Diabli nadali Olga Rudnicka Książka

Diabli nadali
26,25 zł
35,00 zł - sugerowana cena detaliczna
Wydawnictwo: Prószyński Media
Rodzaj oprawy: Okładka broszurowa (miękka)
Wydanie: pierwsze
Liczba stron: 448
Format: 125x195mm
Rok wydania: 2020
Zobacz więcej
Najnowsza książka bestsellerowej autorki Olgi Rudnickiej. Przewrotne charaktery, zagadkowe intrygi i dużo śmiechu! Dagmar Różyk zostaje znaleziony martwy w swoim gabinecie w okolicznościach budzących u jednych śmiech, u drugich wstręt, a jeszcze u innych - godną pożałowania radość. Za życia był obiektem pożądania kobiet, nienawiści mężczyzn, oczkiem w głowie prezesa. Motywów zabójstwa jest bez liku, tak samo jak podejrzanych. Monika, jego sekretarka, jako jedyna zna tajemnice szefa i jest zdecydowana za wszelką cenę sama odkryć prawdę. Pomaga jej młody policjant Mateusz Jankowski, który po szkole oficerskiej wylądował na stanowisku stażysty w wydziale kryminalnym prowadzącym śledztwo w tejże sprawie. Jego zwierzchnicy, starzy wyjadacze, niechętnym okiem patrzą na młodego, ambitnego nowicjusza, robią sobie z niego żarty i dają na każdym kroku do zrozumienia, że szkoła szkołą, a życie życiem i wiele mu jeszcze brakuje, by stał się twardym gliną. Z powodu prywatnych kontaktów z Moniką, która jest jedną z głównych podejrzanych, Mateusz zostaje odsunięty od sprawy. Nie wierząc w winę dziewczyny, postanawia działać na własną rękę, ryzykując przyszłą karierę. Poszlaki prowadzą do mieszkania Magdy W., znienawidzonej przez wszystkich zastępczyni Różyka, zwanej przez personel Zdzirą. Zdaniem Moniki to właśnie ona może być zabójczynią, ale najpierw muszą się dowiedzieć, gdzie jest pani wicedyrektor. Ostatnio widziano ją w wieczór poprzedzający śmierć Różyka, gdy odgrażając się i klnąc na czym świat stoi, wybiegła z jego biura. Olga Rudnicka (ur. 1988) – absolwentka Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu na kierunku Edukacja i rehabilitacja osób z niepełnosprawnością intelektualną. Autorka powieści kryminalnych „Martwe jezioro”, „Czy ten rudy kot to pies?”, „Zacisze 13”, „Zacisze 13. Powrót”, „Lilith”, „Natalii 5”, „Cichy wielbiciel”, „Drugi przekręt Natalii”, „Fartowny pech” i „Do trzech razy Natalie”. Pracuje jako asystentka osób niepełnosprawnych w PKPS w Śremie. Kocha jazdę konną, namiętnie czyta Joannę Chmielewską, Stephena Kinga. Joe Hilla i Harlana Cobena.

Szczegółowe informacje na temat książki Diabli nadali

Wydawnictwo: Prószyński Media
EAN: 9788380691476
Autor: Olga Rudnicka
Rodzaj oprawy: Okładka broszurowa (miękka)
Wydanie: pierwsze
Liczba stron: 448
Format: 125x195mm
Rok wydania: 2020
Data premiery: 2015-10-06
Podmiot odpowiedzialny: Prószyński Media Sp. z o.o.
Rzymowskiego 28
02-697 Warszawa
PL
e-mail: [email protected]

Podobne do Diabli nadali

Inne książki Olga Rudnicka

Inne książki z kategorii Literatura obyczajowa

Zapowiedź
Zapowiedź
Zapowiedź
Zapowiedź
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość

Oceny i recenzje książki Diabli nadali

Średnia ocen:
7.30 /10
Liczba ocen:
1715
lubimyczytac.pl
Powiedz nam, co myślisz!

Pomóż innym i zostaw ocenę!

25/01/2019
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem

Jakiś czas temu; możliwe, że nawet dwadzieścia cztery miesiące temu miałam możliwość uczestniczenia w spotkaniu autorskim z Olgą Rudnicką. Jednak na nie zjawiłam się na nim. Dlaczego? Nie czytałam żadnej książki tej autorki, czułabym się nieswojo. Postanowiłam to zmienić! Z tego powodu dzisiaj przychodzę do was z recenzją jednej z jej powieści.Olga jest absolwentką Pedagogiki w Wyższej Szkole Komunikacji i Zarządzania w Poznaniu, autorka powieści kryminalnych: „Martwe Jezioro", „Czy ten rudy kot to pies?", „Zacisze 13" i „Zacisze 13 Powrót". Nutkę kryminału w swoich książkach łączy z odpowiednim dodatkiem dobrego humoru.Mimo pisania książek pracuje jako asystentka osób niepełnosprawnych w Polskim Komitecie Pomocy Społecznej w Śremie. Kocha jazdę konną i rytmy latynoamerykańskie, zwłaszcza salsę.Namiętnie czyta Joannę Chmielewską, Stephena Kinga, Joe Hilla, Tess Gerritsen i Jeffery'ego Deavera.Zacznijmy od akcji, która jest umiejscowiona w różnym czasie. Opowiem Wam kawałek tej historii, ze strony, którą ja widziałam, a nie tej, która została przedstawiona w opisie na tylniej okładce książki.Monika była optymistyczną osobą, wyrwaną z małej miejscowości poszukującą pracy oraz lepszego jutra w dużym mieście. Po pewnym czasie, studiach znalazła dobrą pracę jako sekretarka w firmie Dagmara Różyka. Początki nie były łatwe, zresztą jak w każdym nowym miejscu. Dziewczyna musiała się wykazać sporą cierpliwością do "koleżanek z pracy oraz "przyjaciółek" szefa. Nie było to łatwe, lecz z czasem coraz szybciej pokonywała kolejne przeszkody. Zaakceptowała swoje życie, pracę, przyjaciół. Aż pewnego dnia przeżyła szok, zobaczyła swojego szefa martwego.Oczywiście po telefonie na policję wszystkie podejrzenia spadły na nią. Musiała nauczyć się pokonywać coraz to większe problemy. Od nich zależała jej przyszłość. Zaś przeszłość dopadła jej znaną osobę. Fabuła? Bardzo przemyślana, akcja ładnie się ze sobą splata. Powiązania bohaterów nas obficie zaskakują. Zaś każda strona, właściwie to prawie jest dla nas kolejnym elementem układanki.Samą książkę czyta się dość przyjemnie, pomimo kilkudziesięciu pierwszych stron, które nas skłaniają do jej odłożenia. Dlaczego? Na samym początku ciężko jest się przyzwyczaić do stylu autorki (w sytuacji, gdy jest to pierwsza jej książka czytana przez nas). Głównie z powodu humoru pani Olgi, przez dłuższy czas mnie mocno denerwował, irytował. Nie podobał mi się jej sposób przedstawiania "polskich" żarcików. Pani Olga przedstawiła w swojej książce niektóre rzeczy dość stereotypowo. Stanowi to ogromny minus tej książki.Jednak wszystko wynagrodziła nam akcja, której było pełno.Momentami jednak niektóre z "żarcików" mnie bawiły. Na plus.Odwołam się jeszcze do akcji, która rozgrywała się w dwój czasach: przeszłym oraz teraźniejszym. Jednak wszystko było dobrze oznakowane, nie zauważyłam w tym jakiś większych niedociągnięć.Ponadto autorka przekazuje nam niebanalne sentencje,,,Facet jest tylko facetem i nie można oczekiwać, że będzie myślał."

25/09/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem

Jakiś czas temu; możliwe, że nawet dwadzieścia cztery miesiące temu miałam możliwość uczestniczenia w spotkaniu autorskim z Olgą Rudnicką. Jednak na nie zjawiłam się na nim. Dlaczego? Nie czytałam żadnej książki tej autorki, czułabym się nieswojo. Postanowiłam to zmienić! Z tego powodu dzisiaj przychodzę do was z recenzją jednej z jej powieści.Olga jest absolwentką Pedagogiki w Wyższej Szkole Komunikacji i Zarządzania w Poznaniu, autorka powieści kryminalnych: „Martwe Jezioro", „Czy ten rudy kot to pies?", „Zacisze 13" i „Zacisze 13 Powrót". Nutkę kryminału w swoich książkach łączy z odpowiednim dodatkiem dobrego humoru.Mimo pisania książek pracuje jako asystentka osób niepełnosprawnych w Polskim Komitecie Pomocy Społecznej w Śremie. Kocha jazdę konną i rytmy latynoamerykańskie, zwłaszcza salsę.Namiętnie czyta Joannę Chmielewską, Stephena Kinga, Joe Hilla, Tess Gerritsen i Jeffery'ego Deavera.Zacznijmy od akcji, która jest umiejscowiona w różnym czasie. Opowiem Wam kawałek tej historii, ze strony, którą ja widziałam, a nie tej, która została przedstawiona w opisie na tylniej okładce książki.Monika była optymistyczną osobą, wyrwaną z małej miejscowości poszukującą pracy oraz lepszego jutra w dużym mieście. Po pewnym czasie, studiach znalazła dobrą pracę jako sekretarka w firmie Dagmara Różyka. Początki nie były łatwe, zresztą jak w każdym nowym miejscu. Dziewczyna musiała się wykazać sporą cierpliwością do "koleżanek z pracy oraz "przyjaciółek" szefa. Nie było to łatwe, lecz z czasem coraz szybciej pokonywała kolejne przeszkody. Zaakceptowała swoje życie, pracę, przyjaciół. Aż pewnego dnia przeżyła szok, zobaczyła swojego szefa martwego.Oczywiście po telefonie na policję wszystkie podejrzenia spadły na nią. Musiała nauczyć się pokonywać coraz to większe problemy. Od nich zależała jej przyszłość. Zaś przeszłość dopadła jej znaną osobę. Fabuła? Bardzo przemyślana, akcja ładnie się ze sobą splata. Powiązania bohaterów nas obficie zaskakują. Zaś każda strona, właściwie to prawie jest dla nas kolejnym elementem układanki.Samą książkę czyta się dość przyjemnie, pomimo kilkudziesięciu pierwszych stron, które nas skłaniają do jej odłożenia. Dlaczego? Na samym początku ciężko jest się przyzwyczaić do stylu autorki (w sytuacji, gdy jest to pierwsza jej książka czytana przez nas). Głównie z powodu humoru pani Olgi, przez dłuższy czas mnie mocno denerwował, irytował. Nie podobał mi się jej sposób przedstawiania "polskich" żarcików. Pani Olga przedstawiła w swojej książce niektóre rzeczy dość stereotypowo. Stanowi to ogromny minus tej książki.Jednak wszystko wynagrodziła nam akcja, której było pełno.Momentami jednak niektóre z "żarcików" mnie bawiły. Na plus.Odwołam się jeszcze do akcji, która rozgrywała się w dwój czasach: przeszłym oraz teraźniejszym. Jednak wszystko było dobrze oznakowane, nie zauważyłam w tym jakiś większych niedociągnięć.Ponadto autorka przekazuje nam niebanalne sentencje,,,Facet jest tylko facetem i nie można oczekiwać, że będzie myślał."

Bestsellery

Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Nowość
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość

Nowości

Nowość
Nowość
Nowość
Bestseller
Bestseller
Nowość
Bestseller
Nowość
Bestseller
Nowość
Nowość
Bestseller
Nowość
Nowość
Nowość
Bestseller
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość