Drakulcio ma kłopoty. Jak zjeść francuską żabę?

Pinkwart Magdalena, Sergiusz Pinkwart

Drakulcio ma kłopoty. Jak zjeść francuską żabę?

9.0

(1 ocena) wspólnie z

22,90

 

Cześć, to ja, Drakulcio!

Nasza szkolna drużyna piłkarska, Orzełki zaczęła światową karierę! No, może jeszcze niezupełnie, ale na dobry początek, dzięki tacie Gerarda dostaliśmy zaproszenie do Francji. Mecz z młodzieżową drużyną trenującą z klubem Olimpique Marsylia to jest coś!

Zmierzyliśmy się nie tylko z przeciwnikami na boisku, ale także z dziwnymi francuskimi zwyczajami. W tarapaty można wpaść już na powitalnym przyjęciu, gdy w eleganckiej restauracji do stołu zostaną podane owoce morza! Wycieczka za miasto może zmienić się w koszmar, gdy pół grupy zgubi się na wielkim lawendowym polu, a reszta przez pomyłkę trafi na jacht milionera, opalającego się na plaży w Saint Tropez.

Poza tym, to zupełnie nie moja wina, że zepsuł się automat do płacenia na Autostradzie Słońca i powstał wielki korek, o którym gazety napisały, że widać go nawet z kosmosu. A to, ze Tedi utknął w celi na zamku hrabiego Monte Christo to zupełny przypadek! No i te francuskie dziewczyny, które są jakieś inne niż u nas… W tej Francji po prostu wszystko jest nie tak!

Akapit Press
Oprawa miękka

ISBN: 978-83-653-4595-0

EAN: 9788365345950

Liczba stron: 124

Format: 19.7x13.1

Cena detaliczna: 22,90 zł

Komentarze nie są potwierdzone zakupem