiodła szczęśliwe życie ze swoim mężem Aidem i miała wspaniałych przyjaciół. Jednak jej szczęście nie trwało długo. Po urodzeniu córeczki wpadła w depresję poporodową i miała stany lękowe. Zaczęła się leczyć, a leki, które brała sprawiały, że nie pamiętała do końca co robiła będąc pod ich wpływem. Aider wraz z córeczką przez to postanowił wyprowadzić się, a do tego ułożył sobie życie od nowa z najlepsza przyjaciółką Neomi. Chyba bardziej nie mógł już jej zranić.Po pewnym czasie, gdy Fray ma już 4 latka, Aider zgadza się, by jego była żona wzięła ją na noc do siebie. I coś tej nocy poszło nie tak. Co takiego? Dlaczego w jej domu i okolicznym lesie jest dużo policji? I dlaczego prawda okazuje się gorsza niż kłamstwo, które rodziło kolejne kłamstwa?Autorka bardzo dobrze wprowadziła element napięcia, który towarzyszy nam od pierwszej do ostatniej strony. Główna bohaterka została bardzo dobrze wykreowana. Dzięki zabiegowi, że Neomi mówi to co inni chcą usłyszeć , a tym co sobie „po cichu" myśli i uważa autorka otrzymała klimat dreszczyku, który nie opuszcza aż do ostatniego zdania.Książka porywa od pierwszej trony i ma wszystkie elementy dobrego thrillera psychologicznego. Napięcie, akcje, która nie zwalnia ani na chwilę, świetny portret psychologiczny matki oraz drugoplanowych postaci i zaskakujące zwroty akcji. A samo zakończenie wbija w fotel.Jeśli ktoś zastanawia się czy przeczytać tę książkę, to mam nadzieję, że moja opinia go przekonała i wzbogaci swoją domową biblioteczkę o ten tytuł. Polecam!
Po śmierci ojca, Naomi nie może dojść do siebie. Obsesyjny strach o córkę i zaprzyjaźnienie z lekami na sen, również nie pomaga. Następstwem wszystkiego jest rozpad małżeństwa i strata córki - Aiden nie widział innego wyjścia, bo Freya przestała być u niej bezpieczna. Była taka malutka i bezbronna, a zaufanie się wyczerpało, więc Freya zamieszkała z tatą. Naomi jednak wciąż chce kontaktu z córką, nalega na spotkania, pragnie być matką, a Freya - jako czterolatka - tęskni za mamą. Aiden w podświadomości czuje, że nie powinien zostawiać córki na noc z Naomi. Może za wiele się nie mylił? Może gdyby byli rodziną, nic by się nie stało? Jedna noc, o jedną tabletkę za dużo i staje się coś, co zmusza Naomi do kłamstwa - nie jednego, a szeregu kłamstw. Bezpowrotnie straciła to, co kochała najbardziej.---------"Gdy ją odnajdą", to książka pełna intryg, kłamstw, bólu i tajemnic. Pokazująca, jak jedno kłamstwo potrafi zmienić bieg wydarzeń. Ta książka dosłownie mnie pochłonęła od pierwszego rozdziału. Jako mama czułam roztargnienie, ciary na plecach i smutek. Myślę, że autorka idealnie stworzyła postać Naomi jako pełną żalu, goryczy, bólu i problemów lękowych, a także problemów z uzależnieniem od leków. Mamy możliwość przenieść się w przeszłość bohaterki, jak i poznawać teraźniejszość, by otworzyć umysł na wspomnienia, które wnoszą obraz na daną, aktualną sytuację życiową. Historia w każdym możliwym momencie mnie zaskakiwała. Zakończenie, no powiem wam, że pewnie każdego zaskoczy. Jestem zszokowana, że książka jest debiutem, bo mnie wgniotła w fotel na dobrych parę godzin. Zdecydowanie polecam i gratuluję za taką pozycję w swoim wydawnictwie
Rodzice Freyi mają podzieloną opiekę nad córką, która mieszka z ojcem. Podczas nocowania u Naomi, mamy dziewczynki dochodzi do wypadku, w którym Freya traci życie. Naomi znajduje martwą dziewczynkę na podłodze, ale problem tkwi w tym, że kobieta nie pamięta, co się wydarzyło, bo zażyła leki nasenne. Postanawia ukryć ciało dziecka w bunkrze, o którym nikt nie wie poza nią, tym samym pozorując zaginięcie dziecka. W grę kobiety zostają uwikłani wszyscy ludzie w jej otoczeniu. Fałszywe tropy, telefony i zdarzenia sprzed lat, które ukazują rodzinne dramaty i powód rozpadu małżeństwa Aidena i Naomi. Ojciec dziewczynki związał się z najlepszą przyjaciółką Naomi.. Główna bohaterka ma na koncie ciężką przeszłość, w tym zaburzenia lękowe i zaniki pamięci, a także jest uzależniona od leków, które bierze jak jej się podoba - nie stosuje się do zaleceń lekarza. Były mąż Naomi odebrał jej córkę w momencie, gdy Freya złamała rękę jako niemowlę, wypadając z łóżeczka. W trakcie śledztwa wychodzą na jaw nowe fakty, które ukazują, co wydarzyło się tamtej nocy, gdy Freya zginęła. Czy dziecko zostanie odnalezione? Kto skrzywdził dziecko? I do tego ciąża z nowym partnerem, który zbyt ślepo wierzy w uczciwość swojej partnerki.. Czy Naomi zabiła swoją córkę?Początkowo byłam zaintrygowana. Niestety, książka nie budowała napięcia, wszystko kręciło się wokół śledztwa i uczuć Naomi, jej dramatów życiowych. Czułam, jakbym czytała obyczajówkę. Trochę policji, poszukiwań, ale bez większych emocji. Zero strachu, momentów grozy, a tego wymagam od takiej tematyki. Końcówka książki zaczęła rozwiązywać zagadkę i ukazała zakończenie, którego się spodziewałam. Czytało się przyjemnie, ale bez efektu wow.