Wagram 5-6 VII 1809

Tomasz Rogacki

Wagram 5-6 VII 1809

7.7

(6 ocen) wspólnie z

25,00

 

Napoleon już o godz. 9 otrzymał pierwsze meldunki o załamaniu się oporu lewego skrzydła i wołaniu o pomoc. Dla pełniejszej oceny sytuacji udał się tam osobiście z kilku oficerami sztabu. Po drodze spotkał uciekających Sasów, którzy nie dawali się zatrzymać i Bernadotte’a. Zapytał go więc z przekąsem, czy to jest ów znakomity manewr, którego wykonanie proponował mu marszałek, zamiast jego projektu rozegrania bitwy. Wściekły rzucił mu jeszcze: – Zejdź mi z oczu i opuść armię w dwadzieścia cztery godziny.

Udał się jednak zaraz dalej – do Masseny, który był niedaleko Aderklaa, gdzie trwała właśnie zawzięta walka i który wcześniej również bezskutecznie usiłował powstrzymać uciekających Sasów. Napoleon podjechawszy do kolasy Masseny powiedział do niego: – Masz tu niezły bałagan. Na co marszałek odparł: – Jak widzisz, Sire, ale to nie moja wina. Cesarz skwitował to krótko: – Wiem, to ten blagier Bernadotte, który od wczoraj robi same głupstwa.

Inforteditions
Oprawa miękka

ISBN: 978-83-899-4385-9

EAN: 9788389943859

Liczba stron: 88

Format: 165x235mm

Cena detaliczna: 25,00 zł

Komentarze nie są potwierdzone zakupem